Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 036
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. cukierkiem z niepowtarzalnym smaczkiem i to wystarczy Pozdr.
  2. na portalu wokół mnie poezja zaangażowana z wyjątkami a festiwal w Kołobrzegu przeszedł już do historii czasami trzeba inaczej pozdrawiam Jacek
  3. bez zawałow - chyba że z trakcie zonedu ale to co innego dziękuję pozdrawiam jacek
  4. dziękuję za dokładne sprawdzenie tekstu - to akurat literówka. Z założenia wierszyk jest cukierkiem do gorzkiej kawy Pozdrawiam Jacek
  5. Dziekuję za wizytę - miło że się podobało pozzdrawiam Jacek
  6. Z lekkością słowa składasz W chmurki pierzaste na niebie, Z których nigdy nie pada, A płyną z wiatru powiewem. Niosą przyjemny chłodek, Gdy niebo gorące latem. Zimą słońca ozdobą Są jak podusie puchate. Dbają o rytm i rymy, Melodię strofom nadając. Pomysł zmieniając w czyny Świat przez nie pięknym się staje.
  7. Noce pełne miłości, wbrew smutkom niechcianym, zawsze niedokończone zapadają w pamięć. Stają się legendą w nurcie zwykłych zdarzeń; rozdartym wspomnieniem snem spełnionych marzeń. Inspiracją wierszy, westchnieniem ukrytym, różową tęsknotą w monotonnym życiu.
  8. Trafiła Ci się dziewica w wieku lat .....dzieści? Operacja w okolicach. Dużo zdrowia Stefan!
  9. oj biadolisz tutaj Waszeć czas głupstwami nam zajmujesz ktoś poradę dobrą da Ci ornitolog on to czuje w tej materii specjalista niejednego już postawił nie dał rady - oczywiście więc ci powiem boś ciekawy czasem przejdzie jakaś krągła obok Ciebie przez przypadek ni prezencji ni wyglądu lecz się kręci krągły zadek i sam nie wiesz co się dzieje w portkach coś się nagle ruszy serce skacze masz nadzieję ale czy to nie pęk kluczy więc sam temu się przyglądasz stoisz całkiem osłupiony lecz decyzja twa rozsądna pędem lecisz czy do żony? :)))))
  10. oj nie!!! powiem więcej podniósłbyś poziom w dziale Z a tak - sam widzisz :))) JS
  11. Bajda doskonała, a ja nie rozumiem tej całej dyskusji. J. Waldorff dość często zaczynał zdanie od azali lub od aiści i nawet kiedyś mówił o tych pięknych słowach wypieranych przez rynsztok. Chyba trzeba napisać sestynę zaczynającą się : O kur.a! Płońska krzyżem do Mleczarskiej ..... nie widać ni ch..a itd będzie na topie Pozdrawiam Jacek
  12. przegrodę może słodką jak groszek ukrywa z wdziękiem sukienka letnia lecz prócz przegrody chcę więcej piękna które ty z dumą przed sobą nosisz? sukienka pełna pod szyję samą milusie wzgórki robią nadzieję gdy na nie patrzę tylko się śmiejesz może zobaczę co kryje stanik właśnie się kąpiesz niby przypadkiem cicho uchylam drzwi do łazienki widok mnie zmroził lecz on nierzadki w chwili opadły wszystkie me wdzięki piękne złudzenia nagle skończone w puchatym miejscu - jajka sadzone :)))
  13. co by nie powiedzieć po wczytaniu się - napisane z jajem bardzo się podobuje pozdrawiam Jacek
  14. Trafiła Ci się dziewica w wieku lat .....dzieści?
  15. naszło mnie w sklepie z antykami, oglądając serwantkę i etażerkę z bibelotami pomyślałem o szezlągu takim ze sprężynami i powstał befsztyk pełnokrwisty Jak sam widzisz peela pouczono na zaś pozdr Jacek
  16. otworzył jelonek wrota ale zginęła ochota a woli dalszej nie było taka wałśnie jest miłość dzięki za zajrzenie Pozdrawiam Jacek
  17. Zgadzam się, ino zastanawiam się, czy tymi pochwałami nie odbieramy autorowi szansy na wygraną. Mam nadzieję, że nie. W razie czego jeZdem za przyznaniem obu. Pozdrawiam ja też jeZdem za a nawet przeciw :) Pozdrawiam
  18. Michale - coś Ty zrobił miałem szansę na wygraną, a teraz nici :) Pozdrawiam Jacek
  19. Wspaniały jest Twój, ale Bezeta taki współczesny :))
  20. to nie zgrywa - jak każdy zoned pisany poważnie Bastylię zdobywamy "siłom i godnościom osobistom". :))) dziękuję za porady może skorzystam
  21. Od ponad wieku, wypełnia salonik rzekłbyś kanapa, lecz inaczej zwana, Stelaż z mahoniu, materiał czerwony, to stary szezlong - albo otomana. Tkwiłby ten mebel cały wiek następny, miękkością swoją służąc każdej parze, Lecz los okrutny w złości niepojętej zesłał bieg innych tych najgorszych zdarzeń. Przybyła para, rozpalone lica. Postury słusznej, ponad meter wagi. Ona nietknięta prawdziwa dziewica, on już z niejedną piwo sobie ważył. Czasu, jak zwykle, bywa zawsze mało. Przeto od razu wzięli się do rzeczy. Zgubieni w fałdkach rozkosznego ciała, mieli co pieścić - temu nikt nie przeczy. Ogniste wrota, naciera jelonek, lecz zamek sztywny - ani myśli ulec! Dziewica w sile lat dzieści skończone więc skok z rozbiegu - ona wrzeszczy z bólu. Gdyż razem z zamkiem sprężyny strzeliły dziurawiąc ostro niewiastę od tyłu. Przebite lędźwie i krew tryska z żyły. Zwieńczył tę mi.ość operacją chirurg. Wiekowy mebel żywot już zakończył, lecz jeszcze zechciej morału wysłuchać; Jeśli przypadkiem z dziewicą się łączysz, to zapamiętaj: pod pupę - poducha
  22. Zwracam honor. Nigdy nie przypuszczałbym, żę to Bezet trzyma kaktusa - podejrzewałem o to Ciebie. ale jeśli tak to ;) ups Może lepiej nie wnikać czyj to kaktus :D
  23. (gdy) narobisz smaku w dłoniach mały kaktus kwitnie pełnią kształtów - jak zwykle drobiazgowa jak na zoned jest super - może nie mieszałbym narodu lepiej "Odę do radości" zanucić pozdrawiam Jacek
  24. Płonę cały kiedy piszę. Papier drży pod piórem wiecznym, gdyż przelewam, to co słyszę, w słońca blasku, w zimnym wietrze. Z zewnątrz głosy mnie dochodzą; z krańców nieba, z głębi ziemi, ludzi, którzy idą obok ciężkim życiem przygnębieni. Z roślin, zwierząt, co nie mówią, jednak krzyk ich wszędzie słychać. Więc cię proszę: pomilcz ze mną niech nas złączy gęsta cisza. Wypełniona twym oddechem, szumem krwi, co w żyłach płynie, namiętności dawnych echem. Niech ja wiem, że jesteś przy mnie.
  25. Bawarka raczej niewinna! :))) Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...