
Lilianna Szymochnik
Użytkownicy-
Postów
2 223 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik
-
Aniele na moje pokuszenie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O wół,muł a pod dnem siedzi zwierz hydra jakaś z wodorostów z loch Ness. Każdy zapytuje widzieliście owe!Cudo dziw,nad dziwy,jaka bestia to straszydło. Widział,przez różowe okulary pan Filary jakąś stułbie z jamochłonów potwór krzyczy! Co? za wybrzydy nulu mówi,jak,to miałczy kot wszystie myszy powstraszał w spichlerzu ów!-Gość. Miałczy dalej,pod nosem mruczy kosa zbudził,ze snu ten? mu zaraz,tak zaśpiewał doskonale,że oniemiał w głos. Poszedł w knajpe zalać swoją pałę,choć nie pija krzyknął?dawaj wódki dziś nie pijam soku z malin,ani kawy ni herbatki słyszysz? w krok leć w bieg. Barman nie na żarty się przestraszył,ani się obejrzał i dał nogi,za pas i uciekł w las wszyscy goście ,za darmochę wszystko,co było wypili mieli ubaw,że słuchy jeszcze chodzą,po dziś dzień. -
Aniele na moje pokuszenie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eleonore Ty jesteś?-jak ta żmija? znaku nie zrobisz a krew wypijasz. -
Wojna uczuć moich
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O celu jedyny w nieśmiertelności dla mojego ego? w ostateczności. -
A diabeł on kara na rak no łeb a i da. A diabeł on araba baran o łeb aida. A diabeł o zło róg gór o łzo łeba i da. Ła diabeł o zło róg gór o łzo łeb a i dał.
-
Wojna uczuć moich
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nosiłem w sercu skryty efekt miłości czaru czysty jak woda źródłom z natury dla obrazu. Pragnąłem wody dla ust gorącej pustyni z tego żaru ugasić pożogę wewnętrznego w sercu łzy udręczeniu z żalu. Szukałem cienia ramion oazy przystani gąszczom krzaku od słonecznych promieni zaznać zbawczego łzy ukojeniu. Targany burzami pustyni z tańca od,tych zawirowań piasku błądziłem w fatamorganie błędnej złudy,potargany wirom,jak w amoku. Myśli moje biegły z porywistym wiatrem tańcowały,jak diabłu ciało udręczone czekało zbawiennego z nieba ulewnego deszczu. Oczy szukały jakiś,różnych nadzwyczajnych śladów i celów w znaku twojego klucza do bram twojej zbawczej karawany,dla cudu w moim sercu. Biło moje serce młotem o kowadło stukało w rytmie innego pulsu szedłem uparcie,nad wszelką przeszkodę,choć siły traciłem w kroku. Upadłem bezsilny udręczony,na piasek w głowie szumiało w ciele zmęczeniu nagle i niespodziewanie uderzył grzmot z błyskawicy z ręki Zeusowej z Olimpu niebu. Gwałtowny wiatr przygnał czarne kłębiaste burzany w chmury z obłoku z odmętów z przestworzy jakby kluczem bramy zamkiem otworzyły deszczu. Odżywczy deszcz wody spłynął w moje ramiona w Anielskie,boskich ramion objęciu Ukoił wszystkie pragnienia i bóle z wszelkiej bolączki rany,mojemu nad wszelkie balsamy ciału. Pustynię zamieniła się w kwitnące oazy,żar płomienia ugasiła nasyciła raju rzeka spływała ciału napełniła miłością,nad wszelkie uczuć moich z lekarstw w zdroju. Było to bitwa wewnętrzna z duszy i z serca targana z sennej iluzji astralnej z koszmaru ale cielesna potyczka z szeregu różnych ciosów,zadanych z miecza wiktorii w laury zwycięstwu. -
Aniele na moje pokuszenie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wywołuj duchów bracie w pełni talerzyk na stole okna kotara zasłoni Kot gdzieś ,za oknem diabła wołowi ratuj się,kto może,zgasły świeczki. Głos się odezwał podnosły,a ciało w lęki włosy,na głowie staneły w dęba w rogi. Jesteś otoczony,przez wrogie siły w macki. uważaj na siebie,bo ktoś cię tropi i śledzi. Słyszysz,już idzie,ja słyszę,ten tupot i kroki bój się idzie jest blisko,jest w butach,a to myszki. W śmietnisku grzebały w kosze zaglądały drapały w łapki wiersze porozdzierały a miały piękne rymy,szkoda strzępy z poezji. -
Udręka senna
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wicher w moich myślach w sercu płomień pali pragnienie co męczy mnie,bez żadnych granic. Mam swoje marzenia sny,co dręczą duszę zwalczam grzech pokusy i zwyciężać muszę. Lecz,jak długo jeszcze,zew młodości woła szepcze mi do ucha serenady śpiewa. Rozpędzam tą burzę choćby była wielka myślę o czymś innym,by z serca odegnać. Wiem,że mnie,coś dręczy czaruje i wzywa z oblanym rumieńcem swoje oczy skrywam. Jakby jakaś siła przyciąga-odpycha może to jest miłość senna romantyka. -
Ej uroda i wabi bawi adoruje. A dalej uroda i wabi i bawi adoruje lada. Moc a dalej uroda i wabi i bawi adoruje ladacom.
-
Miniaturka uczuć
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na po prostu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tęsknota to wielkie przygnębienie i melancholia smutek w sercu w myśli i udręka dla ciała. -
Szybki pies myśliwski w pogoni za zwierzyną
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Palindromy
O wyżły wy w las salwy wył żywo. -
Piękny rasowy koń bojowy
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Palindromy
Warty w oka murawy bywa rumak owy traw. Wart oka murawy bywa rumak o traw. -
Dotyk nieba
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszedłem na szczyt wysokiej góry w obłoki stanąłem na szczycie skraju.tej przepaści. Wiatr targał moje włosy,bił mnie,po twarzy gwizdał odbitym echem,gdzieś u żlebów w skały. Odczułem jakąś moc wyższej potęgi przestrzeni jakbym dotknął boskiego nieboskłonu,tak z ręki. Poczułem jakąś siłę w sobie nadzwyczajną i mocy głosy wołające jakieś dźwięki uszom dziwne szmery. Widok niezwykły oczom roztaczały panoramy widoki dalekim horyzontom błądziły obrazu piękna i w uroki. Dziwo cudowne mało,by wyrazić przybrać owe!W słowy to uczucie wnętrza z wdechem i dla ust moich wydechy. Biło,po sercu dreszczem ciału i arytmią w kołysanki burzyło się wnętrze moje dla tego cudu z tej piękności. To było coś?niewyobrażalnego do zawrotów zbierało głowy krążyły,we krwi życia żywiołu w euforii ciału,inne rytmy. Chciałbym,tam?pozostać,na zawsze z opoką życia dla wieczności zatrzymać czas i rozbić wszystkie,na strzępy zegary w drzazgi. Ale życie się dalej toczyło światu temu,łza oczom i żal orgromny, więc?uwięczyłem,tą chwilę w wierszu,dla poezji,w rym litery pamięci skały. -
Salwy spały wróg gór wył a psy w las.
-
nie rozumiem
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrawiam -
nie rozumiem
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Błądziłaś w astranlym śnie myślą widzialaś obrazem. Tam on był objęciem Tobie ranek obudził cię świtem. Spojrzałaś zobaczyłaś siebie on leżał,przy Tobie życiem. -
Tańczący z myślami
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak wierszydła takie,jak moje. Ale go nie znasz? bo ma,siedem klas i ósmy korytarz. -
Uczciwość
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla Ciebie nic? nie jest dobre zawsze jest złe i tak będzie. Ale Ty jesteś nieomylny? paranoja "Boże chroń mnie" od złego. -
Tańczący z myślami
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sonetem,czy wierszydłem,jak wolisz jest wierszem proste. Czego Ty chcesz?-człowieku!Czego Ty szukasz?-cienia własnego. Nie w stylu Dantego,czy Peterki,ale Adama Mickiewicza. Nalepszego z najlepszych. -
Aniele na moje pokuszenie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O piękna moim oczom z widoku w obraz raj malowany w to źródło bijące w zdroje z cnoty w grzechy, tak czyste. Bawisz się ze mną kusząco, na duszy i ciele w to serce. żądzom swoich powabów z natury oko w urodne Anioły. Grało mi wnętrze w piękne nuty harmonii w idące akordy słowicze trele zmysły myślą śpiewały w te chóry podniosłe. Rwące z bolączki jak rany ze strzały - z grotu serce przebite z krwią spływały żyłą, a z twoich ust płynął miód w słodyczy. Dokąd poniosły mnie wiatry tym skrzydłom w twoje objecie porywałaś do tańca moje uczucie dziewczyno byłem zgubiony. Jedyny dotyk i pocałunek, odebrał mi miłość, wiarę, nadzieje, podcięłaś moje kroki zatrzymałaś na dłużej z gwiazdami nocy. W głębinach twoich błądziłem - jak po Bermudzkim trójkącie w tych prądach siły traciłem z pragnienia moce życiowe wody. Sonet. -
Uczciwość
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Forum wspomniane jest moim warsztatem. -
Tańczący z myślami
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widać,że jesteś zazdrosna. Przepisane,to?-nonsen i twoja brednia. Jak masz jeszcze lalki i szmatki. -
Izajasz pierwszy wizjoner i prorok boski
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To Ty?-powiedziałeś mistrzu. -
Tańczący z myślami
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myśli moje wieją,jak tańczący wiatr w żaglu przez zdradzieckie rafy moja arka wody błądzi. Z burzanami głębi odmęty zagląda w ciche zatoki kołysze się fali płynącej z rzekami do oceanu. Zagląda strach w moje oczy szepcze do moich uszu czarna nocy,bez gwiazd księżyc płaszczem zasłoni. Chmury groźne z burzami błyskawic i lękiem zaboli po żyłach krąży z krwią drżące życia obawy i ciału. Ratunku!Co licho!-Słyszę nagłą ciszę-ustało wycie błędna myśl przebiegła prądem spływała do ciała. Byłem szczęśliwy uciszyło wnętrze ducha i serce. Wyszło wschodzące słońce przeszyło promieniem o nieba! Skowyt wycia gdzieś umilkł i pognał w inną jękiem stronę. Uśmiech zawitał mojej twarzy puls nagle ustał i arytmia. -
A masakra Noe on arka sama. Masakra Noe on arka sam.
-
Izajasz pierwszy wizjoner i prorok boski
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Arka sam!!!