IN

to ja też się wpraszam na żubrzą trawkę a konsumpcja wcale nie musi być w alkowie ;) miło się czyta, :)))

a la Concorde to miał być Paryż wczesną wiosną tak po prostu zniknąłeś sur les Champs Elysee nie przewidziałam że Charon da się przekupić ostatnią paczką papierosów

płenta jakoś mnie nie przekonuje taki skrót myślowy, nazbyt patetyczny moim zdaniem, rzecz jasna reszta bardzo, :)

podoba mi się siła tego wiersza marmur bez zarysowań... potrzeba dużo cierpliwości aby wypolerować surową bryłę a potem jeszcze zadbać ;) marmur jest delikatniejszy od granitu pamiętam ten wiersz z W pozdrawiam Duet, :)))

zdaje się, że pan org spłatał mi brzydkiego figla i wykasował moją odpowiedź a może ocenzurował ? choć -słowo harcerza, nie było w niej nic nieprzyzwoitego wiesz Mister, trudno mi jednoznacznie odnieść się do Twojej interpretacji ja sobie piszę wtedy, gdy nałoży mi się kilka obrazów (przezroczy), miniaturka to taka ich część wspólna ;) myślę, że częściowo tak jak napisałeś, chociaż.... zawsze jest tymczasem ;), czy dobre czy złe z pewnością warto dostrzegać to dobre, i może nawet się nim upić ? ;), a jeśli jest źle, to upić się tak zwyczajnie i po prostu, aby przez chwilę o tym nie myśleć tak czy owak, zygzakiem, ale zawsze do przodu ;) taktomisie tymczasem nasunęło :)))

Marusiu, a mnie brakuje trzeciej strofki ;) czuję jakiś niedosyt ale podoba się, :)))

ja to bym nie ukrywała tych rymów - a niech walą po oczach! ;)

eh, ta mi.ość..... ;)

gęś jak gęś, ale zaba to dopiero była zielona i strasna ;) podoba mi się klimat i cieszy mnie, że ktoś jeszcze potrafi pisać w ten sposób i chce ;) pozdrawiam, :)

tatataa ;p toż to grafomania w najczystszym wydaniu droga paINi ale nawet się starałem zdrówko i dzięki za zawadiacko Jimmy toż taka, że aż można się Boyać a ja czasem lubię ;)

bo on buja ! ;) :))0

eh, wybaczę - chyba ;) :)

nie zamierzam niezaprzeczać ;) TA forma, tudzież wszystkie inne moje re/formy zasadzają się wyłącznie na moim poczuciu humoru no cóż... nie będę ukrywać, że często zdarza się, iż z dowcipów które opowiadam śmieje się wyłącznie moja blondynka ;) obiecuję, że obie popracujemy nad sobą, znaczy nad naszym poczuciem humoru ;) :))

tak, wahadłowy, czyli po mojemu - chybotliwy ;)

kupione ! Egze, to jest dokładnie TO dzięki, :)))

To zmień garderobę podmiocie liryczny. Pozdrawiam a to niby dlaczego ? jest całkiem do rzeczy ;)

chwacko zawadiacko i literalnie artysztycznie ;) :)

hihihi krótko, bo blondynka jest zmęczona kreowaniem rzeczywistości ale całej teorii blondynkowej nie upublicznię, no, może przekażę w testamencie potomkom płci żeńskiej ;) :))

hihihi zamówiłam dwie nowe ;) :)))

hmm... warte zastanowienia wszak co po-łączone nie wolno rozpo-łączać ;) :))

oki, dołożę mu ! moje szafy na stroje nie m - ojej rzeczywistości puch-owa marna pod uszka ;)

tym-czasem to chyba tak, upiję się i pójdziemy dalej przed siebie chybocząc ja i czas wahadliwie _____________________________ wersja zakupiona od Egze tym czasem to chyba tak, upiję się i pójdziemy chybocząc ja i czas wahadliwie

bardzo mi się to, :))

zdecydowanie ta, ciekawiej zbudowany nastrój jeszcze poczytam, :)))

eh Marlett, z tymi lustrami to same utrapienia ;) :)))