Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

IN

Użytkownicy
  • Postów

    1 324
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IN

  1. to mimi....ło! ;) :)
  2. to jest najlepsza z możliwych perspektyw ;) :)
  3. dokładnie tak !!!! a te, o których rzecz w wierchole są zupełnie nieprzewidywalne (pewnie mają to po swojej właścicielce ;) :)))
  4. zapewniam, że bardzo przyjemny, :)
  5. serdeczności Babo z Izby ja też baba - prosta, to i wierchoł prosty :)
  6. cudny komentarz :)
  7. co by nie mówić - miło jak nas chwalą ;) :)
  8. to ja cierpliwie poczekam :)))
  9. no... teraz jest wiersz! ale mój misiek jeszcze jest taki : jak akcyza z butelki - zerwane sznurowadła :)
  10. macie to do siebie- razem - i każde z osobna że Wasze wiersze potrzebują czasu i przestrzeni aby rozkwitnąć pełnym bukietem z pełną premedytacją rzucacie kłody pod nogi czytelnikowi ;) ale też jest radość z ich pokonywania i odkrywania nowych widoków :)
  11. pierwsze wrażenie - przeszkadza mi enteroza jak ją pokonam, postaram się jeszcze coś napisać ;) :)
  12. nie przekonuje mnie tylko ostatnia strofa - może nazbyt patetyczna (?) "rozwiesiłaś białe prześcieradła na mój przyjazd" - bardzo ładnie rozegrałeś początek, wieloznaczny - intrygujący, eetam... no... podoba mi się pewnie gdybym przeczytała go w oprawce nie marudziłabym wcale ;)
  13. ostatni wers przeczytałam: "czas na mnie" - jest to bardzo narzucające ;) :))
  14. ha! to jakby do mnie napiszę jeszcze kiedyś może pani odczyta uśmiechnie... - masz to jak w banku ;) a tak poważnie - ten wiersz ma urok i klimat "kabaretu Starszych Panów" jest taki... dystyngowany (? ;) pozdrawiam, :)
  15. a dlaczego nie? ;) :) bo wtedy ja np. "na przekór" w te drzwi: puk! puk! i co? Jak życzliwie i z uśmiechem, to peelka otworzy? W wierszu, jak w życiu, można tak, a nawet i odwrotnie. Pozdrawiam - baba hmm.... ten typ tak ma, że jak zamyka drzwi, to zaraz klamkę wyrzuca przez okno, zatyka uszy, zakrywa oczy i pakuje do ust całą paczkę gumy do żucia, co uniemożliwia jakiekolwiek porozumiewanie się ci co typa znają, wiedzą, że to nie będzie to trwało wiecznie.... przeczekują i wybaczają (hmm... póki co ;) :)
  16. hhhihiha a może macho-ch a? ;) raczej nie Inko:)ha! no to kamior spadł mi z serca - łuuuuuuups! :)
  17. a można wiedzieć ile jest potrzebne ?
  18. warchoł przez Ciebie gada ;)
  19. IN

    Pożegnanie

    tiaaaa.... -gwałt niech się gwałtem odciska ;) ps. ja też bywam tutaj "turystycznie"
  20. drą się koty wniebogłosy a to tylko życia zew wiosną w kota wchodzi lew gdy mnie przyjdzie tak się drzeć będziesz drżeć - oj będziesz drżeć! spotkają się nasze nosy gdy marcowa trwa melodia od wieczora do południa kocurzenia nigdy dosyć mi...aaau.... mrrrr...aaaau... wrrrrr...aaaaaau !!! mrrrrr...... ;)
  21. ajć, ale tam... - ma c(h)o zawsze ;) ja jestem macocha>? możliwe:) pozdr. ciepło hhhihiha a może macho-ch a? ;)
  22. czasem zdarza mi się być "szybką" ;)
  23. zdjęłam buty narowiste poniosły gdzie oczy i dalej – hen w migotanie pól czarnobiałe szachownice się starły - to popiół jeszcze gorący gryfami opada więc strząsam go z powiek i odwracam się plecami do siebie – pójdę boso na spacer w chmury
  24. za podbudowanie egotyzmu ? ;) :)
  25. tak jakby - szpileczką ;) ps. zostałaś szpiegiem z krainy d(r)eszczowców? ;) Stanka, ja Cię bardzo proszę - omijaj kałuże ! :))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...