Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    10 016
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    89

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. koty to nocne marki nawet te piwniczne wylniałe Dzięki pozdrawiam Jacek
  2. tak ma być brzydkie a nawet odrażające pozdrawiam Jacek
  3. czy wszystkie wiersze muszą być ładne dzięki pozdrawiam Jacek
  4. te "kolokwializmy" tu akurat są na miejscu pozdrawiam
  5. wzięte z życia staruszka w bloku dokarmiająca bezpańskie koty pozdrawiam Jacek
  6. przyjdzie chwila i ochłonie ciężko klapnie tuż przy żonie potem pocałuje w rękę i żonusi serce zmięknie ta się udobrucha zaraz i gdzieś zniknie ten ambaras chwilkę czasu z nim zmitręży zaś chłopina się odpręży i zapomni że u córki porwał ktoś kawałek skórki żona co ma lepszą głowę wezwie córkę na rozmowę rzecze: nie denerwuj taty i kup paczkę prezerwatyw i byś miała orgazm lekki możesz jeszcze brać tabletki serdecznie pozdrawiam Jacek
  7. chwilowo wzrok zatrzymał stęchlizną obrzucił rozpełznął niczym asfalt w zakątki najgłębsze w piwnicy w której rzadko można spotkać ludzi niesyty światłem półmrok co zawłaszczył przestrzeń zagrzebał jak w pierzynie gdyż parchem pokryte tęsknotą wygłodniałe i łase na dotyk śmierdzące nędzą samce oznaczyły przy tym fragment każdej ściany nocne marki koty obdarował przyjaźnią spod trójki staruszkę cuchnącą i brudną odzianą w łachmany żer znajdom przynoszącą miast do ludzi uciec w ubóstwie swym pijącą wodę wraz z muchami wątpliwość targa sercem a bezradność złości czy włada tu egoizm czy pełnia miłości
  8. mimośród - element w budowie maszyny zastępujący korbę ale licencja poetica wszystko może pozdrawiam
  9. ładnie wrażliwy mężczyzna na co dzień na upał na mrozy na deszcz szeregu pochwał jest godzien napisał o sobie ten wiersz pozdrawiam Jacek
  10. ale cisza nic nie gdybać sprawa może się nie wydać gdy zapewnić czulę tatkę co to w furii robi jatkę że dziewica no i święta a złość ludzka niepojęta i że wszystko jest ok tylko tatku wierzyć chciej przecież tatko bez obrazy ni nie sprawdzi nic nie wsadzi na łzy gorzkie swej córusi tatko cóż uwierzyć musi pozdrawiam Jacek
  11. Zosiu jak znam Ciebie i Twoje możliwości to napisz coś więcej miniatura i owszem pozdrawiam Jacek
  12. wiersze białe nie moja specjalność ale obok tego trzeba się zatrzymać w całym pięknym klimacie sentymentu ten mimośród (nawet szafirowych półmroków) powala a adresat peelki niech użyje wału korbowego pozdrawiam Jacek
  13. to najbardziej :)) pozdrawiam
  14. dziękuję wszystkim za zajrzenie pozdrawiam Jacek
  15. lecą puste słowa z ust niedouczonych frazesy banały i obietnic plik apele wojaże w różne świata strony ile to kosztuje tego nie wie nikt i pomyśleć że ludzi siedzi cała kupa co słowom sprzed laty zamieniają sens by innych omamić by konkurent upadł łańcuch pojednania to już dawno pękł zatarli dokładnie swój haniebny wyczyn zmajstrowali z Bolkiem jeden wielki pucz w jedną noc zwalili rząd co chciał rozliczyć nic się im nie stało i nie stanie już
  16. masmedia zakrzyczą robiąc w mózgach zacier że antysemityzm kseno homo fobia co do katastrofy to winien jest ptaszek oraz z moherami paszoł won i odjazd znów się wznowi śledztwa co skończą na niczym w wypadku ktoś zginie co wiedział za dużo a szeryf oberwie nie trzymał procedur w imię praw wspólnoty rozpierdolić urząd pozdrawiam Jacek ps super napisałeś
  17. wtedy to po wierchach gnamy rzeczywistość mając za nic lub dziób mocząc gdzieś na polu w alkoholu pozdrawiam Jacek
  18. gorzkie, ale obyś się mylił bardzo dobry warsztat gra słów pozdrawiam Jacek
  19. forma nie moja ale temat dość ciekawy to co najważniejsze - to w nas zostaje, żyjemy z tym po tej czy tamtej stronie pozdrawiam Jacek
  20. doskonała rozprawka z okresem chłopięcym pozdrawiam Jacek
  21. zupełnie inny poziom od następnego duży + dwa razy wykołyszę - jedno zastąp czymś innym "pod niebem we frakach tańczące jaskółki zaległy w alejach rdzawe ikebany" przepięknie budujesz nastrój - mogłaś dać do Z pozdrawiam Jacek
  22. teraz wpadam rzadko - sporo pracy zawodowej i czytam wyrywkowo tak jak i piszę w tzw błysku przepraszam że nie czytałem poprzedniego - zaraz nadrobię jeśli idzie o ten tekst to mi się nie podoba - możesz się obrazić ale czasami tak jest - zbyt tkliwie - całkowicie zgadzam się z Izą druga strofa jakaś chaotyczna I dlatego pozwoliłem sobie na drobną impresję, która też może Ci się nie podobać - wiem jak wyszło Wieczorem napisze komentarz do poprzedniego wiersza Pozdrawiam Jacek
  23. pojawiają się rymy chyba przypadkowe nie przejmuj się i pisz dalej pozdrawiam Jacek
  24. starałem się jakoś uporządkować czytając wspomnienia oddalić prowadzić rozmowy z ogrodem gdy pada na płatki azalii nie umieć zapomnieć o tobie jak tęczy kolorów trzech dekad przy których czymś płaskim jest ziemia codzienność koszmarem ucieka gdy ciepła bliskiego już nie ma szlochając zadusić tęsknotę szarości zawiesić na ścianach śmierć ściągać z patrzących wciąż okien umierać bo nie mieć nic w zamian wyszło ciut kiczowato ale trudno pozdrawiam Jacek
  25. dzięki wszystkim za odwiedziny zacząłem pisać pod wierszem Anny komentarz i powstał wiersz jakoś lepiej mi grały w takim temacie rymy męskie w wersach parzystych pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...