Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. REWELA. O problemach damsko-męskich, jeśli się nie mylę. kolejny raz w ciszy echo trzaskających drzwi fragmenty porcelanowych talerzy i spływające po obrusie krople herbaty ===> miód. czy słyszalna jest chwila ===> może po prostu 'słyszalna chwila'? pomiędzy oddechami dotykam kłębek na skraju łóżka już bez słów a przecież jeszcze tak wiele na końcu języka jak długa jest cisza pomiędzy uderzeniem dwóch pod tą samą kołdrą rozmawiamy plecami szukając znaków cienia na przeciwległych ścianach ===> strofa - miód nr 2. czy brak umiejętności pływania najłatwiej zastąpić kołem ratunkowym przyczyn najtrudniej szuka się w lustrze ===> pointa o trudności bicia się we własne piersi :) To od Pancolka. ++++ Wiel/uśmiechu!
  2. Panie Jacku; ten wiersz to tylko wiersz :p Za wskazówkę dziękuję i kłaniam się nisko :) Pani Stasiu; do kosza ze stropem - już jest w kosmosie. Resztę muszę jeszcze raz przełknąć. Dziękuję za zajrzenie i słówko/a :)
  3. Panie Stefanie, chylę czoła ;) Cholernie się cieszę, że po moim prawie półrocznym pobycie tutaj wracają powoli doświadczeni orgowicze :) Poziom rośnie! +++ Wiel/uśmiechu!
  4. Marlett, bardzo Ci dziękuję za sugestię. Wiersz w fazie bardzo początkowej i za Twoją radą już w pamięci wywaliłem pointę oraz (za swoją) strofkę z kochaniem się. Pozdrawiam cieplutko ;)
  5. Oj nie... przeczytaj poniżej wiersz Pani Ewy Marii Gomez i porównaj swoją wersję niespełnienia z Jej. Wiel/uśmiechu.
  6. ? może jeśli nie liczyć matki;) pozdrawiam Dziwnie to ująłem. Reszta kobiet jest też cudna :)) A mamusie są kochane, ale nie powinny być jednymi, jedynymi dla facetów - jeśli tak jest, współczuję ;)
  7. Judytko, sedenko - smutne to, ale kobietę kocha się jedną, a reszta to tylko... yhm, yhm...
  8. dziękuję za kilka słów Pancolku, i tak biję ;) dlaczego :(? narazie jako jedyny odważyłeś się powiedzieć, pozdrawiam Judytko, ja u Ciebie jestem i będę stałym bywalcem ;) A smutna buźka, bo wiersz ładnie pobudza emocje. Wracaj do zdrowia i kuruj się :) PS: hehehe... chodziło mi o jeden wers, a nie ucinanie całości ;D
  9. zgadzam się z poprzednikami. Od siebie dodam, że 3 strofka chybiona. Może warto by było ją wytentegować i napisać coś dłuższego? Podumaj :) Wiel/uśmiechu!
  10. Judytko, podoba się poza 'życiem i umieraniem'. Może dałoby się ten wers głębiej uchwycić i 'efektowniej' bić po oczach czytelniczych ;)) PS: Refleksyjnie :(
  11. zgubiły nas żyły wodne drobne tarcia na linii naszych światów nastrojowo przekraczaliśmy granice wiesz że nigdy nie lubiłem nowości ciasne pokoje do teraz przyprawiają o klaustrofobię wczoraj dotknęła mnie w łóżku nie mogłem oprzeć się pamięci kochałem się z nią jak nigdy myśląc o naszym pierwszym razie wibracje bywają płochliwe tak jak mówiłaś sam siebie próbuję przekonać – jest po prostu inaczej ------------------------------------------------ 'kochałem się z nią jak nigdy myśląc o naszym pierwszym razie' to wersy tymczasowe, bo na razie nie miałem innego pomysłu :)
  12. Judytko; w takim razie zdrówka :) Lepiej się już czujesz? Pogoda sprzyja wirusom-cholerom ;) Karolciu; łykam wszystkie zmiany! Pomyślę tylko nad kropką i kopem na końcu, bo 'skończymy' jest cudne, ale Twoje ;p Moze kiedyś Ci się przyda i wtedy co? Plagiat ;D Jestem strasznie wdzięczny, Esepnko, za korekty, bo ożył ten tworek dzięki nim. Ewidentnie! Pozdrawiam, Siostrzyczkę wielgachnym uśmiechem wdzięczności! ;) Pancolek
  13. Dołączam się! Ale ulga :) \_/ - stawiam piwo angello.
  14. 'proszę zostawić od konsumpcyjne podejście' - to dziwnie. Amen - też nie przypasiło i ukośniki ;) Chciałem własną wersję maznąć, ale nie mogę, kurde, bo nie mam jeszcze zdolności do poprawek dobrych tekstów ;) Pancolek!
  15. Ewo, czadersko! Naprawdę miodzio, tylko mam mieszane uczucia co do 'lecz my'. Trochę dla Pancolka za proste rozwiązanie wiersza ;) Niemniej całość się broni. Dla mnie na razie Twój najlepszy. +++ Pancolek
  16. Pani Stasiu, u Pani znowu cudnie :) Co tu dużo gadać? Zabieram do ulubionych, żeby jeszcze poczytać! +++ Pancolek (pod wrażeniem)
  17. Pani Stasiu; Bóg zapłać ;) Próbuję złapać swój rytm, bo tak ładnie jak Pani nie będę pisał :) Tak więc pozostaje ostrość zamiast plastyczności! Wiel/uśmiechu! Judytko; ta chwila starczy - dla Pancolka też bardzo ważna :) A że zaganiana jesteś... to dobrze, życia nie marnujesz tak jak ja :p Wielgachnego uśmiechu! :) Marlett(ko); rozłożyłaś mnie na łopatki... ;)) 3mam kciuki za nową ekipę, iżby wymalowała porządnie polskie szkoły ;) dziękuję za odwiedzinki i też życzę dużo Słońca (tego w sercu zwłaszca)! Pancolek
  18. A pisz sobie! najlepiej na orgu :) Pancolek będzie wpadał, a co do argumentu, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia... hmmm... napisz szczerze: jak często czytasz teksty innych tutaj? ;p ;)))
  19. Kasiu, to Twój najlepszy tekst, jaki czytałem :) Naprawdę się podoba strasznieńko. +++ Wiel/uśmiechu!
  20. Duszyczko, dosyć trudny napisałaś tworek. Ideę jednak pojmuję i trochę coś mnie uwiera. Nie jestem dokładnie w stanie sprecyzować co. upadło nagrzane atomową płytą płynne wydrążenie ras - młodość i dzikość Ta strofka dziwna. Reszta bardzo na tak (zwłaszcza dwie ostatnie). ++ Wiel/uśmiechu!
  21. Z reguły nie zostawiam postów u ludzi, którzy nie komentują wierszy innych, ale... ech... jakoś się przemogę na chwilę. Nie bardzo mi się podoba, bo nie lubię nazywania uczuć w poezji (ból) + używania słowa wspomnienie, jeśli nie jest ładnie 'okryte' poetycko. Generalnie ubogo w ciekawe i przyciągające środki wyrazu. Nie gniewaj się na Pancolka za te słowa, ok? :) Wiel/uśmiechu!
  22. Marku, za dużo zaimków! Ten zapach mrozu coś przypomina Niedzielne słońce przebija twarze Chodniki lśnią wyschniętym błotem z wczoraj W jesienny ranek wplata się zima I widzę gdzieś przed sobą W otoczce listopada Ogarniasz mnie spod liści Podnosisz za ramię I głaszczesz skronie Pod słońcem ze wschodu Wygasa życie By zbudzić się od nowa Gdy zejdą wiosną śniegi Bardziej tak bym to widział - po usunięciu paru zaimków i jednego wersu (niekoniecznie, rzecz jasna). Ulepszonej wersji daję plusa :) +
  23. Judytko, o ile pamięć mnie nie myli, jest dużo lepiej, niż w W! :) Są ze dwa momenty co do których mam 'ale', ale bez konstruktywnych propozycji się nie odzywam :) + Wiel/uśmiechu! PS: przepraszam :(
  24. Judytko, podoba mi się :) Znowu nie mam weny na poprawki, więc musisz mi wybaczyć. + Wiel/uśmiechu!
  25. mysle że Nitka nie wie kto jest najlepszy na tym forum ba! mysle nawet ze nikt tego nie wie wiec rada dość marna:) ale podzielam wiarę i entuzjazm,początki są trudne,nie ocenie szczerze bo nie umiem być taka sroga:)ale Nitko,zapraszam na gg,pomoge jak umiem Myślę, że każdy ma własną opinię na ten temat i własnych faworytów :) Więc nie widzę powodu, żeby nazywać moją radę marną, tym bardziej że ja w ten sposób się szkolę. Wiel/uśmiechu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...