
Mr.Suicide
Użytkownicy-
Postów
1 827 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mr.Suicide
-
i tak się snuję smętnie jak cień zegar czas mi sennie odmierza coś bym z tym zrobił. za blisko moim zdaniem 'snuję', 'smętnie', 'sennie'. w zasadzie większość wyrazów brzmi bardzo podobnie. może to celowe ? nie wiem. a co do treści- rzeczywiście takie smęcenie. ale każdemu się czasami chce posmęcić. dobrze, jeśli się ma do kogo posmęcić, tak bo wódkę do lustra to przykro. ja jakby co jestem zawsze do usług ;) serdecznie pozdrawiam.
-
o odbijaniu się od punktu zero (twierdzenie bez nazwiska)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki Inko. skorzystałem troszeczkę, ale zawsze. teraz pierwsza strofa wygląda lepiej. reszty nie zmienię. raczej. dziekuję za wizytę i pomoc. pozdrawiam. -
negacja (znowu marnie z realizacją naszych planów)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiesz... też trochę myślałem nad tem. może niepotrzebnie posłuchałem się rad spiro? nie wiem. jeszcze to przemyślę i opcjonalnie zamieszczę wersyję pierwotniastą. pozdrawiam. (2.VI.07r.) jestem za bardzo impulsywny. mnie się też bardziej podoba pierwsza wersja. niepotrzebnie chce czasami zmieniać coś na siłę. dzięki Inko jeszcze raz za wizytę. serdecznie pozdrawiam. -
wszystkie dzieci nasze są !!!!!
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ja się jeszcze klasyfikuję na dziecko ( w dosłownym tego słowa znaczeniu -i wcale nie chodzi tu o zachowania :P ), więc serdecznie dziękuję za życzenia :) pozdrawiam. -
jakiś tam pomysł jest, ale to jeszcze za mało. może to i było w W, ale mnie jakoś nie bardzo leży. widać, że jeszcze za mało się Pani poezji tyka. mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. aktualnie niczym nie zachwyca. ja rozumiem, że z ukochanym tego i owego w łóżku, bo nie ma rodziców albo coś w tym guście, ale do mnie jeszcze nie przemówiło. życzę powodzenia przy kolejnych próbach. póki co zdecydowanie nie na plus. kto wie, w jakim kierunku pani pójdzie. serdecznie pozdrawiam.
-
wiatr zimny hula między drzewami włosy mierzwi i liściami szeleści drżenie ciała wyprawia i oczu mrużenie a piasek w nich jest jak zmęczenie wiatrem właśnie jeśli chcesz wieszać psy nad innymi utworami, to pokaż, że Ty jesteś lepszy. tym (po) tworkiem pokazujesz, że warsztatowo dalej jak Młoda Polska to się nie wychylasz. poza tym fiasko odnośnie tematu. (jeśli można się dopatrzyć tu w ogóle jakiejkolwiek tematyki). tragiczne rymy. moim zdaniem (po) tworek n i erytmiczny. ale na ten temat powiedzą więcej Ci, co się znają. dalej- po co te inwersje, rymy o których już wcześniej powiedziałem. słabe porównania. po co ja tu jeszcze jestem. Jasio wszystko chyba powiedział. tyle dobrego, że w miarę zwięźle. reszta beznadziejnie. banałem zalatuje na kilometr.
-
o odbijaniu się od punktu zero (twierdzenie bez nazwiska)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ostatniego wersu raczej nie ruszę, chyba że mnie nadzwyczajnie oświeci ;p (podpowiedź, bo widzę że może być ciężko- pierwszy wers jest z silnym podtekstem. jakim, to można się łatwo domyślić ;) , a co do pierwszego , to zgadzam się z Tobą. mi też jakoś nie gra. jeszcze nad nim pomyślę. cieszę się, że pozytywnie :) serdecznie pozdrawiam, Piotrze. -
jak nikt inny
Mr.Suicide odpowiedział(a) na bajka-bajka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgadzam się z Marlett. po pierwszym przeczytaniu miałem ochotę zjechać trochę wiersz, ale po ponowym czytaniu nabiera dla mnie wieloznaczności i nie jestem do końca pewien, co 'tak ładnie' może przylegać do ciała. jeszcze wrócę i trochę więcej pomyślę. póki co to mam trochę mało czasu. serdecznie pozdrawiam. -
co to jest? jakoś mnie nie ruszył ten pomysł. pozdrawiam.
-
młodzieńcza złość się opłaciła
Mr.Suicide odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaglądam już któryś raz z kolei i niestety za każdym razem odnoszę identyczne wrażenie- Agnes wszystko już powiedziała czyli. a szkoda,bo w zasadzie nie ma co się chwalić własną interpretacją, kiedy ta nie odbiega od tej Agnes :( niemniej jednak utwór bardzo mi się podoba. np. za taki fragment notabene moim zdaniem genialny : 'ten dystans zabił wszystko co możnaby nazwać człowiekiem' no i świetna pointa. wszystko się kumuluje i wychodzi bardzo dobry, mocny utwór. serdecznie pozdrawiam. -
o odbijaniu się od punktu zero (twierdzenie bez nazwiska)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
cieszę się Inko, że coś tam jest na plus. może jeśli ktoś łaskawie wpadnie i coś jeszcze podrzuci oprócz Jimmiego....... serdecznie pozdrawiam. -
o odbijaniu się od punktu zero (twierdzenie bez nazwiska)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no cóż ;) nie zamierzam szczególnie zmieniać. zresztą jw. cieszę się, że Ci się podoba i zachęca do ponownego czytania. serdecznie pozdrawiam. -
o odbijaniu się od punktu zero (twierdzenie bez nazwiska)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuję Jimmy za podpowiedzi, ale nie zanosi się tym razem na jakieś rewolucyjne zmiany. dałem go do W tylko ze względu na drobną kosmetykę. niewiele więcej. wczytaj się, na pewno się dopatrzysz tego połączenia między twierdzeniem i dowodem a wnioskiem. dziękuję jeszcze raz za podpowiedzi, wizytę i plusa za pomysł :) serdecznie pozdrawiam. -
o odbijaniu się od punktu zero (twierdzenie bez nazwiska)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Twierdzenie niech powroty odbiją się czkawką wtedy i tylko wtedy gdy zabraknie racjonalności- nigdy za wiele kiedy poruszamy się w metryce dyskretnej Dowód ponowne pojawienie się w punkcie zero może zaowocować w takim przypadku optymalnym rozporządzeniem czasu na przyszłość chciałbym już nigdy nie prowokować twojej nadwrażliwości do destruktywnych działań 30.V.07r. -
Ofelia współczesna
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Spiro utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pomyślałbym nad zmianą rymów, co prawda jedynie gramatycznych, ale zawsze. (Ofelią- dłonią i rekwizyty- dramatyczny). w trzeciej strofce to "w" moim zdaniem jakby troszkę za blisko siebie. poza tym nie wiem czy czwarta strofa jest konieczna, czy nie lepiej zamknąć utwór na trzeciej. poza tym chyba nie mam więcej uwag. całkiem przyzwoity tekst. serdecznie pozdrawiam. -
sierpniowe impresje
Mr.Suicide odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
może to kwestia gustów, ale dla mnie za duże nagromadzenie słów. troszeczkę bym pomyślał o tym 'tańcu jaskółek'. jakoś mi to nie bardzo. z drugiej strony bardzo plastyczny obraz. w końcu to impresja :) więc te moje wyżuty nie mają prawa bytu. ogólnie chyba na tak. serdecznie pozdrawiam. -
Przedział pod kołami
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
(moim zdaniem to pierwsze) zacząłem sobie to tłumaczyć tym, że studenci mają sesje i nie mogą za bardzo zaglądać, ale to chyba nie jest do końca to. nie wiem. serdecznie pozdrawiam. -
Przedział pod kołami
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozumiem te wyżuty w pierwszej strofie. i ten powrót do dzieciństwa - bardzo ładnie Ci to wyszło. ech, jak dwie bliskie sobie osoby znajdą się jakimś dziwnym przypadkiem blisko siebie, to jak najbardziej normalne, jest to, do czego to może ewentualnie dojść ;p nie ma tych wszystkich aniołów i serc. nie zalatuje (mnie przynajmniej) w żaden sposób banałem. wg mnie całkiem przyzwoity kawałek poezji, który mimo wszystko nie zachywaca. nie ma co zarzucić, ale i nie ma momentów, które mogłyby wywołać gęsią skórkę. ogólnie- na plusika. serdecznie pozdrawiam. -
negacja (znowu marnie z realizacją naszych planów)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cóż zawsze to pierwsza :) dalej miało być właśnie oskarżycielsko. a' propos dopowiedzenia to nie mam prawa się nie zgodzić. tak wyszło. dzie wusz- kuję niemniej jednak za wizytę :) serdecznie pozdrawiam. -
negacja (znowu marnie z realizacją naszych planów)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
1. wulgaryzm może i nie jest niezbędny, ale właśnie przez użycie takiego słowa chciałem - jak doskonale wychwycił Michał - pokazać zmęczenie peela, znużenie sytuacją. 2. 'jak się reaguje jak nie-człowiek?to zastanawia.' - myślę, że się da. 3. mi się pointa też nie podoba. a raczej to jakich użyłem słów. treści nie zmieniam. dziękuję za komentarz i uwagi. może jeszcze pomyślę. może następnym razem doszukasz się 'mocnego uderzenia' . serdecznie pozdrawiam. -
negacja (znowu marnie z realizacją naszych planów)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję Michale za bardzo szczegółową interpretację. trafiłeś ze wszystkim. zdaję sobie sprawę, że jak powiedziałeś język w wierszu jest dość 'surowy' , ale musiałem jakoś opisać to, co we mnie siedziało i emocje niestety wygrały. szkoda, że w warsztacie nikomu nie chciało się zerknąć. tak czy inaczej może jeszcze pomyślę nad ewentualnymi zmianami. i tak już troszkę odchudziłem za sprawą Spiro. jeszcze raz dziękuję Michale, że Ci się chciało :) serdecznie pozdrawiam. -
negacja (znowu marnie z realizacją naszych planów)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za konstruktywny komentarz. szkoda, że kiedy był w W nie otrzymał pomocy ;) postaram się troszki pozmieniać. może to wpłynie odrobinę lepiej na utworek. serdecznie pozdrawiam. -
*** (czasami czuję...:)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hmmm każdy ma w sobie trochę dziecka. w jakim wieku by nie był. ładnie o przemijaniu w trzeciej strofce (jak mniemam). ładna przerzutnia : 'poza tym żyć nie można' o to chodzi, żeby nadawała dwuznaczności. jeśli człowiek naśladuje, to co z niego będzie. jak będzie się czuł z samym sobą. no chyba, że jest tak głupi, że nie dostrzega tego, co marnuje naśladując innych. bardzo ładna pointa. trzeba zadecydować dokonywać wyborów, uczyć się, że nie zawsze to, co może coś przypominać musi tym być. tak jest czasami niestety z 'miłością' :( oczywiście wiersz mi się podoba. serdecznie pozdrawiam. -
Na razie bez tytułu
Mr.Suicide odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pierwsza strofa- (nie jestem pewien) czy kobieta, o której opowiada peel po prostu go okłamała i peel jest tego całkowicie świadomy. z drugiej strony nie może po prostu uwierzyć, że za coś został pochwalony, kiedy w ogóle się tego nie spodziewał. (ale jakoś ta druga możliwość nie bardzo pasuje mi do Ciebie). druga strofa, część trzeciej- codzienność. jakieś głupoty w telewizji. każdy to zna. ostatni wers trzeciej, jak mniemam mówi o niepewności peela w stosunku do kobiety, jakby się już parę razy na niej przejechał. ech, reszta- taka monotonia, nic nowego w życiu peela, nic ciekawego. wszystko się powtarza. to zdecydowanie może w pewnym momencie nudzić. i pointa. ten Janusz mi tu jakoś nie pasuje (już wcześniej było dużo o codzienności i nudzie). dwa ostatnie wersy- jak najbardziej ok. szkoda tylko, że peel podchodzi do tego, co było pomiędzy nim i tą kobietą tak gładko. może się mylę. proszę mnie poprawić albo dać jakąś podpowiedź, jeśli straszliwie odbiegam od intencji Autora. serdecznie pozdrawiam. -
przykro mi, ale nawet jeśli chciałeś coś tam przekazać, to marnie to wyszło (moim zdaniem). można np. porównywać ludzi do kamieni, że są tacy zimni, nic nie czują czy nic po nich nie widać i że to właśnie tacy ludzie zabierają nam szczęście mimo, że się dla nich poświęcamy, pitu pitu, tralalala, bla bla bla. poza tym ten rym. częstochowski. strasznie banalnie. mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. jedyne co na plusa, to zwięzłość. serdecznie pozdrawiam.