IN
Użytkownicy-
Postów
1 324 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez IN
-
mnie też szkoda... a zwłaszcza tego, że "wszystko" czasem można rozpiąć na jednym tylko wersie i dwóch cyfrach... bez szans na jakąkolwiek polemikę
-
wyższa szkoła dyplomacji...;) muszę to sobie gdzieś zapisać Niewierny - widzę wielką przyszłość przed Tobą....:)))
-
między przeszłym a niedokonanym transpozycją łacińskich oznaczeń ciągów rozbieganych cyferek w alchemicznym interieur dojrzewa Tanatos
-
mgłami poranka przez smutek przezroczy łza nieba nim spadnie po umarłej nocy jeszcze żalem wzbiera jeszcze się wysmuci nim radosną pieśń w słońcu - zdrajczyni zanuci -------------------------------- napisało się, no to dałam… a jedną zaletę ma na pewno – jest krótkie ;)
-
no tak... a biedna Penelopa kilim tka... łka... i czekaaa... - z bamboszami i gorącą zupą aż Odys sprawdzi wszystkie miejsca, w których go nie ma ale kto by o tym pamiętał...? ;)))
-
„między sztalugą a ciałami”
IN odpowiedział(a) na Madlen ka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
inne światło... inny cień... jednym słowem zmiana... (w czasie) spodobał mi się wers, odczytałam po swojemu :))) -
zrobię wariant B - dla koneserów, którzy lubią skojarzenia do potęgi n ;))) gęsie pióro zbyt łatwe do wychwycenia ;)
-
;) nie przepraszaj... fajnie, że zajrzałaś... czuję przepustkę do marudzenia...;))) (a miałam ochotę na temat kotki ;))) :)))
-
...i to się chyba nazywa - WW (wolna wola, ew. wolny wybór) ;)))
-
„między sztalugą a ciałami”
IN odpowiedział(a) na Madlen ka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
światło odwróciło się o parę stopni - podoba mi się... ale dla mnie to "oddech" pomiędzy... takie wprowadzenie do zmiany (kompozycji, sytuacji... nastroju); chętnie przeczytałabym to w środku wiersza (niekoniecznie tego;))) piąte oko - fajne;))) -
mi też... :)) umiesz budować... hmm... napięcie..;)))
-
mi się bardzo zwłaszcza "biała łania" - taki powiew Baczyńskiego subtelna nutka... mniam...;)))
-
...nie przejmuj się aż tak... w końcu Pan Bozia wiedział co robi dając nam głos ;)))
-
...ślepe uliczki - karierowiczki ;)))
-
świat pięknieje
IN odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ale nie ma rymu do odmianą, pa a jakby tak: dojrzewają z gwiazdą poranną...? :))) -
ba! czyżbym Wierna chora...?! ;))) (a jednak trza kupić słownik... znowu coś chyba pokręciłam w pisowni...;))
-
...no to ja Ci coś napiszę Piotrusiu Panie ;) zamiarowałam politycznie, ale wyszło.... no, w każdym razie do rymu... i trochę o wiośnie jakby... chyba ;))) tam gdzie strumyk przepełniony rozlewa swe wody cieniem olszyn przywabiony usiadł dla ochłody błysnął w górze żółtym brzuszkiem i psotnik się śmieje bo udawać chce kaczuszkę - złocisty kaczeniec pozdrawiam...:)))
-
dzięki, buźka... :)))
-
właśnie tak Marlett... ma się...;))) ja sobie to pokojarzyłam... na krzyż ;)) a głównym bodźcem było uprzednie tarzanie się z moją psiną w bajorze (jakieś 15 minut wcześniej przed ujawnieniem wierchoła na org) nadmieniam, że nie tarzałam się z własnej woli... powaliło mnie 45 kilo psiej miłości, która z nadspodziewaną siłą ujawniła się nieopodal bajora ;))) a tak w ogóle, to świat z perspektywy bajora wygląda zabawnie...;) :)))
-
dla mnie to stanowi zamkniętą całość, ma w sobie jakąś dynamikę i siłę podoba mi się zakończenie... czuję w tym emocje, napięcie a to już jest babskie gadanie ;)... według mnie... to takie moje wrażenia pozdrawiam :)))
-
tak...?;))) eee chyba jednak zostawię... fajnie, że zajrzałaś, dzięki :)))
-
oblepione miodem lub dziegciem wytarzane w gęsim pierzu solone pieprzone do smaku słowo. na początku było podane saute a może by tak...? lincz? to moje skojarzenia z góry na dół i z powrotem oraz po przekątnych ;) w konsekwencji - takie myślowe sgraffito ;) a na uzasadnieniu tytułu mogłabym zrobić doktorat ;))) dziękuję za wizytę :)))
-
oblepione miodem lub dziegciem wytarzane w gęsim pierzu solone pieprzone do smaku słowo na początku było podane saute --------------------------------- a teraz pozostaje mi czekać aż sama zostanę zlinczowana..;)
-
a ja bym oddała... - podwójnie ;)))
-
ten cios nadal kojarzy mi się z uderzeniem nijak inaczej nie chce... i już.. ale chyba to mój problem, widocznie jestem nastawiona agresywnie ;))) za jakiś czas może zobaczę skałę podoba mi się i tak... bardzo odosobniona w tym jak widać nie jestem :)))