Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    10 937
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Minęło ponad pół wieku. Jakie Twój dziad przeżycia miał? A Ty, czy zapomniałeś? Mój bracie, W wierze starszy o 5000 lat Przypomnę Ci: Auschwitz, Biirkenau, Hitlerowiec zabijał dzieci, O ścianę tłukł głową Lub do gazu i do pieca. Ty żyjesz - Polak przechował. Taki wtedy był świat. Historia powtarza się na nowo. A dziś Ty dzieci zabijasz, Strzał i dziecko nie żyje. Palestyńskie - niczyje? Domy, miasta to śmieci. Wrzaśniesz - Antysemita!!! Nie, to tylko luźne fakty, Z dzienników świata, Dotyczące w wierze starszego - mojego brata. Wiersz dedykowany wszystkim dzieciom cierpiącym z powodu bezgranicznej głupoty dorosłych
  2. przyjemnie się czyta - tak z samego rana pełnokrwista kobietka - Proszę Pani i Pana (nie pomylić z befsztykiem) Pozdrawiam Jacek
  3. Panie Zbyszku - gdybym nie przeczytał Pańskiego komentarza to i nie domysliłbym się, że to idzie o Pana Boga ukrytego w Sakramencie Komunii Świętej, A ja wiem, że Pan Bóg jest zawsze z nami - chociaż tak czasami pragniemy się przed nim skryć lub wręcz krzyczymy " Boże - Ciebie nie ma, nie istniejesz" ........Boska cierpliwość. Pozdrawiam Jacek
  4. a tyle małżeństw mogłoby uszczęśliwić i samo być szczęśliwe świetne - rzeczywiste, realne obnaża bezmyślność dodaję do ulubionych Pozdrawiam Jacek
  5. dziękuję - też zachwycam się Gałczyńskim i byłem na koncertach poświęconych Jego twórczości i czułem się "dziwnie"
  6. a ile razy tu będziesz oczy Ci mgiełką zajdą otworzysz drzwi usłyszysz rozmowę kwiatów inaczej nie warto Pozdrawiam Jacek
  7. Panie Witku - kopalnia podobieństw pomiędzy obiema Amerykami. Jak delikatnie zauważa Pan Kuba: może w tym kraju każdy ma swoją Amerykę - Ameryka jako wyobrażenie czegoś.... nawet trudno sprecyzować
  8. Ale jeśli nie masz kasy Lub nie dysponujesz czasem Jedź pod Olsztyn miły Panie Amerykę tam zastaniesz Byk na polu i jałówki A w gospodzie ciężkie główki Myślą może zbyt leniwie Ale za to leją „żywiec” Tu też jedno wyrażenie Wielorakie ma znaczenie Wszyscy mówią, że jest naj……. I niektórzy mają raj PS. W języku polskim potocznym też można wyróżnić kilka wyrażeń o znaczeniu uniwersalnym - nie przytoczę przez szacunek dla poezji, ale jeśli mają wyrażać myśl - to może ......... pozwoliłem sobie na komentarz w formie wiersza Pozdrawiam Jacek
  9. Pięknie - takie lubię i do ulubionych dodaję
  10. jak jesteśmy tacy samotni wisząc na linach paralotni i gdy inwersja nas uniesie ponad grzbietami gór i wzniesień a strach do końca się wypali to wszystko marne jest z oddali pięknem urzecze nas przyroda to podziwiamy mądrość Boga przepraszam za skojarzenia wywołane Twoim tekstem jedynie te kantarydy - chrząszcze z afrodyzjakiem, trochę mi nie pasuje do drzew skarłowaciałych Pozdrawiam Jacek
  11. lekkie, miłe i przyjemne - pozbawione patosu i wątpliwych podtekstów fajne. Pozdrawiam. Jacek
  12. prawie całkowicie zgadzam się z komentarzem powyżej. ja bym jeszcze tenwiersz ulepszył wprowadzając szczegółowy opis ekstrementów w rodzaju: widoczne nie strawione części wczorajszej kolacji zmieszsane z lekką brązową mazią i muchy bzykając latają wokół....... taki podkład zmusza do reflaksji nad ideą samobójstwa pozdrawiam Jacxek
  13. Es - flores Ten SMS. Przyfrunął jak giez. Czy obraża? Czy przeszkadza? Czy szkaluje? Czy szanuje? Ale przyszedł i jest, Es - flores. Ten SMS, Przyfrunął jak giez. Przyniósł wiadomość: Że czeka jegomość. Lub rezygnuje, Bo się źle czuje. Ale przyszedł i jest, Es - flores, Ten SMS. Przyfrunął jak giez. I poinformuje: O zapłacie, O racie, O konta stanie, O światowym rabanie I humor popsuje. Ale przyszedł i jest, Es - flores, Ten SMS. Przyfrunął jak giez Stało się faktem I codziennością, Że SMS Nie jest przypadkiem, Lecz koniecznością. Ale przyszedł i jest, Es - flores, Ten SMS.
  14. Sympatyczna dyskusja, ale każdy mówi o czymś innym. Ja ten wiersz odebrałem jako postawę wobec Boga. Zazwyczaj spotykam trzy typowe postawy: - ludzi, którzy boją się Boga i dlatego nie kradną, zabijają itd... gdyż Bóg wymierzy im sprawiedliwą karę - ludzi, którzy są wdzięczni Bogu za coś i dlatego czynią dobro - ludzi, którzy kochają Boga - typowy przykład Faustyna Kowalska - odsyłam do dzienników tej zwykłej prostej kobiety. Dla nas ludzi 21 wieku są obce, niepojęte. Ja nawet nie umiem tego do końca zrozumieć. a zresztą " Panie Jezu przecież bez twojej woli nie mógłbym nawet oddychać i co najwyżej mogę Ci służyć" z szacunkiem dla postaw Jacek
  15. Mówimy o dwóch różnych tematach. Gratuluję znajomości pisma świętego - rzadko spotykana obecnie cecha - cytat dotyczy miłości we wszystkim co czynimy. Ja piszę o motywach postępowania ludzi względem Boga. Spotykam ludzi których postawę generalnie szufladkuję. Czynią dobro tylko dlatego, że: boją się Boga, są wdzięczni za coś Bogu, lub kochają Boga. Pozdrawiam Jacek
  16. Wszystkim dziękuję za opinię. P. Szawle - nawet nie usiłuję Pana przekonać bo wiem,że jest to niemożliwe. P. Marku - ostatnia zwrotka całkowicie wyjaśnia o co w wierszu chodzi. P. Macieju - całkowicie się zgadzamy. Paradoksalnie ktoś kiedyś zapytał: "ile dusz zmieści się w główce od szpilki" I jeszcze jedno, czasami Tamten Świat pozwala nam odczuć swoje istnienie. P. Mario - trafnie Pani odróżniła: co innego dbałość, a co innego przesiadywanie godzinami i rozpamiętywanie. To drugie do niczego nie prowadzi. Trzeba żyć i dalej tworzyć. "Ranek tu dziś Cię zbudził A dotrwasz tu do świtu? ........." Zdrowy silny człowiek - rano wstaje i czasem nie dożyje do wieczora -wypadek. Ludzie chorzy - istnieją na krawędzi, cieszą się każdą przeżytą godziną. Śmierć - zmiana formy bytu, a może to koniec wszelkiego bytu. Zmarły niedawno poeta - przed śmiercią poprosił o chrzest i sakrament (na wszelki wypadek, a może uwierzył - Bóg wie). Siostro Urszulanko - ten tekst znam. Ksiądz Twardowski mówi: "Śpieszmy się kochać ludzi". Ja uważam, że dobrze by było tylko o tym pamiętać, i tak to bardzo trudno - tyle cierpliwości. Ja tak to czuję. Pozdrawiam Jacek
  17. Przemiły wiersz. Podoba mi się, a to czy okażesz: miłość, wdzięczność albo bojażń (trzy stopnie motywów czynienia dobra) to nieistotne w każdym przypadku służymy Bogu. Pozdrawiam Jacek
  18. Przemiły wiersz. Podoba mi się, a to czy okażesz: miłość, wdzięczność albo bojażń (trzy stopnie motywów czynienia dobra) to nieistotne w każdym przypadku służymy Bogu. Pozdrawiam Jacek
  19. to wspaniałe, w wierszu Twoim znajduje odbicie piękno naszych polskich ziem, a zwłaszcza krainy tysiąca jezior, ziemi mazurskiej, którą i ja szczególnie kocham. Tak mało piszemy o pięknych regionach naszego, a może już nie, pięknego kraju. Pozdrawiam Jacek
  20. należy jeszcze uzupełnić: hooby raz dziennie zjeść coś ciepłego czym się zajmujesz kombinuję, aby starczyło do pierwszego Pozdrawiam Jacek
  21. bardzo mi się podoba ale: "Dawaj i nie licz na to, że będzie Ci dane" Pozdrawiam Jacek
  22. a może: "siedzimy sobie naprzeciw anioł i moje zwątpienie znam swoje słabości spotka mnie zbawienie? ..........." pogaduchy -twórcze Pozdrawiam z optymizmem Jacek
  23. Panie Marku szanuję Pańskie zdanie, ale byłem przy ekshumacji po 25 latach od śmierci - garść czegoś co nawet trudno nazwać popiołem. Część materialna Człowieka to zbiór atomów zachowujących pewien porządek na czas życia a po śmierci wracają w sposób nieuporządkowany do świata materii-energii. Część duchowa może być, jak ma ochotę, wśród nas. Pozdrawiam Jacek
  24. W kabinie tak siedzę Kółko w ręku trzymam To kogoś wyprzedzę To ktoś mnie zatrzyma Raz przycisnę gaz To znowu hamulec Z górki to w sam raz Gorzej jest pod górę Hamulec przycisnę Gdy policję widzę I światłami błysnę Tego się nie wstydzę Jest we mnie kultura Super zachowanie Dobra jest brawura Nic mi się nie stanie Jadę główną drogą Gazu nie popuszczę Nie widzę nikogo Nikogo nie wpuszczę Wyszedł kot na drogę Humoru nie miałem Hamować nie mogę To go przejechałem Babcia idzie sobie Na pasach wolniutko Na babcie natrąbię Niech zmyka szybciutko
  25. "Pamiętaj - kochaj ludzi, Tak szybko odchodzą." Bo gdy dzień się budzi Nowi ludzie się rodzą. Odchodzą za smugę cienia W pojęciu naszym ludzkim. Przeżyli swoje cierpienia W czasie zawsze za krótkim. "Pamiętaj - kochaj ludzi", A nie miejsca pobytu. Ranek tu dziś Cię zbudził A dotrwasz tu do świtu? Kochaj tych, co odeszli A nie po nich wspomnienia I grobów ich nie czcij Bo tam zmarłych nie ma. "Pamiętaj - kochaj ludzi" Gdyż oni Ci pomogą. Nawet w największym trudzie Ktoś zawsze będzie z Tobą. W momencie kryzysu Gdy duch Twój odlata, Przyjdą Twoi bliscy Ci z Tamtego Świata. "Pamiętaj - kochaj ludzi", Miłością taką zwykłą A tych, co odeszli Kochaj ich - modlitwą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...