Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    10 977
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Zaradny egzaminator Leon z Karczewa Kierowców, co nie dali łapówki – oblewał. Oni posłużyli się metodą znaną: Zrobili prowokację kontrolowaną. Mnóstwo czasu, teraz on za kratkami miewa.
  2. Przepraszam za "zgreda" ale czytając ten utworek i traktując go jako symbol bolesnej goryczy tak zobaczyłem bohatera utworu. Czekam jak dawniej na coś "z jajem". Przypomina mi się wiersz z dzieciństwa (no ale rymowanki tu nie są mile widziane): Kto powiedział, że jesień jest smutna? Że ma kolor szarego płótna, Że wokoło jest deszcz i słota, Że ogarnia nas apatia i tęsknota Otwórz oczy i popatrz dokoła A wnet krzykniesz i z radością zawołasz Bo dostrzeżesz kolory jesieni Znajdziesz radość, co smutek Twój zmieni Pozdrawim Jacek.
  3. Czytam te miłe komentarze opisujące meandry zdarzeń. Ale czy Balbina ptaszka trzyma i czy nam jeszcze go nam pokaże?
  4. Witam Tekścik sympatyczny - i powiem więcej bardzo mi się podoba jeżeli ( tu proszę się nie gniewać, ale piszę swoje odczucia ) włożymy go w usta " starego zgorzkniałego zgreda " . Ja całkowicie to rozumiem - bohater tekstu po ciężkich życiowych doświadczeniach ma nastrój np. upił się na smutno. Oczywiście rozkład tego na drobne jest bez sensu. Najważniejsze: opisywać świat postrzegany własnymi oczyma przez pryzmat nastroju chwili. Pozdrawiam sedecznie. Jacek
  5. Przedsiębiorcza Balbina z Otwocka Często podróżowała do Kłodzka. Tam kupowała, Tu sprzedawała. Dom postawiła z drewnianego klocka.
  6. Miła Balbina z Otwocka Co nie jest brzydka jak nocka, Sama limerykuje, I na szpaki poluje. Oj – złapie ptaszka z Wąchocka.
  7. Chcę płynąć a jednak dryfuję Po oceanie czasoprzestrzeni. W jakim kierunku? Nie wiem. Praży słońce obowiązków, Uderzają fale tęsknot, Niespełnione pragnienia - Rozchodzą się koliście. Atakuje sztorm pożądań, Orzeźwiają bryzy miłości. Na horyzoncie rysuje się ląd. Może tam poznam swój cel. js
  8. Jacek_Suchowicz

    [limeryk] Fryzjer

    co dostał fryzjer do pyska, że pysk cały ma w wypryskach? jeśli- mówiąc między nami- lubił bardzo brać ustami. Oj dama była "nie czysta". - ale, czy koszerna? - proszę pana, może być "najcnotliwsza dama"? wielu z nas ten problem trawi - przydałby się jakiś rabin.
  9. Ale na Rusi z nędzą bieda I żyć normalnie się tam nie da. Do Buska panna powraca, Przy dzieciach – to jej praca. Zwłaszcza, że dzieci jest czereda.
  10. Amandaleo!!! przy odrobinie fantazji, wigoru, polotu oraz poczucia humoru, rutyna ich nudą nie skaże i nie zabraknie nowych wrażeń przeżyj sama - nie masz wyboru pozdrawiam Jacek
  11. Anatol, co żył w Pułtusku Woził dzidziusia w wózku. Żona, rodem z piekła, Do gacha uciekła. A on młodszą znalazł w Busku
  12. Wpadła w oko Anatolowi z Pułtuska Dziewczyna przemiła i wiotka jak brzózka. Stało się wkrótce, jak wiadomo, Szybko została jego żoną. O figurę dba. Oj nie będzie z niej kluska.
  13. dziękuję - zadziałało pozdrawiam Jacek
  14. do moderatora: proszę o usunięcie jednej wersji
  15. Modrookie dziewczę Z chłopakiem się droczy: „Powiesz ty mi jeszcze Że mam ładne oczy?” Chłopak wziął na luz: „Bardzo Ciebie lubię. Myślę - biodra, biust, A o oczach mówię.”
  16. Na patelni sensu rozgrzać olej wdzięku, Wrzucić świeże słowa i dusić na miękko. Przyprawy stosować, Pieprzu nie żałować. Gdy się zarumieni – zajadać bez lęku.
  17. Na popisy Faustyna z Wąbrzeźna Niewiasta nabrała się niejedna. Namiętnie kochała, A potem płakała. Z dzidziusiem została - nie jedna.
  18. Owsik, stworzenie o wyglądzie mizernym raczej, Zna swoje miejsce. W polityce, on dużo znaczy. Zawsze przytaknie, komplementem omami…. Proszę mu nie dokuczać, gdyż czasami Jest jak kulka w łożysku - dla kochających inaczej….
  19. Hulał chochoł z Człuchowa, Nikomu nie darował. Gdy tak sobie kradł Do sieczkarni wpadł. Pocięła go – bez słowa.
  20. Pewien poeta z Gdańska-Przymorza ze złości o mało co nie zgorzał. Gdy mówił wierszem, nie po raz pierwszy, niewiastę trawił żądzy pożar.
  21. Pewien łodzianin komuś dowiódł że nie jest z Łodzi lecz z miasta Łódź z Człuchowem też sprawa nie nowa ktoś z miasta Człuchów a nie Człuchowa Żeby tak całkiem było zabawnie to obie formy brzmią poprawnie W przypadku Łodzi to daję słowo drugą formę stosuj - zwyczajowo.
  22. Hulał chochoł z Człuchowa, Higieny nie zachował. Chędożył, u licha I zahaczył hiv-a. Kto chochoła w Człuchowie pochowa?
  23. Owsik co siedział w pupie u wielkiego brata zobaczył, że Unnia jest wielka i bogata: kradnie, kombinuje, mataczy, i nas kłąmstwem raczy " towarzysze - tearaz użyjecie świata".
  24. tak zastanówmy się chwilę sami: czy to przyemnie kochać sztućcami? a może problem tkwi właśnie w tym, że to sadysta nie ma już czym?
  25. sprawą wątpliwą i bardzo śliską jest układ sadysty z masochistką w pupci widelec krwi bardzo wiele - to tylko autor wymyślił wszystko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...