Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    106

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. najchętniej bym solidnie pogmerał jeśli pozwolisz bo się rozłazi ale to moje widzimisie:) pozdrawoam Jacek:)
  2. dedykuję Nicol prawdopodobnie nie raz się wyśnię przyjdę przytulę choć sensu nie ma rankiem się zgubię jak mały świstek ulotną mgiełką gdzieś w rozmarzeniach prawdopodobnie chwilę zaczekam na jakimś dworcu w Łowiczu Kutnie może zagadnę popełnię nietakt miłą rozmowę niechcący utnę prawdopodobnie nie zauważę przymglonych oczu cichym pragnieniem gnany tysiącem przyziemnych sprawek adieu wykrzyczę spotkanej wenie lecz jeśli w gwiazdach jest zapisane że mam się potknąć i szczęście podnieść to jak na końcu pacierza amen już nie istnieje prawdopodobnie
  3. Leszku powiem tak: ten przekaz zatrzymuje. Ktoś tu napisał, że uprawiasz "poetycką cepelię" i ja się z tym zgadzam. Ale czytając Twoje teksty to jest Twój styl. Ty tak piszesz (na pograniczu logicznej składni itd) i można to Twoje pisanie akceptować albo nie, ale nigdy nie wolno Ciebie nawracać, bo to jak zawracanie kijem Wisły. ja ten wiersz widzę po swojemu: ostatki ciepła wchłonął mróz szyba od dawna nieprzejrzysta zgrabiały palce ani rusz nie umiem wygrać nie wiem czy zwątpień długi rząd i beznadziei zapach sprawia że zawężony oczu kąt poległ w realiach więc skrawki sensu jeszcze znajdź obrazu który zbiło lustro gdyż rzeczywistość już bez jaj wykastrowane jutro ps moderacją się nie przejmuj, bo jest młoda i ... ma jedynie słuszne kierunki jak sam widzisz prowadzenie własnych portali nie podnosi emocji :)) serdecznie pozdrawiam Jacek
  4. dzięki pozdrawiam Jacek
  5. autor zostawia sprawę otwartą dzięki za wgląd pozdrawiam :)
  6. dobrze, że tylko zestaw słów i rymów pozdrawiam
  7. nie mówiac nikomu i nie bez przyczyny może jest i dobrze ale wrzeszczą rymy choć w wierszu promienie rymów kolor bury bo były zbierane koło Jasnej Góry pozdrawiam Jacek
  8. całkiem miła ta bajeczka i nawet z morałem uwag mało chyba deczko jak mi się wydaje najważniejsza to jest taka zapis konsekwentny nie od sasa aż do lasa lecz równo i pięknie dwa i cztery tak przemienie do samego końca no i rymy wszędzie pełne uśmiech jest bez końca dziełko owszem bardzo zmyślne może być dla dzieci tu i ówdzie garść przemyśleń zachwyci się etyk pozdrawiam Jacek
  9. rankiem odchodzą nieutulone na pograniczu marzeń i jawy w piątą gdzieś świata zapewne stronę ślad zatrze po nich rannej łyk kawy snują z wieczora rzewną tęsknicą by cnić się nocą ułudą mamić oczy nie patrzą a jednak widzą świat tkany z marzeń oczekiwany byty kreują i sytuacje o zmarłych czasem przypomną sobie zwiną fabułę w tajemny akcent za drugą stroną zamkniętych powiek ostrzec potrafią ześlą wiadomość uchylą rąbka przyszłych wydarzeń nim w barwy świtu szybko się wchłoną spamiętać spróbuj mogą być ważne
  10. wiersz dla D dedykowany to może być ech ta muzyczna gamma zawsze robi problemy:)) a Alicja ma dobry słuch pozdrawiam Jacek
  11. dzięki za propozycje: - zboże ubierano (lato zmienia ubiera kolor zbóż) - barier żadnych - określenie przed dopełnieniem nieobecna już A. P. krzyknęłaby inwersja - na tym długo myślałem albo Twoja propozycja albo z poświęceniem - i to mi lepiej pasi - słowo podrastować wrzeszczy w klimacie wiersza chociaż sensowo pasuje - gubisz czy tryb przypuszczający a jakże tu istotny - są tacy co przez całe życie się uczą i na tym koniec nijak nie umieją nauk w życiu stosować dzięki za poświęcony czas lubię komentarze, które coś wnoszą i dają do myślenia serdecznie pozdrawiam Jacek
  12. muzyka nic nie da już poezji nie ma słowa jednakie nabrały znaczenia a ja odrzucam przyzwyczajeń bagaż od nowa życie w miłości układam pozdrawiam Jacek
  13. mie lubię wolnych ale tekst z tzw jajem i zasługuje na zauważenie pozdrawiam Jacek
  14. nie lubię wolnych ale temat ciekawy i bliżej mi do wersji Grazyny pozdrawiam Jacek
  15. Ech Alu smutne to byłoby rozmarzenie. Jesteś kobietą z "krwi i kości" . A tu brak fantazji z nim, pilnowanie się przed nim, poświęcanie się jemu bo tak robia inni. Biała lilia symbol czystości małżeństwa = białego małżeństwa. Dalej poszukiwań przez całe życie odpowiedzi na pytanie jak nie robić czegoś do czego czuje się wstręt. I przedjesienny powrót by dokończyć "tą miłość". pozdrawiam Jacek
  16. ja też nie wiem w tym wierszu wszystko czemuś służy symbolika: początku lata i jesieni, czystości białych lilii w miłości itd.. pozdrawiam Jacek
  17. dzięki - wrodzone lenistwo oraz moda każą mi pisać bez interpunkcji:)) ta miłość ta wiosna i zakręty pozdrawiam jacek
  18. zagubiła się ta miłość wczesnym latem kiedy zboże ubierano w kolor złoty nie skiełkował kwiat fantazji przebogatych by nie skalać żadnych barier nie przekroczyć zwiędła w różach bzach zawilcach i żonkilach chcąc wybielić doskonałość w płatkach lilii zamykając spontaniczność w niemych chwilach i cichutko z poświęceniem łzami kwilić poleciała hen dalekie poznać miary by hartować uwrażliwić własne ego przebywając pośród sadów kwiatów malin poszukując lecz Bóg raczy wiedzieć czego powróciła przed jesienią z tych wojaży zda się mądra i bogatsza w doświadczenia choć potrafi mieć nadzieję wzdychać marzyć może czegoś się nauczy coś pozmienia
  19. wiersz - zwykła pocieszanka dzięki za wgląd pozdrawiam Jacek ps. parę dni temu ktoś mi powiedział że obojętnie co bym napisał to i tak jestem rozpoznawalny - to mnie przeraża gdyż bronię się przed szufladką
  20. masz rację - jest co wspominać :)) Pozdrawiam
  21. na czasie ale to na dodatek jekieś matoły igrają czym się da pzrypomiona się piosenka Młynarskiego: "co by tu jescze zepsuć panowie" pozdrawiam Jacek
  22. majtki i stanik no no prawdziwy fetyszysta:))))) pozdrawiam Jacek ps. jeśli można czy masz dużą kolekcję?
  23. przypomnę Ci jeszcze mój pierwszy komentarz a za oknami słota zimowa śnieg razem z deszczem wyprawia harce czule wspominam jesieni powab liście lecące wraz z nutą walca gamy kolorów zdobiących drzewa nad łąką mgiełka kołderkę ścieli dzieś wszystko moknie wilgocią nieba świat raz przy czerni a raz przy bieli a mimo wszysto płonące serca kochają jawnie czasem i skrycie prawdziwa miłość jest zawsze wielka mimo pór roku kreuje życie :) ten Ci bardziej pasuje serdecznie pozdrawiam Jacek
  24. czy ta puenta jest naprawdę taka smutna nie wiem zakochać się a kochać kogoś to są dwa różne bardzo różne stany :) trochę wiosny jesienią ...:)
  25. po co tumanić nadzieje sadzić i banialukom darować pole tu na nic prośba zazdrość lub zawisć lub też marzenia co mogą polec powiem niestety pradwdę dość smutną karty ktoś rozdał dawno na górze kochanie zawsze przyniesie jutro no ale jakie to trudno tu rzec :) pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...