Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Katarzyna Leoniewska

Użytkownicy
  • Postów

    1 064
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Katarzyna Leoniewska

  1. Sens się tu rozpływa w nadmiarze słów - ale gdyby go bardziej "wyłuskać" - nie byłoby źle :)
  2. Cóż mam powiedzieć - świetna gra słów. Całość bardzo się podoba i nutkę lęku wywołuje :]
  3. spróbuj odgadnąć kim jestem szachownica światła i ciemności nie lubi wspólnoty nastawiłam czajnik na budzenie wrzątkiem potrzebuję silnych bodźców aby biec po schodach przed tobą zatrzaskują się okiennice winda traci grunt pod nogami
  4. Mi się wiersz podoba... poza tytułem. Zbyt oklepany, trochę pretensjonalny... No i z serialem się niepotrzebnie kojarzy.
  5. Bardzo dobry. Taki miękko - wilgotny ;)
  6. Wiersz ma swoje wzloty i upadki... Ale ma też przekorną duszę! Raczej pozytywnie...
  7. wieczór błądzi chodnikami autobus ściga się z samotnością ja sama ja tamta na czerwonym świetle gubię sandały pruję nić przywiązania żeby nie przeszkadzała się spieszyć przystanek Dom nie leży na trasie metra
  8. Oj tak - tytuł nie potrzebnie w kształcie wulgarnym. Reszta mami wzrok, coś na pewno zostaje.
  9. na południe od słońca utopiła się noc w szklance skondensowanego mleka pościeliłam ci łóżko rozwiesiłam firanki w oczach byś nie zrozumiał prędzej że życie to hałaśliwa śmierć w negatywie skąd wystarczy jedno pstryknięcie aby uwolnić obraz
  10. Dość "desperackie" obrazowanie... Chwyta.
  11. Skojarzyło się z Dalim... Ładnie.
  12. Wywołuje przed oczami obraz... nastrojowo-grudniowo :)
  13. Może wniknąć bardziej w tytuł cyklu...? Trudności interpretacyjnych nie oszczędzasz... I bardzo dobrze!
  14. Ostatnia strofa - ok. Ale dwie wcześniejsze - dość banalne ujęcie... Bywało lepiej :]
  15. posypałam poduszkę solą niech ci się przyśnią dobrze doprawione wyrzuty sumienia wąska szyjka od butelki przez którą nie przeciśnie się ani jedno słowo możesz ją rozbić albo zgubić różnica rozmyje się na papierze wczoraj wyplułam ostatni łyk żeby już nic nie było do smaku
  16. Rozmarzyłam się... :)
  17. Cudo! I wielki uśmiech za nawiązanie do Fridy :)
  18. Ja również - z założeniem, że poziom się podniósł! :)
  19. Zmieniłam odrobinę.
  20. Nazwy uczuć w takim natężeniu niestety są nie do zdzierżenia - dla przeciętnego czytelnika... O tych bardziej w poezji osadzonych nie wspominając ;)
  21. jestem dorosła umiem chodzić na obcasach i płakać zgodnie ze wskazówkami zegara piję mocną kawę nie używam cukru bez powodu mam psa ale nie chcę go głaskać mam serce ale nie potrafię go zgubić mam zeszyt pachnący czekoladą mam jestem dorosła nie mam siły
  22. Mam słabość do biedronek - taki kruchy, delikatny wiersz... :)
  23. Miłko, wierną fanką Listów do Anastazji byłam, jestem i będę!
  24. Zwłaszcza końcówka...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...