IN

'szczęki' są jakieś... nieestetyczne, czytałam u Ciebie lepsze, mini to ;mini - plus, pozdry_kasia. te szczęki - fakt, kojarzą się nieszczególnie ale co zrobić jak opadły? (tzn.jedna zwłaszcza ;) eee.... cały ten wierchoł jakiś parszywy :( chyba go podeptam :)

no to cieszy niessamowicie, bo to mój najpierwszy w życiu jak się rozkręcę to napiszę jeszcze kilka szykuję listę podpadniętych ;) :)))

Marlett, kutwa ze mnie - pewnie jakiś szkot w rodowodzie się przyplątał, albo co gorsza krakowiaczek (nie)jeden ;) :)))

tak po prawdzie, to nie wiem ale o winie - sza! dzisiaj piję piwo ;) :)))

hmm...myślisz? a nie BUT czasem? ;) c m o k w obie pyzy

ok, jestem znów co Ci powiem, to Ci powiem, ale Ci powiem to jest taki obrazek czarnym pisakiem, ciut podkolorowany kredką znaczy kreskówka dla małego wnusia, któremu trzeba nieskomplikowanie i niezbyt wiele, aby mógł i chciał ogarnąć jeśli tak, to zgoda inaczej nie kupuję ;) a... no i czekam na Autentyczny wiersz o Nim - od Ciebie taki z rozmachem, Stankowy cmoook!

coś mi chodzi po głowie....(ale nie owo żyjątko;) i nie mogę sobie przypomnieć , kojarzy mi się z czymś, no nie wiem - wierszem, piosenką, może modlitwą i na dodatek nie wiedzieć czemu - słyszę Niemena Sosen, mnie się podoba :)))

Tylko przestałam cię kochać gadanie...;)

utrzymany w klimacie znaczy - w podskokach ;) najbardziej misię trzecia i pierwsza :)))

hmm... wrrrrócę! ;)

peelka igra sobie z czasem... lirycznie;) najbardziej mi się pierwsza zwrotka a z niej ostatnie dwie strofki z drugiej - też ostatnie dwie płenta z cykadami też (chociaż myślę, że jeszcze można byłoby poszukać odpowiednika dla szarości) to co zanawiasowałam, to zastanawiam się czy aby bardzo konieczne obrazek spodobawszy się, więc z pewnością wróciwszy do niego jeszcze nie raz ;) hej, :)))

skrzywił się widok przez okno nie patrzy się teraz (zgrzyta coś szczęka opadła) – szczerze czyli otwarcie wykluczone jest to co niniejszym donoszę _____________________ ;)

jest! - cdn ;) cmok!

to puszczanie?;)

powiało Białoszewskim ;) coś bym może pomajstrowała... tak w okolicy środka i może też jeszcze coś z wersyfikacją jak mi wpadnie cuś do łepetyny, to wkleję dobre spłentowanie ;) hej Mister, :)))

tylko nie zmieniaj płenty ;) :)))

puszczanie się latawcem... świetny pomysł trza spróbować ;) straśnie fajny wierchoł :)))

podoba mi się a zwłaszcza osie i współrzędne (nie licząc płenty ;) :)))

to dobrze, bo miało być optymistycznie :)))

a nie lub! daję Ci dyspensę ;) :)))

starałam się ze wszytkich sił! ;) :)))

niczego sobie kobitka ;) wiosenne pozdrówka :)

tia.... kolejna, pierwszą zrobiłam pod przymusem, jako 5-latka, dziadzio (nomen omen Leonard) testował czy jestem jego prawdziwną wnuczką ;) :)

- puść do niej oczko, ;) :)))

też tak mówię, nie tylko porządna ale i kręcona;)) na wesoło, scmok Inuś - trwały ondul uczę się od mistrzyni karuzeli ;) wiosennie w dzióbek - cmok!