Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 036
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Fajne ale autorze proponuję abyś poszedł dalej dopracuj tak aby wersy którymi przeplatasz strofy miały taki sam rytm i były zrymowane a wtedy balladę będzie można łatwiej umuzycznić. pozdrawiam Jacek
  2. dziękuję za zajrzenie rzeczywiście nijak pozdrawiam
  3. Michale Są miłości radosne i pogodne. Wiersz powstał po przeczytaniu kilku wierszy typu: zostałam sama świat się załamał mam spore chęci bo ciągle swędzi . itd Serdecznie pozdrawiam Jacek
  4. Stasiu dziękuję za wizytę: do chwil szczęśliwych tęsknimy wzdychając po nocach nieraz daremnie szukając przyczyny miast kochać, co mamy - teraz buźka Jacek
  5. Nud wraz z rozumem – nijak w jednej parze. Razem nie spotkasz choćbyś Szulmierz przeszedł. Chyba, że zechcesz nad rzeką pomarzyć. Tam nud wraz z piwem wenę dał poecie, Co miast biadolić na ten świat dzisiejszy Z ochotą przysiadł, no i skrobnął wierszyk.
  6. ano stacja zalana żółcią dopełnienie zjadliwego dialogu pożartej zastawy zgryzionej sztućcami zamknięte w sześcianie pozdrawiam JAcek
  7. To nie o Tobie Czytam czyjś wiersz i już wiele razy jest tak że składam go inaczej i piszę w komentarzu a tu na pp Twoje gorsze albo lepsze. A tu nie idzie o porównania - każdy z nas postrzega po swojemu i ma do tego prawo pozdrawiam :)))) Jacek
  8. Beenie siadła na parnasie patrzy przed się patrzy za się spostrzeżenia słuszne miewa czy coś zmieni kaj potrzeba :)))) ale poważnie piszę swoje wierszowane komentarze czasami mnie poniesie i coś złożę po swojemu - ale tutaj forum dla początkujących więc wszystkie uwagi powinny być mile widziane można je przyjąć lub odrzucić. nawet mi do głowy nie przyszło żeby porównywać czyje lepsze bo tutaj o to nie idzie nie ukrywam że dzięki wielu osobom z tego forum sporo się nauczyłem a tu widzę napastliwość itp. Jak ktoś uważa że napisał dobrze to niech wyda i komentarze ma z głowy pozdrawiam Jacek
  9. Noce pełne miłości, wbrew smutkom niechcianym, zawsze niedokończone zapadają w pamięć. Stają się legendą w nurcie zwykłych zdarzeń; rozdartym wspomnieniem snem spełnionych marzeń. Inspiracją wierszy, westchnieniem ukrytym, różową tęsknotą w monotonnym życiu.
  10. czytałem kilka razy i - poukładałem po swojemu Nadszedł jeden z końców ostatnich Którego związać niczym nie sposób Skutki przyczyny zapewne żadne Już więcej nie da się popsuć Czekanie aż mnie przestaniesz boleć Przechodzisz w stany klinicznej zimy W tej grze bez zasad została boleść Oboje na tym tracimy Świat się rozpada w tysiąc bezznaczeń W zaspy bezsensów przy drodze zbite A nasze prawdy – jak wytłumaczysz Pasmo porażek – nie zwycięstw Uczę się milczeć głośniej jak mówić Cisza zamarza powoli we mnie Zdania jak sople na słońcu gubię I jest mi przy tym przyjemnie Niebo jest skute po brzegi lodem Wiatr skleja chmury w martwe mielizny O zimie słowem więcej nie powiem Rany się same zabliźnią Kurczy się bezkres w mgnieniu oka Wieczności płyną jak oszalałe Nie wszystko ginie co jest na pokaz Nie przetrwa wszystko - co trwałe Nie wszystko żywe co krwią ocieka Ani to święte co uświęcone Zamiast brukować kolejne piekła Zrozum - na zawsze koniec pozdrawiam Jacek
  11. Stasiu czuję się zażenowany do dobrego warsztatu daleko to są moje ćwiczenia buźka Jacek
  12. zapraszam kawa ciasto i kieliszek Martini będzie okazja w Srebrnej Górze Pozdrawiam Jacek
  13. wymieniamy co kołysze dziękuję pozdrawiam Jacek
  14. to najważniejsze że miło sięczytało pozdrawiam Jacek
  15. dziękuję za wizytę - miło że dumasz pozdrawiam Jacek
  16. a reszta jak najbardziej, już sam tytuł skłania że będzie się czytało przy herbacie wieczorną porą pozdrawiam masz rację lepiej się czyta Pozdrawiam Jacek
  17. Z tym czasem masz rację to miał być tryb przypuszczający A gdy kupuję - teraz nie mam głowy ale jeszcze wrócę i będę korygował Dziękuję i pozdrawiam Jacek
  18. z powodu remontu zamknięte od frontu a jeśli kogoś to podnieca to zapraszamy od zaplecza to - jeśli idzie o tynki ta obu żona - to się napracuje na dwie strony :)) pozdrawiam Jacek
  19. czytam Marto wszystkie Twoje wiersze. Już wiele razy miałem chęć coś w rodzaju modlitwy ale boję się - czuję, że jeszcze za wcześnie. Tu trzeba się wykazać doskonałym warsztatem, czego mi brak. Wsłuchując się dokładnie w teksty rorat, pieśni wielkopostnych czy adwentowych powszechnie śpiewanych i traktując je jako modlitwę - to obowiązują tu inne prawa jak w tzw poezji współczesnej. Proszę pisać swoje gdyż jest to niewątpliwe też poezja i nie przejmować się prostactwem jak napisał Piast. Pozdrawiam Jacek
  20. wszyscy chcą trzy dostaną trzy pieniędzy rząd ma pulę zakupów kosz stopniał mi już chleb też trzy kosztuje niech każdy rwie ile się da niech wrzeszczy ile może niech stanie kraj a strajk niech trwa a będzie dużo - lepiej
  21. Ja też uwielbiam proste strofy, Co kuszą swoim pięknem. Przypomną miłość dziś niemodną I już mi serce mięknie. Uwodzą całą swoją składnią, Kołyszą: formą, stylem Są jak orzechy które spadną A gdy się po nie schylisz Skorupkę słowa rozum zmiażdży Zachwyci się ich sensem, Lecz taki morał znajdzie każdy A wiersz zawiera więcej. Ukryty podtekst - jest wrażenie Smak cudnie buzię mami. O! Taką słodycz hojnie cenię. Wiersz sam zapada w pamięć.
  22. miało być romantycznie ale przegadane scenka super ale słów za dużo - chyba że wiersz miał oddać wieczność. pozdrawiam Jacek
  23. długopis obrósł w pióra odlotowo sprawy potraktował ołówek nic nie wskórał nie rozumie – o czym mówią słowa grafit niebo zasnuł zaciemniając sufity sklepienia a Ty chcesz grzebać właśnie w cudzych myślach, sumieniach, kieszeniach lecz bezsens zaległ po kres zatrzymując codzienne schematy a kukułka znalazła sens nieświadomie mierząc upływ czasu
  24. czy smutek ma kolory zimy skąd takie myśli są u pani każdego ranka on jest inny malując twarze zatroskaniem nie jest on czernią ani bielą szarością oczu ni fioletem nie odda jego żaden melanż piórem opisze go poeta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...