Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nikodem_Ópatowski

Użytkownicy
  • Postów

    493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikodem_Ópatowski

  1. co do rad dzięki, zobaczymy co inny powiedzą o gwiazdkach... staram się jak mogę pisać mniej ckliwych tekstów nie zgodzę, się , że wyznanie wiary w kościele jest bez sensu!!! pozdro
  2. dziękuje za pomoc w warsztacie --- Dawniejbezet, Tobie przede wszystkim dziękuje
  3. najpiękniejsze są miłości, których nie ma* lot bez pilota skrzydeł i powietrza plaża- jak nad Bałtykiem tylko więcej bursztynu fale jakby brąz uwięzione uśmiechy pomarańczy opuszczają skórki zobacz to ja miąższ plaża – jak Na wyspie Mainau** tylko bez kwiatów ostatni kawałek chleba rozrzuciłem mewom zostawiły setki piór bym czasem coś napisał --- *Jonasz Kofta **Wyspa kwiatów na jeziorze Bodeńskim *** proszę nie łączyć treści z życiem autora(to jest życie PeeLa)
  4. dyskusją to ja bym tego nie nazwał, a jeśli nawet, to nie był to argument a stwierdzenie (argument był w polu "cytat" - w ktorym lecter sam pisze że nie lubi myśleć przy odbiorze) podzieliłem się tylko refleksją i spadam bo nie chce być niczyim adwokatem. czy to był argument, czy stwierdzenie , dla mnie to przede wszystkim bzdura była i to by było meritum mojej wypowiedzi
  5. każdy ma swojej uwarunkowania, ja jestem kiepski w kosza to go nie lubie, pan nie lubi tekstów wymagających myślenia i ja to rozumiem.. polecam słuchac piosenek - feel albo inny piasek - tam ma pan odpowiednie teksty dla swoich zdolnosci poznawczych hehe, nie mogę, mam przed oczami Lectera nucącego sobie :chodź tu do mnie poczuj się swobodnie". :P Nikt ważny, nazwać Lectera przyjacielem popkultury to kiepski argument w dyskusji:D
  6. widzę, że jest już jakaś myśl- co raz lepiej pierwsze dwa wersy słabe, a później już tylko dobrze pozdrawiam
  7. minusik, eksperyment, który nie wyszedł nie wiadomo o co chodzi w tym wierszu, tytuł nie klei się z treścią i czytelnik ma wrażenie, że tylko poeta zna(albo nawet on nie zna) wyjście z tego labiryntu. pozdrawiam Nikodem
  8. przepraszam, za to czepianie się po czasie:) mogłem zajrzeć wcześniej. Nie przejmuj się ze ja widziałbym to trochę inaczej
  9. fajnie fajnie:) podoba mi się , drobnostka tylko mnie wytraca z rytmu: "grzeszna do granic czerwieni" pozwól: nie można cię nie kochać powiedziałeś będzie z tego wiersz ale nocą przychodzą do mnie po północy kiedy już pozapinam guziki piżamy sprawdzę wodę i gaz zamknięte zamki i kłopoty rachunek sumienia coś szemrze[ja jak zawsze lubię bardziej tajemniczo, jak nie wiadomo co szemrze to można to wymyślić:)] zobaczę na dnie szklanki pytanie bez makijażu "gdzie teraz jesteś" : (nie uważam, tego za błąd, bo sam wiem, że czasem w wierszu chcemy coś powiedzieć dobitnie, a po miłej poezji takie banalne zdanie mnie nie razi. Jednak zawsze lepiej znaleźć super zamiennik:) ) wtedy przychodzisz wierszem Księżycowi serdecznie Nikodem
  10. a i wyluzuj z eksperymentami typu:czasprzestrzń, naprzedeliwytchnieszych , zahefajnie to tylko psuje Nikodem
  11. pomysł z całusem internetowym co najmniej fajny:) pozwól: pisane Internetem prawie jak słowo sterylny całus z prędkością światła jakby czuć zapach i smak dopada nas mimowolnie
  12. Dawniejbezet, jest zmiana: "im" na "nam" być może będą kolejne, trochę jednak dałeś mi do myślenia bardzo dziękuje za tak wnikliwa analizę Nikodem
  13. szanuję Twoje zdanie i w jakimś stopniu ono na mnie wpłynie(będę starał się myśleć nad metaforami, by nie zabijać czytelnika)...Jednak się nie zgadzam, choć jeszcze raz powtarzam, że wszytko czytam i analizuję Jestem przekonany, że wiesz o wszystkim, o czym zaraz napiszę, ale jednak przypomnę: brak znaków interpunkcyjnych jest po to by czytelnik sam je wstawił.Wiersza nie można czytać jak prozy, tylko jak poezje. O kim mówię w kontekście "im"? hmm, ja tu widzę wieloznaczność: 1) im jako konkretnie zakochanym. Jak mówię o miłości a za chwile o nich, to o kim mówię? 2) Im- miłością: kto tworzy taka jedną miłość?? kontynuując, te miłości choć piękne w myślach, są jak lot bez lotu( i tam pojawiają się te wszystkie "skrzydła" ) a ostatni wers jest świadomie banalny, poprzedzony jakąś sytuacją: bezradnością tego poety i absurdalną próbą szukania natchnienia[jeśli uznać, że masz racje, Twój komentarz się świetnie wplata w treść:)] te moje udziwnienia to nie tylko przypadek, zawsze biorę pod uwagę kilka interpretacji, ale nigdy wszystkie możliwe. Powiem szczerze, że bałem się interpretacji 2 wersu i tutaj faktycznie można było coś wymyślić, by ominąć "Twoja"interpretacje bardzo dziękuje i pozdrawiam:)
  14. hehe, dlatego warto zastanowić się co się robi w życiu:)
  15. nie znam wcześniejszych Twoich tekstów, ten jednak musi być lepszy!!! 2 strofa chyba najlepsza, a 3 pierwsze wersy tej strofy są dobre. Pobawiłem się z tą dwójką: znasz smak myśli samotnych pukających do każdej bramy z nadzieją że ktoś uchyli drzwi dla wędrowca mieszkającego pod niebem pozdrawiam, pracuj i szukaj
  16. ach dzięki, znalazłeś kolejną literówkę:) jejku co się ze mną dzieje:D (miało być : "bez lądowania") zastanowię się nad tym "bursztynem" serdeczenie Nikodem
  17. forum jest otwarte dla wszystkich, więc jak wszędzie w sieci zdarzają się niedowartościowani, którzy czerpią radość z chamstwa...jednak u nas nie jest źle:) gorsza jest nk, gdzie TWA to chleb powszedni, sposób na życie w skowronkach, których nie widać.
  18. może można by coś tam zdziałać. Marzą mi się warsztaty, z głosem ludu w roli głównej: każdy przyniósł by dwa,trzy wiersze i dyskutowalibyśmy o błędach i pięknie...
  19. tak:) nie rozumiem tych gangsterów i celowania. Proszę tylko nie mówić, że Peel jeszcze nie wie czyj świt tak goni. Lepiej pasuje mi tu zauroczenie w kimś , niż w "wietrze"... serdecznie Nikodem
  20. jak tylko zrozumiałem, to polubiłem:)przejmujące Nikodem
  21. o ja, dzięki słownik przepuścił i nie zauważyłem pozdrawiam
  22. moje wątpliwości: 1)wycięcie drugiej strofy?ale z mojego planu wiersza już nic nie zostanie:) 2)drugą strofę zacząć : " ona plaża - jak nad Bałtykiem" a trzecia analogicznie: " on plaża - jak na wyspie Mainau" bo trochę może być bałagan 3) a może całkiem zmienić narracje na całkowicie męska albo żeńska. tylko wtedy to już będzie tylko podobny wiersz...ale inny 4)zmiany w tytule?
  23. najpiękniejsze są miłości, których nie ma* lot bez pilota skrzydeł i powietrza plaża- jak nad Bałtykiem tylko więcej bursztynu fale jakby brąz uwięzione uśmiechy pomarańczy opuszczają skórki zobacz to ja miąższ plaża – jak Na wyspie Mainau** tylko bez kwiatów ostatni kawałek chleba rozrzuciłem mewom zostawiły setki piór bym czasem coś napisał --- *Jonasz Kofta **Wyspa kwiatów na jeziorze Bodeńskim *** proszę nie łączyć treści z życiem autora(to jest życie PeeLa)
  24. Do treści, nie do tytułu? Czytałeś kiedyś o znaczeniu tytułów w literaturze wszelakiej maści? oj tak tytuł to integralna część wiersza, jeśli autorowi zależy, to wiele wnosi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...