Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

IN

Użytkownicy
  • Postów

    1 324
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IN

  1. wyrzuć te fekalia (znaczy nazwij jakoś zgrabniej;)) i pogimnastykuj się nad całością coś w tym zobaczyłam...:) poezja wcale nie musi szokować rynsztokową terminologią aby przemawiała ;) powodzenia, :)))
  2. płenta moja ;) hej! :)))
  3. też pozdrawiam, poświątecznie i baaaaaaaardzo nocnie :)))
  4. a duże widać lepiej ;) hej, Stanka :)))
  5. hej! też Cię pozdrawiam Piotrusiu Panie ostatnio monosylabuję ;) najchętniej mówię : tak, albo nie :)))
  6. plum,plum :) miła miniaturka:) A. też mi się podoba Sosnowa wersja :)))
  7. Sosno, oby Twoje słowa były prorocze ;) pozdrawiam, :)))
  8. ano właśnie... po co strzępić język, skoro można w dwóch wersach? ;) pozdrawiam, :)))
  9. to jest moje... :)))
  10. bo to jest niestety tak, że wampy miewają potomstwo czyli jednym słowem - wampirzęta mało tego, bliźnięta! różnopłciowe na dodatek natura bywa mściwa ;) Marlett, Ewo, Stanko, Piotrze i Sosno to jest autentyczny fragment rozmowy (raczej monologu) przeprowadzonej z wampirzętami ;) pozdrawiam, :)))
  11. ten fragment jest dla mnie :) chociaż akurat podczas jazdy konnej nigdy tego nie czułam bo na łepetynie miałam zawsze toczek (blondynka często spada) fajny jest ten Twój fotoplasticon, podoba mi się pomysł wygrzebałam niedawno zdjęcie jak dosiadam owczarka podhalańskiego w okularach (tzn. pies był w okularach) ze zdjęcia wynika, że obydwoje byliśmy happy ale wiersza o tym nie napiszę, bo nie umiem...;) :)))
  12. nie było mnie, więc nie wiem jak wyglądało wcześniej wyciągnęłam dla siebie to, co powyżej no i jak ja mam cokolwiek napisać skoro czytam swoje mysli w cudzych wierszach? ;) chyba jednak poprzestanę na czytaniu... :))))
  13. rzuciłam okiem na komentarze ale się rozgadali... ja wysupłałam dla siebie to, co najbardziej uwielbiam te Wasze wspólne wierszyki tworzą naturalny dialog (biegnę czytać dalej, bo mam nieco opóźnienia) na koniec rzeknę ino, że z tej nostalgii w osobnych wierszach we wspólnym dziele widać ładne kiełki jestem fanką kiełków ;) pozdrawiam, :)))
  14. sama prawda, mus wymaga poświęceń błogosławieni ci, co nie trzeźwieją... z tego musu oczywiście i wcale nie takie znowu kawanaławowe, rzekłabym, że refleksyjne raczej no i w moim klimacie ;) :)))
  15. Noc jest gwiazdką zawieszoną u okna w którą patrzy się milcząc i poduszką ciepłą do snu z odmówioną na jutro modlitwą :))))
  16. może zrób z tego mini-miniaturkę? (ja już sobie ją okroiłam ;) po swojemu) i koniecznie daj te... jak im tam.. przerzutnie ;) :)))
  17. ...wiem, i nie tylko tego... czytałam idealna symbioza będzie jeszcze więcej..? m u s i c i e one mają niepowtarzalny klimat :)))
  18. ...ja też tak chcę...;) czytałam i czytałam... aż w końcu go sobie wydrukowałam lubię jak piszesz w ten sposób :)))
  19. ano tak... obiecałam, że ucieknę i za dwa lata wyślę kartkę bez adresu zwrotnego ;))) hejjjjjjj
  20. pisaliśmy do siebie patykiem na wodzie zostały już tylko przemoknięte słowa
  21. Piotrusiu Panie, ja mam zdjęcie z niedźwiedziem polarnym na plaży ;))) pozdrawiam świątecznie, :)))
  22. dmuchałam chuchałam chroniłam ocieplałam karmiłam byłam przyzwyczaiłam już się zmęczyłam
  23. Panie BB, czyżby miało miejsce wydarzenie, które umknęło mojej uwadze? Wszak nie proponowałam Panu bruderszaftu... Nie podejmuję żadnej dyskusji i od tej pory jesteś dla mnie Pan jak powietrze (morowe) Życzę wesołych świąt, IN ps. mniemam, że jesteś Pan usatysfakcjonowany?
  24. Mam pytanie: a dlaczegóż to"bana" nie dostał prowokator ? Tak właśnie - prowokator, bo nie ma właściwszego określenia dla Pana BB, który z uporem maniaka swoimi komentarzami stara się wyprowadzić z równowagi upatrzone przez siebie ofiary a przy okazji także innych użytkowników forum prezentujących szersze niż on horyzonty myślowe. Czy Szanowny Angello nie widzi, że działania Pana BB są szkodliwe ? Większość "zbanowanych" działała w "afekcie", co każdy sąd uznałby za okoliczność łagodzacą, zaś pan BB z pełną premedytacją... a dla takiego zachowania nie ma usprawiedliwienia. Powinno się leczyć nie tylko skutki ale przede wszystkim przyczyny niezdrowej sytuacji. Moim zdaniem sytuacja nadal jest "chora". z poważaniem IN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...