Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    10 982
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Michale!! Ostatnio dużo czytam. Wpadł mi w ręce tomik Kajki. Stosuje rymy dokładne, ale dziś trzeba pisać inaczej.... Nie Ty mi pierwszy o rymach piszesz, a ja mam mieszane uczucia. Pozdrawiam Jacek
  2. Alu jak zwykle piszesz fajnie a ja mam słabość do Twych wierszy: On wino pomieszał z natchnieniem I naraz poczuł się gorzej. W marzeniach zostało spełnienie Już tylko językiem może.
  3. Czy możesz dzisiaj być inna? Wziąć pod rękę i powiedzieć: "Chodź, wyjdziemy poza miasto" Wiewiórka ruda i zwinna Przebiegła przez drogę, a na drodze czas - już całkiem zasnął. Zamarł w brukowych kamieniach, W sklepieniu drzew nad drogą, w liściach złocących ziemi szarość, W snujących się gdzieś wspomnieniach. Starsza pani przy drzewie ciepło patrzy na nas - to starość. Biegnijmy, nie dogoni nas dziś. Czemu stale się odwracasz? Widzisz, wspólne ślady nasze Znowu się zeszły. Musimy iść Pokonać wykroty czasem, a do tyłu - jest sens patrzeć? Może plany snuć powinnaś. Zostawić dom i piekarnik, który sam wypieka ciasto. Chociaż od teraz bądź inna! Weź mnie pod rękę i powiedz: "Chodź, wyjdziemy poza miasto!"
  4. Michale dziękuję, ale sam mam dużo wątpliwości miała to być kwintesencja myśli Stasiu bezwzględnie tak - ku czemu zmierzam? Le mal "znaki czasu" - bieżące najważniejsze wydarzenia na świecie
  5. dow- cip-niś Stasiu nie sądzę aby A. S. do w cip nie myślał - to życzliwość. ps. czau czau to Twoje pieski?
  6. zatrzymaj się spójrz, płyną znaki czasu posłuchaj siebie, masz coś ciekawego do powiedzenia
  7. zmusiłeś mnie do głębszej refleksji – rozmowa z osobą, której już nie ma dla mnie całkiem dobrze tylko nie pasuje mi słowo „zdycha” może lepiej - śpi jeszcze nie tniemy czasu w poprzek dla nas zawsze płynie jednako tylko na twarzach można dostrzec zmarszczki – to tylko ludzi słabość pozdrawiam Jacek
  8. Do rymu całkiem mówiłaś I szło Ci to bardzo składnie. Chociaż Ty jesteś przemiła, Powiem: oj kłamać nie ładnie. Tak trochę mnie oszukujesz I z lekka słowem omamisz. Ja przecież wiem, co Ty czujesz, Od ponad roku się znamy. Te Twoje strofy leciutko Wirują po naszym portalu. Ty sama czekasz cichutko I wiesz, że Ciebie pochwalą. A jeszcze czasem niejeden Komentarz wierszem napisze. Dowcipem Ciebie uwiedzie, Nostalgią ciut ukołysze. Bo piszesz miło i wdzięcznie, Więc bardzo dziękuję Ci za to. Pozdrawiam Ciebie serdecznie, Ja - starszy grafoman amator.
  9. W takim razie bardzo przepraszam i już jednego trupa konsumują ryby :)))) Pozdrawiam serdecznie Jacek
  10. Lecz co to, nagle wypływa drugi trup, A zanim trzeci, jeszcze trupów kilka. Staw zabulgotał. "Czy staw to będzie grób, A w nim żer dla ryb i uczta dla wilka?" Już ryby płyną, wyczuły padlinę. Węgorz, co w głowie siedlisko swe tworzy Skosztował, wypluł, zrobił wściekłą minę I stwierdził: "Niezjadliwe - sami poeci amatorzy!!!"
  11. Zwabiony zapachem palonej kawy, Przybiegam, zamawiam, bo pić mi się chce. A w filiżance z miśnieńskiej zastawy Czuję - „Delektę”,a nie „Idee Kaffee”. Leszku, "w rękawie" chowasz ciekawsze obrazki. Pozdrawiam Jacek
  12. Wpadłem przypadkiem po małej nieobecności a tu miłe zaskoczenie. Kąsek znakomity, a przy tym urokliwy. Zabieram do ulubionych - jeśli można. Mało tego przeczytam cioci Róży na podwieczorek (jesli w niczym nie ujmuję Twojemu wierszowi)- będzie zachwycona, oczywiście jeśli pozwolisz. Pozdrawiam Jacek
  13. Alu, ja Ci zawsze wierzę piszesz tak slicznie, "czy te słowa mogą kłamać? - chyba nie......." :)))
  14. No poppatrz, popatrz, że też z warsztatem nie pomyliłaś? Zdróweczko :) Jacek
  15. Wtopił się w brukowe kamienie I zamarł w pniu lipy stuletniej. Zastygły w bezruchu przestrzenie Te chwile – tu zdają się wieczne. Więc zanim tu wkroczysz z walkmenem Motorem narobisz hałasu Uszanuj milczące przestrzenie Profanie! – bez sensu nie budź czasu! Kobietka Kokietka Się pomyliłam I wkleiłam sama wiesz, że napisałaś bardzo dobrze i wkleiłaś tam gdzie powinnaś!!! gratuluję i pozdrawiam Jacek
  16. "jak dobrze wstać, skoro świt..." i jeszcze te "kolorowe jarmarki" :) Ale poważnie: zatrzymałaś poranek, trochę nostalagicznie. Zmienia się postrzeganie świata, bo "dziś tylko serce bije wcale nie na oślep", a powiem Ci więcej: serce już nigdy nie będzie biło na oślep. Sympatycznie, pozdrawiam Jacek
  17. Leszku!! Wszystko w wierszu jest ok. tylko ten "grot błogości w trzewiach" trąci mi sekcją zwłok. Może bardziej romantycznie byś to zakończył. Pozdrawiam Jacek
  18. Mnie akurat uwiodła treść. Forma zamknięta, więc trudno coś dodać. To Twoje lato odchodzące w niebyt zabiera ze sobą: życie, Ciebie, wartości - albo wieczna ucieczka i ten wazon - trumna dla kwiatów a dla nas symbolika......... Chcę jeszcze dodać, że z dużym zaciekawieniem przeczytałem w poprzednim wierszu dyskusję z Piastem. Zastanawia mnie, dlaczego uważasz, że jest złośliwy? On jest sobą. Publikując swoje dziełko musimy się liczyć z różnymi opiniami - uważam, że to normalka. Ale do rzeczy. Pięknie podane zostały cechy poezji, ale co to takiego ta poezja, to im dłużej żyję tym trudniej mi zdefiniować. Mogę tylko powiedzieć, że poezja ma dużo wspólnego z pornografią. Przede wszystkim PO (proszę daleko idących wniosków nie wysuwać gdyż poezji może to ubliżyć w przeciwieństwie do tej drugiej) oraz odczucia i interpretacja własna odbiorcy. Ktoś czyta wiersz i nic a inny dopatrzy się piękna i się wzruszy. Podobnie na wystawie aktów. Dla jednego piękne ciała a dla innego - obrzydliwość, pornografia. Czy to co nazywamy poezją nie tkwi w nas samych, pozwalając dostrzec piękno??? (pytanie retoryczne) Pozdrawiam Jacek
  19. Ob. Bezet: wiem, że niczym Cherlok Szolms jeteście super dokładni i drobiazgowi, a ja mam paskudny charakterek i nie chciałem Leszkowi pisać słów pochwał: że wiersz ładny, że dobry, że to jeszcze dzisiaj takie wiersze piszą, bo tej zwersyfikowanej prozy to nie idzie czytać. itd. Po takich komplementach Leszek może nie będzie chciał z nami rozmawiać, ale myślę że to jemu nie grozi. To jeszcze dodam, że później potoczyła się dyskusja jak to drzewiej bywało w kwesti młodych panien. Długo by pisać.... Pozdrawiam Jacek
  20. Leszku!! Potwierdziły się przypuszczenia Bezeta. Cioci ten wiersz się podobał, ale to chyba nic nie ujmuje Twojemu wierszowi. Powiem więcej wiersz wywołał pewną zadumę zakończoną krótkim stwierdzeniem: "wiesz, kiedyś to inaczej bywało". Ciepło pozdrawiam Jacek
  21. Szkoda, że nie wytrzymałeś w tym miłym rytmie do końca. Końcówka zgrzyta. Proponuję poprawić i może być tekst pioesnki. Pozdrawiam Jacek
  22. j.w Humorek może poprawić i ciąg dalszy nastapił: dziś na plaży piękne nimfy patrzeć na nie to radocha jeszcze wczoraj bym nie wierzyl że tak szybko się odkocham pozdrawiam Jacek
  23. Pani ma fiu bździu, oj jaka szkoda, ale ten sufit trzeba malować. może w kolory, kreski,kropeczki, lub sztukaterią sufit upiększyć. odnowić trzeba, mówi się trudno, bo pod sufitem musi być równo. ps. wejść na drabinę, trzeba uważać, bo najważniejsze umieć z niej spadać.
  24. Nie będę oryginalny, ale napisze Ci, że wiersz Twój nie męczy a wręcz przeciwnie; płynie i lekko się czyta oraz mile łaskocze szare komórki zmuszając do chwili zastanowienia - na ile my kreujemy nasze piękności, jaką przy nas przechodzą metamorfozę? Ale to problem na prawie filozoficzny. I powiem Ci więcej, jesli pozwolisz, przeczytam go na podwieczorku u cioci Róży ( ma prawie 90 o przepraszam 30 lat i świetnie rozgrywa szlema)- będzie zachwycona. Pozdrawiam Jacek
  25. Mesalinie - to jeszcze nie wszystko: Gdy chciałbyś za wsią sobie czas umilić, Ze swą kumpelą na łące pohasać, Spokoju nie zaznasz, bo w upojnej chwili Krzyk chłopa słyszysz – „trawy nie wygniatać”. Myśląc, że jeszcze ktoś się tu przyplącze, już chyłkiem umykasz z Milewa-Rączek. Pozdrawiam serdecznie Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...