-
Postów
11 182 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
106
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
*** (obcy i obca)
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Marku! nie gniewaj się na mnie ale odnoszę wrażenie że myślisz tylko męską częścią ciała (ponoć większość z nas samców tak ma) Fakt - w nas samcach już od nastolatków jak to się mówi buzują hormony, ale to ogarniamy. Spotykamy swoją jedyną i dzieci, dom praca. Budujemy dom, urządzamy, wychowujemy dzieci i ta odpowiedzialność na nas ciąży. (pomijam patologię) Pełne zaufanie. Ale życie sprawia psikusy. Impreza: alkohol, tańce , bliskość ciał, rozmowy erotyczne i się zapominamy. Po n-tym toaście żona kolegi to bóstwo. Pod ręką w drugim pokoju wygodna kanapa i ... wpadka. (sytuacja dotyczy także bóstw). Niewyobrażalne jest zostawianie swoich bliskich i zmiana związku. Rozmowa - sztuka wybaczania, zrozumienie i jak najszybsze zapomnienie. Nikt nie jest dokonały!!! Zostawić swoją kobietę swoje dzieci, wnuki - oni na to nie zasługują. Wiem życie wygląda inaczej - " czarna dziura wciąga" . Obserwuje swoich znajomych, kiedy "otrzeźwieją" i nie ma dokąd wracać staczają się (alkohol, narkotyki i bezdomność) Jeden z nich aż cztery razy był żonaty, a na pogrzebie pierwszej żony płakał jak bóbr (tylko ją kochałem) a ponoć my kierujemy się rozumem Pozdrawiam -
*** (obcy i obca)
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tylko dodam: -
Wirus
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy wiara w normalność znów kona po części przyznaję Ci rację pandemia już ponoć skończona demony grasują jak zawsze i nic już jak było nie będzie świat w oczach dosłownie się zmienia pomyślisz że jest na zakręcie a wszystko to lipa i ściema zaś Niemcy Putina rękami podziały wprowadzić chcą nowe holokaust narodów im znany powtórka z historii - co powiesz? nam w sercach wciąż płonie nadzieja choć Szuman przewraca się w grobie że w końcu Najwyższy pozmienia i zacznie z godnością żyć człowiek pozdrawiam -
córcia i tatko
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki wszystkim :))) Pozdrawiam -
Na portalu poetyckim już od rana wielka heca, bo rym męski choć nieliczny zrobił niepotrzebny nietakt. W jakimś wierszu, już nie pomnę, dziś obwieścił swój upadek. Informował dość nieskromnie: „tylko jedną mam sylabę! Cóż, że twarda oraz krótka, choć ochota jest najszczersza, figlarności drobna nutka zaraz ginie w sensie wiersza. Nas niewiele - krzyczał męski, nikt się z nami już nie liczy. Więc od dzisiaj jestem żeński Chociaż u mnie brak macicy.” Rwetes powstał niesłychany: wrzask, harmider, rękoczyny. Erystyka zapomniana, każdy w każdym szuka winy. „Co tu zrobić, jeszcze trochę i wyginą męskie wszelkie. W kim się my będziemy kochać?” biadoliły rymy żeńskie. Z boku usiadł kompozytor - człek cierpliwy, wykształcony. Gdy emocje zmogło licho, krzyknął: „Dosyć - kłótniom koniec. Solą wierszy - rymy męskie.” Czytam teksty - i już słyszę; z akcentami w każdym wersie układają melodykę.
-
4
-
Zgliszcza
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szacun! - dobre czy gwiazdki oznaczają tekst napisany poddany cenzurze autora? bo sonet doskonale broni się sam bez wstępu i zakończenia, a te mogą stanowić materiał do kolejnego wiersza (rymy męskie - poezja śpiewana) Pozdrawiam -
Pozostań śnie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
więc smutki precz bo szkoda łez gna życie swoim torem w mig rozchmurz się dawno wstał dzień radości w sercu spore uśmiech jest już w kącikach ust od zmartwień wolna głowa bo skoro trwam zadanie mam by innych obdarować dać kilka słów i stopić lód samotnych serc zamkniętych wlać ciepła ciut nadziei łut niech pojmą niepojęte ... Pozdrawiam -
mówi córcia do tatusia poprawiając wstążki drogi tatku i kochany proszę weź na lączki tatko łapie się za głowę już nie sepleń więcej powiedz wolno i wyraźnie tatku weź na ręce myśli córcia nie odpuszczę tak przyjemnej gratki drogi tatku i kochany proszę weź na łapki
-
O poświątecznej walce ze sztucznością
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdy wyciągasz ukorzeniacz możesz zrobisz niezłą minę bo spojrzałeś to nie ściema miast choinki jest choinek rządzi sejmem "marszałkini" w ławie siedzi pan "posłanek" nic już więcej nie uczynisz - widzę Twoje zatroskanie jacyś jurni aktywiści zacierają ręce swoje każdy z każdym to się ziści każda z każdą aż się boję :))) -
O poświątecznej walce ze sztucznością
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na wsi u mnie wszystko jurne i siermiężne proszę pana coś niewiasta może unieść ale tyko rozebrana co za słowo ot "dendrofil" kto wymyślił taki melanż dziś za latem tęsknią oczy wtedy wszystko się rozbiera :) Pozdrawiam -
O poświątecznej walce ze sztucznością
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota no właśnie pamiętam: któregoś roku rozbierałem choinkę późno wieczorem i jak zwykle pofrunęła przez balkon na podwórko. Pomyślałem: rano wstanę to ja obrobię bo już kominek był załadowany na noc drewnem. Wstaję rano a tu choinki nie ma - "czyżby ktoś ukradł?" :)))) Pozdrawiam Jacek -
O poświątecznej walce ze sztucznością
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota ja rozbieram dzisiaj swoją nabrudziłem jak cholera igły wprzódy w dłonie kolą potem trzeba je pozbierać grawitację jeszcze sprawdzę i upuszczam ją z balkonu może się unosić zacznie gdzieś da dyla po kryjomu nic z tych rzeczy moi mili durne myśli mnie dopadły wali w ziemię już po chwili wszystkie igły naraz spadły ech sprzątania na godzinkę suchy drapak trzeba pociąć by z kominka ciepła krztynkę uszczknąć zimną długą nocą :) pozdrawiam -
zmieniać
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki wszystkim za obecność :) Pozdrawiam -
zmieniać
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję:) @zyzy52 masz rację - dzięki Pozdrawiam -
historia bardzo ciekawa i pozwoliłem sobie dopisać dalszy ciąg: bo przecież wrócić nie możesz pod świerkiem ukryta głowa pod jodłą - jeszcze dopowiem nogi i kawał tułowia resztę pole pochłonie w te święta moja na wieki oblicze twe w sercu płonie a strych zmywam - niestety lecz słyszę łomot na dole do domu policja weszła krew twoja świeci jak fiolet ma wolność była i przeszła już bransoletki z metalu zwieńczyły razem me dłonie na zawsze ze mną zostaniesz zapewne po życia koniec :))
-
Czasami trzeba odreagować, codzienność szarą z siebie zmyć. Spróbować zacząć coś od nowa, usłyszeć pieśń pędzących dni. Odcedzić to, co niesłyszalne z rynsztoka agresywnych słów. Odświeżyć zaśniedziałą pamięć, zaś hydrę przyzwyczajeń zmóc. Może zanurzyć się w jeziorach, usłyszeć gaworzenie ryb. Żaglówką śmignąć ranną porą, w nieznane z optymizmem iść. Obudzić ziemię garścią myśli, paproci szepnąć w ucho coś, bo gdy zakwitnie, niechaj ziści, choćby najmniejszy dobry los. Słoneczny promień zapleść w warkocz i miłosierdzie w sercu nieść, by rzeczywistość skruszyć twardą - zawierzyć Bogu życie swe.
-
nie bądź obojętny lecz emocje stonuj staraj się jak umiesz nienachalnie pomóc pozdr.
-
wiesz nie wiem co o tym myśleć - brak jakiejkolwiek zgryźliwości jeśli już to przekora i zabawa rymem
-
stara jabłoń stary człowiek i samotność wspólna to nie mieści mi się w głowie co na to Mniszkówna zapłakała z żalu Stefcia ordynat się wzruszył ale jabłoń nie odeszła poznała wir uciech sad ogarnął młody człowiek pełen rzutkich myśli ponawoził ściął cokolwiek zrobił nowy lifting jabłoń znów jak panna młoda obsypana kwieciem w pełnej krasie jej uroda drugiej nie znajdziecie wartko płynie przy niej życie w każdy weekend piknik tu miłości nie są skryte poczęli się liczni więc autorze nie uśmiercaj smutnych samotności bo los płata figle nie raz miast smutku radości :) pozdrawiam
-
zbyt świeże - jest to we mnie pamiętam szacun za podjęcie tematu - mi brak odwagi Pozdrawiam
-
giętki
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
trzymać język za zębami toż to jakaś mała bieda umiejętność którą znamy mówić tyle ile trzeba też na duchu Cię podniosę gdy problemik Twój tu słyszę klawiatura jest i proszę tekst jak zwykle sam się pisze :) -
giętki
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Pozdrawiam -
To jest Kazanie - dobrze napisane, czasem sam takowe popełniam I co myślisz, że taki hejter się przejmie - i tak swoje zrobi :) Pozdrawiam :) ps. masz zadatki na dobrego kaznodzieję
-
czy jest na tyle giętki by móc wypowiedzieć słowa które sposobem prędkim kreuje rozumna głowa może je sam dobiera do trafnych i celnych myśli zmieniając sensy nieraz coś nierozważnie wymyśli czasem głośno ujada jakbyś go spuścił z łańcucha łobuz z niego nie lada bo żadnej myśli nie słucha lub pędzi jak samochód chlapiąc na lewo i prawo więc sens zmyka w popłochu a zdania są mową trawą umieć trzymać go w ryzach rzecz najpiękniejsza na świecie świadczy - nie ma co gdybać o wielkim intelekcie
-
miło się zatrzymać: i jako ćwikła obaj polegli dodając smaku kiełbasom szynkom by człek wędliny jadł jeszcze lepiej i śliwowicą popijał wszystko :))