-
Postów
10 951 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
105
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
Przepraszam za "zgreda" ale czytając ten utworek i traktując go jako symbol bolesnej goryczy tak zobaczyłem bohatera utworu. Czekam jak dawniej na coś "z jajem". Przypomina mi się wiersz z dzieciństwa (no ale rymowanki tu nie są mile widziane): Kto powiedział, że jesień jest smutna? Że ma kolor szarego płótna, Że wokoło jest deszcz i słota, Że ogarnia nas apatia i tęsknota Otwórz oczy i popatrz dokoła A wnet krzykniesz i z radością zawołasz Bo dostrzeżesz kolory jesieni Znajdziesz radość, co smutek Twój zmieni Pozdrawim Jacek.
-
miła Balbina - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Czytam te miłe komentarze opisujące meandry zdarzeń. Ale czy Balbina ptaszka trzyma i czy nam jeszcze go nam pokaże? -
Witam Tekścik sympatyczny - i powiem więcej bardzo mi się podoba jeżeli ( tu proszę się nie gniewać, ale piszę swoje odczucia ) włożymy go w usta " starego zgorzkniałego zgreda " . Ja całkowicie to rozumiem - bohater tekstu po ciężkich życiowych doświadczeniach ma nastrój np. upił się na smutno. Oczywiście rozkład tego na drobne jest bez sensu. Najważniejsze: opisywać świat postrzegany własnymi oczyma przez pryzmat nastroju chwili. Pozdrawiam sedecznie. Jacek
-
przedsiębiorcza Balbina - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Przedsiębiorcza Balbina z Otwocka Często podróżowała do Kłodzka. Tam kupowała, Tu sprzedawała. Dom postawiła z drewnianego klocka. -
miła Balbina - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Miła Balbina z Otwocka Co nie jest brzydka jak nocka, Sama limerykuje, I na szpaki poluje. Oj – złapie ptaszka z Wąchocka. -
chcę płynąć....
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chcę płynąć a jednak dryfuję Po oceanie czasoprzestrzeni. W jakim kierunku? Nie wiem. Praży słońce obowiązków, Uderzają fale tęsknot, Niespełnione pragnienia - Rozchodzą się koliście. Atakuje sztorm pożądań, Orzeźwiają bryzy miłości. Na horyzoncie rysuje się ląd. Może tam poznam swój cel. js -
co dostał fryzjer do pyska, że pysk cały ma w wypryskach? jeśli- mówiąc między nami- lubił bardzo brać ustami. Oj dama była "nie czysta". - ale, czy koszerna? - proszę pana, może być "najcnotliwsza dama"? wielu z nas ten problem trawi - przydałby się jakiś rabin.
-
zaradny Anatol - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Ale na Rusi z nędzą bieda I żyć normalnie się tam nie da. Do Buska panna powraca, Przy dzieciach – to jej praca. Zwłaszcza, że dzieci jest czereda. -
Szczęśliwy Anatol - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Amandaleo!!! przy odrobinie fantazji, wigoru, polotu oraz poczucia humoru, rutyna ich nudą nie skaże i nie zabraknie nowych wrażeń przeżyj sama - nie masz wyboru pozdrawiam Jacek -
zaradny Anatol - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Anatol, co żył w Pułtusku Woził dzidziusia w wózku. Żona, rodem z piekła, Do gacha uciekła. A on młodszą znalazł w Busku -
Szczęśliwy Anatol - limeryk konkursowy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Limeryki
Wpadła w oko Anatolowi z Pułtuska Dziewczyna przemiła i wiotka jak brzózka. Stało się wkrótce, jak wiadomo, Szybko została jego żoną. O figurę dba. Oj nie będzie z niej kluska. -
dziękuję - zadziałało pozdrawiam Jacek
-
do moderatora: proszę o usunięcie jednej wersji
-
Modrookie dziewczę Z chłopakiem się droczy: „Powiesz ty mi jeszcze Że mam ładne oczy?” Chłopak wziął na luz: „Bardzo Ciebie lubię. Myślę - biodra, biust, A o oczach mówię.”
-
Na patelni sensu rozgrzać olej wdzięku, Wrzucić świeże słowa i dusić na miękko. Przyprawy stosować, Pieprzu nie żałować. Gdy się zarumieni – zajadać bez lęku.
-
Na popisy Faustyna z Wąbrzeźna Niewiasta nabrała się niejedna. Namiętnie kochała, A potem płakała. Z dzidziusiem została - nie jedna.
-
Owsik, stworzenie o wyglądzie mizernym raczej, Zna swoje miejsce. W polityce, on dużo znaczy. Zawsze przytaknie, komplementem omami…. Proszę mu nie dokuczać, gdyż czasami Jest jak kulka w łożysku - dla kochających inaczej….
-
Hulał chochoł z Człuchowa, Nikomu nie darował. Gdy tak sobie kradł Do sieczkarni wpadł. Pocięła go – bez słowa.
-
Pewien poeta z Gdańska-Przymorza ze złości o mało co nie zgorzał. Gdy mówił wierszem, nie po raz pierwszy, niewiastę trawił żądzy pożar.
-
Limeryk konkursowy. O chochole.
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Maciejka Pomorska utwór w Limeryki
Pewien łodzianin komuś dowiódł że nie jest z Łodzi lecz z miasta Łódź z Człuchowem też sprawa nie nowa ktoś z miasta Człuchów a nie Człuchowa Żeby tak całkiem było zabawnie to obie formy brzmią poprawnie W przypadku Łodzi to daję słowo drugą formę stosuj - zwyczajowo. -
Hulał chochoł z Człuchowa, Higieny nie zachował. Chędożył, u licha I zahaczył hiv-a. Kto chochoła w Człuchowie pochowa?
-
Limeryk aktualny po linii unijnej
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Maciejka Pomorska utwór w Limeryki
Owsik co siedział w pupie u wielkiego brata zobaczył, że Unnia jest wielka i bogata: kradnie, kombinuje, mataczy, i nas kłąmstwem raczy " towarzysze - tearaz użyjecie świata". -
[limeryk konkursowy]Sado - masochistyczne praktyki w Żytomierzu
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Limeryki
tak zastanówmy się chwilę sami: czy to przyemnie kochać sztućcami? a może problem tkwi właśnie w tym, że to sadysta nie ma już czym? -
[limeryk konkursowy]Sado - masochistyczne praktyki w Żytomierzu
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Limeryki
sprawą wątpliwą i bardzo śliską jest układ sadysty z masochistką w pupci widelec krwi bardzo wiele - to tylko autor wymyślił wszystko -
pozwolę sobie zamknąć dyskusję - morał: Kochanku dumny nie uwierzysz, Gdy dziewczę strasznie wrzeszczy, Pewno na jeżu nie leży, Tylko ty - źle pieprzysz.