Nikodem_Ópatowski

Nie da się ukryć, że ty też jestes żywsza od wielu ludzi w tym serwisie:) Dzięki za komentarz:)

Rozstanie bez rozstania pożegnanie bez pożegnania żółte baloniki nie wyrywały się w górę armaty stoją tam gdzie stały nie było wielkiej burzy ziemia nie zadrżała świat dalej pędzi tak samo nie zatrzyma się gdy go porosisz Łąki kwitną w niedzielnym upale tysiące kwiatów czeka świat uśmiechnie się do Ciebie tylko mnie tam nie będzie

zbudził cię krzyk ulicy załatał wspomnienia po starym budziku nie pamiętasz koloru wskazówek nie pamiętasz głosu wczorajszego poranka zakurzone okno nie woła o pomoc wstydzi się świata co miał być piękniejszy widok zza szyby zastąpił pusty wazon kiedyś stały w nim kwiaty sam je z nią zrywałeś na łące chwilowych marzeń z nią - bo nie pamiętasz imienia

wszystko kiedyś się kończy na ruinach powstaną pałace ktoś posadzi kwiaty ich zapach zatrze stare łzy by mogły spaść nowe ktoś wstawi większe oko z widokiem na lepszy świat śnieg otuli liście stopnieje razem z przeszłoszcią przyjdzie wiosna powstaną nowe marzenia wszystko kiedyś się kończy to co kochasz przeminie razem z tym co kochałeś

Podoba mi się, czekam na nastepne publikacje "Wszystkie nasze uczucia, nasze gesty, słowa, każda chwila razem, każdy dzień od nowa" Ten fragment zatrzymam w pamięci na długo Pozdrawiam :) [sub]Tekst był edytowany przez nikodem ópatowski dnia 23-06-2004 07:53.[/sub]

Mateuszu szkoda że tak mało ludzi czytło ten wiersz, bo jest w nim coś ciekawego. Ogolnie mi sie podoba i po kilu przczytaniach przekonałem sie do niego, ale przyznam że dopiero po kilku przeczytaniach, za pierwszym razem nie wychwyciłemł kilu ładnych fragmentów. Bardzo podoba mi się druga zwrotka, a szczególnie pierwsze dwa wersy, może dlatego że jest ktoś taki komu bym chciał powiedzieć takie słowa, może kiedyś spełni się moje marzenie. Pozdrawiam

kilka wersów mi się bardzo podobało, całośc także zdecydowanie posytywnie. pisz dalej bo potrafisz piasać z przesłaniem, a nie jakieś plątaniny pieknych słówek, które nic naprawde nie oznaczają. Ciekawy wiersz na pewno będe dalej sledził twoją twórczość, bo po prostu warto, jest w tyn coś bardzo ciekawego. [sub]Tekst był edytowany przez nikodem ópatowski dnia 04-06-2004 15:44.[/sub]

ciekawy wiersz, daję dużego plusa podaba mi się trzeba mieć kogoś kto nigdy Cię nie zawiedzie, ja wybieram też podobną druge bo z ludżmi jest różnie, często poznajemy ich zapoźno [sub]Tekst był edytowany przez nikodem Ópatowski dnia 27-05-2004 23:15.[/sub]

serce , które nigdy nic nie wycierpiało może być tylko szczęśliwe człowiek po latach smutku jest bardziej szczęsliwy po zmianie stron niż ten co zawsze był tylko szczęśliwy daltego jeśli zmokniesz to tylko wtedy zobaczysz prawdziwą tęcze Ja np. wole życie raz pod góre i raz z górki , bo wieczne śczęście byłoby szczęściem bez prawdziwej tęczy Ale suche serce to też oczywiście serce z kamienia , tacy ludzie też nigdy nie będą szczęsliwi. Ten descz można też rozumieć , że trzeba w życiu pomagać innym i być poprostu dobrym.To jest też bardzo trudne. I na końcu to trzeba zaakceptować smutek , a na radość nie będziemy musieli długo czekać

Często narzekamy , że nie ma mamy szczęścia itp. Ale każdy z nas wie ,że po wielkiej klęsce przychodzi zawsze jakięś mniejsze, czy większe zwycięstwo Ciągłe zwycięstwa sprawiają , że życie staje sie monotomne. Człowiek który podnosi się po porażce jest bardziej szczęśliwy swoim sukcesem. Trzeba zaakceptowac radośc i smutek , wtedy radośc będzie większa.

Oczywiście nie chodzi mi o rose tylko o deszcz W końcu pisze w czasie burzy i wiadomo o co chodzi(tak mi się wydaje) Może faktycznie powinienem to zmienić na " Z kroplami niebiańskiej rosy" Wtedy to już chyba na 100% wiadomo , że chodzi o wode z nieba, czyli o descz. pozdrawiam , dzięki za komentarz

tajemnica szczęścia polega na tym by w czasie największej burzy tańczyć z kroplami niebiańskiej rosy przez suche serce nigdy nie zobaczysz tęczy

zwykły dzień jak każdy inny te same drzewa zapraszają wiatr do tańca ten sam cień goni za mną i nie pozwala uciec tam gdzie nie poczuje żadnego ludzkiego oddechu tam gdzie będę mógł wykrzyczeć najwspanialsze zdanie świata i nikt mnie nie usłyszy to okropne być jedynym świadkiem własnej miłości

to raczej nadaje się do słownka ,a nie do tomika wierszy. ale nie mówie , że mi sie nie podobało , tylko to raczej nie jest wiersz , mógłbyś z tego napisać 4 wiersze każdy wyraz osobno to by było całkiem całkiem.bo każda myśl ciekawie rozwinięta. pozdrawiam