Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natuskaa

Mecenasi
  • Postów

    1 885
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Natuskaa

  1. Z zewnątrz do wewnątrz... mimo wszystko - ogląd :) Dzięki i pozdrawiam.
  2. Dziękuję. Przyszedł, usiadł to pozwoliłam, żeby się rozgościł :) Pozdrawiam
  3. Paryż , jaki mi się raczył odsłonić. Na pewno można o nim napisać więcej :) Dzięki i również pozdrawiam. Wieża... hmm to tylko konstrukcja stalowa, symbol przez jednych uwielbiany, przez drugich znienawidzony. Mi tam on nie przeszkadza. Sentyment to poważna sprawa :) Dzięki i pozdrawiam
  4. Koniecznie i... koniecznie :) Dziękuję i pozdrawiam.
  5. Paryż niespokojny, zbuntowany, podziemny, naziemny. Paryż artystów i zakochanych, bezdomnych i grajków, różnorodnych ras i kultur. Paryż spieszący się metrem i odpoczywający po pracy, Paryż zabytkowy, nowoczesny, brudny, zaniedbany albo czysty - - szeroki ze schodami, z windami, ornamentami zdobiony, filarami, zachmurzony lub słoneczny. Paryż rozśpiewany, Paryż dumny, milczący, zamyślony, cichy, podejrzliwy, lekko uśmiechnięty. Paryż nocny i Paryż dzienny, wyszukany, rzeźbiony przepychem, tłumny, turystyczny, rzeczny. Zimowy Paryż z kołnierzami, kapeluszami, mini spódniczkami. Paryż okrągłych stolików, knajpianych rozmów i bagietek. Paryż oglądany z wysokości, z dołu, z boku, rondami usypany... mój malowany, mój wymarzony ukochany Paryż.
  6. Super piosenka i teledysk, tym mocniej mi pasuje, bo jeszcze mam w głowie dzisiejszy widoczek z okna samolotu, chmurki są zjawiskowe, a tam się chmurki przewijają :) Co za apel... byle się nie zatrzymywać na zbyt długo. Dzięki i pozdrawiam Czyli, że łapiesz się w łapliwy świat i wtedy jesteś złapany/złapana... no tak, trzeba uważać, albo ponosić konsekwencje swoich wyborów :) Dzięki i pozdrawiam.
  7. Czytam sobie bez ostatniej zwrotki, bo mi jednak tego płaczu tam za dużo i się w nim gubię. Pozdrawiam :)
  8. Obrazy i emocje kręciły mi się przez pół nocy w głowie, to i wypuścić je trzeba było. Piszesz, że są w porządku.. cóż, wypada się w podzięce uśmiechnąć :) Pozdrawiam Przyznam, że do tego pana wcześniej nie zaglądałam... jest interesująco. Dziękuję i pozdrawiam :) "Po nocy przychodzi dzień" -to zwrot dość często stosowany w mowie potocznej, ale masz rację pojawił się i w piosence o której wspominasz. Uśmiechałeś... hmm, a to pewnie się i uśmiechniesz na trochę inną wersję cytowanej piosenki. Dzięki i pozdrawiam :)
  9. „ ... zwieść cię może ciągnący ulicami tłum... ”(*) Więc w myślach tańcz, okręcaj się, sen rozciągaj jak ramiona - o taaak szeroko, bo nie musisz już ciasno ich trzymać. To twoja przestrzeń, twój czas i twoje dzieło – ciało zadowolone, ciało zanurzone w przyjemności niczym nieskrępowanego ruchu, ciało któremu w zielonej poświacie jest dozwolone, a nawet nakazane być w radości... „ ... wódka w parku wypita... ”(*) ... trzeźwego osądu. Kroków stawianych jak kropki, przecinki, cudzysłowia, wykrzykniki, pytajniki... tańcz, niech wiruje w głowie, niech rozmazuje się słoneczny krąg w okrąg jasnej aureoli zdarzeń, cokolwiek się zadzieje za twoimi plecami, za przedłużeniem ramion rozciągniętych, cokolwiek przyciągane tym ruchem wirowym przyjdzie, będzie tylko przez chwilę zanim to zmienisz swoim tańcem... „ ... albo zachód słońca... ”(*) ... i nie wierz, jeśli ci mówią, że słońce zgasło, bo to tylko noc, tylko podsumowanie, tylko kolejny rozdział twojej historii. Masz wszystkie dane, przecież wiesz, że po nocy przychodzi dzień. I tak naprawdę nie dzieje się nic, nic, nic... to tylko sen. * - fragment tekstu piosenki śpiewanej przez Grzegorza Turnau „Naprawdę nie dzieje się nic”
  10. W sumie racja. Jeśli niejedno (dno widziałem) to "nie" trzeba przenieść niżej, ale jeśli tylko jedno (dno widziałem) to trzeba poprzestawiać pierwszy wers byłem tu, tam nie byłem Ja wolę wersję z jednym dnem i tak sobie ten wiersz odczytuję. Pozdrawiam :)
  11. Zależny od światła, od kąta (ujęcia), od nastroju własnego, od nastroju względem fotografującego, od materiału od, od... z jednego zdjęcia nie dowiesz się całości człowieka. Fajna zabawa słowem :) Pozdrawiam
  12. Przewrotne :) w sumie takie miało być. Dziękuję i pozdrawiam.
  13. Noworoczne porządki ? :) Ja właśnie się zorientowałam, że mój kalendarz zeszłoroczny jeszcze wisi. Czas go wymienić, wpuścić nowe. Pozdrawiam :)
  14. Optymistycznie go podsumowuję, mimo wszystko :) Dziękuję i pozdrawiam W "kieracie" nie ma miejsca na zastanowienie, prze się jak ten robot, który ma tylko plan i aż plan. Odpoczynek jest więc wskazany :) Dziękuję i pozdrawiam
  15. W moim odczuciu nie wyszedł kicz. Wszystkiego dobrego :)
  16. Miło mi to czytać :) Wszystkiego dobrego
  17. Nikt nie buntuje się bez przyczyny, nikt nie ucieka bez powodu, nikt nie powie "nienawidzę" jeśli tej nienawiści nie odczuł na sobie. Pozdrawiam :)
  18. Śliczne jest to pisanie. Tak wiele w nim czułości... Pozdrawiam :)
  19. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) Pozdrawiam
  20. Dobra wróżka... hmm. Ładnie :) Dziękuję i pozdrawiam. Odpoczynek się przydaje, nic tylko korzystać :) Dzięki i pozdrawiam. Lubię, kiedy wersy układają mi się w ten właśnie sposób. Cieszy więc, że są "fajnie zakręcone" :) Dzięki. Pozdrawiam. Inwersja - ponieważ ważniejsze jest "szczegóły" niż "widząc". Uwaga miała się skupić na słowie "szczegóły". To słowo ma się wgryźć, tym bardziej, że jest słowem pojawiającym się pierwszy raz w momencie w którym zmienia się sceneria myśli, czyli wejdzie w pamięć krótkotrwłą łatwiej i w dalszej część wiersza czytający szybciej odnalejdzie się w treści. Gdyby było zapisane odwrotnie uzyskałabym zamiast słowa "widząc" efekt słowa "oglądając", a nie o to mi chodziło. A czcionka? Przypadła mi do gustu i od pewnego czasu ją stosuję. Lubię te bardziej wymyślne, które podobno są nieczytelne. Wybrałam więc rozwiązanie po środku, czcionka standardowa, a jednak urozmaicona :) Dzięki i pozdrawiam.
  21. Zawiodłaś mnie na pola, na lasy, na manowce. Czasem, bezczasem - - wyłem jak pies, zawodziłem niedbale usiłując nadążyć. Starałem się bardzo, szczegóły widząc twojego planu, mapy, szkice mnie, topografię nędzy, którą przygarnęłaś, skrzydłem nakryłaś jak ciepłym kocem, bo marzłem biegnąc. Dokąd? Nie wiem. Zdałem się tobie na prowadzenie, a ty zawiodłaś mnie tak, bym odpoczął.
  22. Inspiracja widać była najwyższej klasy :) Pozdrawiam
  23. Tekst bardzo przejmujący, w niektórych momentach wymaga jednak dopracowania, ot choćby tytuł główny różni się od tytułu powtórzonego w początkowym wersie. Picie i bicie, bicie jako wyraz bezradności rodzica i ból... ból który zostaje (oby nie na zawsze). Myślę, że bicie dzieci powinno być mocniej piętnowane. Niestety wielu ludzi obnosi się swoją kontynuacją tej metody wychowawczej i zyskuje w takiej dyskusji zwolenników. Osoby słabe, takie jak choćby rodzic alkoholowy, wybierają sobie z dostępnych wzorców ten nieskomplikowany, patologiczny "kabel czy pasek" i to boli podwójnie bo i fizyczność i psychikę. Szkoda, że nie pojawiła się u Ciebie jakaś, nawet mikro iskierka nadziei na to, że ból odejdzie... ale to takie moje... Ty jesteś autorem i napiszesz to, co uznasz za stosowne. Pozdrawiam :)
  24. Zapachy są bardzo ważne, dzięki nim można się przenosić w czasie do zupełnie innych miejsc i to jest magiczne, ale zauważ, że ciężko sobie przypomnieć jakiś zapach tak z marszu, bez żadnego impulsu. Dziękuję. Tobie również życzę zdrówka no i samych wspaniałości :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...