
Mr.Suicide
Użytkownicy-
Postów
1 827 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mr.Suicide
-
przekrój ekspresywny
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiatru nie można ograniczać tym bardziej że dzisiaj jest taki otwarty i wilgotny znowu w e - moll to moja tonacja wydedukowałaś po trzech miesiącach ciężko zapanować nad zaufaniem moja droga jest mokra od nieuzasadnionego odium proszę policz mi teraz granicę moja droga łąka aksamitek dziewann geranii dziewięć błękitnych hiacyntów i cyklamen -
Dlatego...
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Miłośniczka poezji utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja z kolei skończyłem na 6. to że miłośniczka poezji, nie znaczy od razu, że musi dobrze pisać. potraktuj uwagę P. Bogdana jako bezcenną, wydrukuj, opraw w ramkę, powieś nad łóżkiem, cokolowiek, bylebyś zapamiętała i robiła zgodnie z nią. na razie nie prezentuje się to dobrze. zarówno temat przekazany w sposób mazgajski, drętwy, nudny, banalny jak i forma tragiczna. Boże, Zeusie, Odinie, Thorze czy kto tam jeszcze, widzicie i nie grzmicie ! poczytaj trochę poezji z okresu międzywojennego /np. Czechowicz/, czy okresu wojennego /np. Baczyński/. może to nauczy się malowania, kreowania plastycznych obrazów; a potem coś po wojnie, np. Różewicz, Wojaczek. powodzenia. pozdrawiam. -
prośba jak groch w ściane
Mr.Suicide odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ech, za dużo ludzi ocenia siebie nawzajem, zamiast iść przed siebie, kierować się własnymi marzeniami, a także na bazie swoich spostrzeżeń i doświadczeń, zatracają się w porównywaniu swoich postaw do innych. nienawidzę zabijania własnych, indywidualnych wręcz unikatowych cech. szkoda mi nieco podmiotu lirycznego. aczkolwiek jego postępowanie może być uzasadnione brakiem zaufania, wstydem, traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa, stąd boi się otworzyć na drugą osobę, pokazać jej coś więcej jak tylko uśmiech i to, co dostępne w zasadzie dla wszystkich ludzi, chociażby przechodnia. pomyślałbym nad uwagą Sylwestra. pozdrawiam. -
morda na kłótkę
Mr.Suicide odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
można wyczuć silną integrację tytułu z pointą. jednakowoż neologizm może sugerować, iż podmiot liryczny może czuć się nieco zażenowany wszelkimi reacjami międzyludzkimi, a bardziej rzeczowo - specjalnym, wyidealizowanym i konkretnym podejściem do danej osoby. oczywiście wszystko ma swoje granice, jak i ludzka cierpliwość, wobec tego nie zawsze udaje nam się być tym, kim byśmy chcieli. ostatnio prezentujesz nam coraz więcej pesymistycznych widoków, Stanisławo. widzę połączenie pomiędzy tym wierszem, a poprzednimi /m. in bodajże już po zmianie tytułu 'lunatyk'; wybacz, jeśli strzeliłem jakąs gafę ;)/. problemy bohatera lirycznego oscylują wokół samotności i alkoholu. jak radzi sobie z tym podmiot liryczny ? woli przymykać oko albo ukrywać cierpienie za ironicznym uśmiechem. oczywiście tak ja to widzę, a czy o to dokładnie chodziło - tego nie wiem. mnie jednak ten utwór przekonuje. pointa jest wyśmienita. pozdrawiam. -
zostawię formę w spokoju i zajmę się treścią. myślę, że Autor był świadom tego, co robi i prawdopodobnie mu się to udało. oczywiście, że wiersz będzie wzbudzać kontrowersje, na co naturalnie wpłynął dobór tematyki. mnie się jednak wydaje, że dobrze jest czasami przeczytać taki utwór. Autor po prostu pokazuje to, jak jest w rzeczywistości. nie owija nic w bawełnę, jest konkretny, jak na faceta przystało ;) nie nazwałbym owego dokonania gniotem, ale nie jest to też wiersz górnych lotów. tak o, po prostu sobie egzystuje, aczkolwiek podejrzewam, że zapadnie mi w pamięci jego treść. myślę, że nie tylko mi. za problematykę, której Autor się nie przestraszył plusuję, natomiast forma nie do końca mnie przekonuje. także moje stanowisko nie jest skonkretyzowane. pozdrawiam.
-
Wyschnięta trawa
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
coraz częściej spoglądam na Twoje wiersze przez pryzmat malarstwa. a może po prostu Twoja poezja to właśnie do siebie ma ? udaje Ci się wspaniale zobrazować, uplastycznić swoje myśli. odnoszę wrażenie, iż przez utwór przelatuje ledwo dostrzegalna chmura kontrastu, a może i turpizmu. nie odczuwam tu jednak żadnych negatywnych emocji, chociaż nie wiem czy 'trumna' nie powinna tak właśnie na mnie wpływać. jakkolwiek - jest to dobry wiersz i ja mu plusuję. pozdrawiam. -
Zakładanie
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wszystko opiera się na zaufaniu, empatii, uczuciu. jeżeli jedna z osób - tu posłużę się przykładem podanym przez Autora - nie powie w danym momencie, przed posiłkiem drugiej osobie 'smacznego' to przecież nie będą roztrząsać tego problemu, bo oboje wiedzą, co druga osoba w danym momencie myśli, czuje. może akurat ma zły dzień, jest niezwykle pochłonięta czymś innym, dajmy na to pracą, ale przecież nadal kocha. owszem miło jest usłyszeć 'smacznego', 'na zdrowie', 'sto lat', zwłaszcza od ukochanej osoby. nie zawsze jednak można mieć to, co się chce. nasunęła mi się jeszcze jedna myśl. założenia. kiedy trafia się na tę odpowiednią osobę, przestaje się chyba wszystko dokładnie, co do sekundy, planować. żyje się chwilą. niepotrzebny jest plan, żeby było dobrze. ważne jest to, że jest się przy drugiej osobie, czuje się to, co ona, etc. oczywiście kiedy oboje decydują się na ślub, należy zaplanować wesele i wszystko z nim związane, ale nie dzień po dniu, każdą godzinę, minutę, sekundę przyszłego życia. empatia. ciekawa miniatura. jedynie 4 wersy, a skłania do refleksji /przynajmniej mnie w czymś uświadomiła/. szkoda, że nie mogłem jej przeczytać parę dni temu, ale może będę miał nieco więcej doświadczenia przy następnym razie ;p nic bym nie zmieniał. jest idealnie w aktualnej formie. plus Jimmy. -
Ulotna chwila
Mr.Suicide odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krzysiek naucz się liczyć ;) -
Ulotna chwila
Mr.Suicide odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o jeżu kolczasty ! jesteś od kwietnia na forum i do tej pory jeszcze się nie nauczyłaś, że sformułowań takich, jak /pogrubienie - na pewno do zmiany, kursywa - do przemyślenia/ : Ulotna chwila, to słodyczy smak, na lazurowej fali można wzbić się do gwiazd. Płynący cień rozpala ogień w nas i pod kotarą nocy odkrywamy obraz nasz, → pozbyć się inwersji. utrwalając ślad pocałunkiem, kosztując delicje smakiem ust. używać się nie powinno. zdecydowanie mnie ten /po/ utworek nie przekonuje. straszne to, gniotowate. radzę następnym razem zajrzeć do warsztatu. tyle uwag. pozdrawiam. -
pisanie na potrzebę chwili, Ars PoeticA
Mr.Suicide odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
całkiem ciekawie. jednakowoż po kolejnym czytaniu można dojść do wniosku, że zachodzą pewne sprzeczności, które zaraz przytoczę : 'piszę bo muszę' → 'postanowiłem nigdy już nie pisać' → 'Piszę by żyć pisaniem'. zastanawiające, nieprawdaż ? jeżeli jednak jest to zabieg celowo, można by wonczas stwierdzić, iż peel, jego sytuacja życiowa zmienia się jak w kalejdoskopie, stąd te wahania przy podejmowaniu decyzji. być może peel jest uzależniony od poezji, nie jest w stanie jej wypędzić ze 'swego serca'. frapujący jest także adresat. któż to jest ? druga strofa przekonuje do myślenia, iż może to być poezja. pointa także niewiele wyjaśnia w tej sprawie. peel oświadcza jedynie, że jego postępowanie było sprowokowane przez chwilę. jakkolwiek mam mieszane uczucia. z jednej strony utwór wydaje się być znośnym, wręcz ciekawym, z drugiej natomiast podchodzi pod obszerny zbiór o nazwie 'gniot'. intryguje mnie opinia pozostałości orgowej. pozdrawiam. -
punkt rzeczy znalezionych
Mr.Suicide odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podmiot liryczny został sam /'przez mokre powietrze przytulam się do przystanku'/, nie ma już tej bliskiej osoby, której tyle obiecał, a może która jemu tyle obiecała ? w każdym bądź razie pragnie jak najszybciej o niej zapomnieć /'wsiąść w przeciwną stronę/. zaczyna jednak rozważać wybór drogi, wino daje się we znaki, przypomina sobie o zobowiązaniach. w drugiej strofie podmiot liryczny chyba trzeźwieje, bo dochodzi do wniosku, że stało się jednak dobrze. nie wiem czy taki był zamiar Autora, jednakowoż tak /choć muszę przyznać, że dość pobieżnie/ odbieram ten utwór. moim zdaniem nie jest źle. myślę, że doskonale rozumiem podmiot liryczny /przyjmując, że moja interpretacja jest trafna, czyli równa zamysłowi Autora/. zatem coś do mnie przemówiło, a o to chodzi :) pozdrawiam. -
w pierwszym wersie masz błąd. reszta może być. zastanawiam się czy by się nie pozbyć ostatniego bądź dwóch ostatnich wersów pierwszej strofy. pointa bardzo ciekawa, dwuznaczna, bowiem bohater liryczny albo mimo wszystko robi to, za co zapłacił /kim jest drugi bohater liryczny wyjaśnia nam tytuł, stąd mowa o płaceniu/, czyli 'spluwa' /na ową dziwkę albo w niej, zakończenie chyba nie ma znaczenia/ albo dosłownie robi to, o czym pisze podmiot liryczny i wychodzi, by powrócić i dokończyć to, czego nie zrobił. jestem na tak, jednakowoż popracowałbym jeszcze nad tą miniaturą /szczególnie wersja Tomasza daje do myślenia/. powodzenia i pozdrawiam.
-
Sensimilliada
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki Twojej podpowiedzi udało mi się rozszyfrować tytuł. jest to rodzaj marihuany, nieprawdaż ? można zatem przypuszczać, iż podmiot liryczny będzie mówił albo pod wpływem owej używki albo o jej działaniu. po treści miniatury dochodzę do wniosku, że bliższa jest pierwsza opcja, o czym świadczyć chociażby może ta fraza : 'patrzę na was jak chrystus: pragnę' /zastanawiam się czy by i chrystusa nie uraczyć kursywą/. oczywiście mianiatury to przecież utwory krótkie, jednakowoż w tym przypadku dla mnie jest za krótko albo nie jestem w stanie czegoś zrozumieć. znaczenia pierwszej strofy mogę się domyślać. pointy natomiast nie ogarniam, przykro mi. komu bowiem peel pragnie dołożyć wagi ? obrazom, które akurat w danym momencie po zażyciu, ma sposobność oglądać ? aczkolwiek chrystus w pierwszym wersie tej zwrotki może negować to przypuszczenie. o co zatem chodzi ? po marihuanie da się w ogóle filozofować ? hmmmmmmm w trakcie pisanie komentarza stwierdziłem, że można by jeszcze nieco poszukać na ten temat i udało mi się coś znaleźć, otóż sensimilla to miłość, muzyka i sens. miniatura zyskuje wobec tego nowe, kolejne znaczenie. podmiot liryczny patrzy na świat, na najbliższych 'spod ciężkich powiek', to jest ze zmęczeniem, rozczarowaniem, przygnębieniem, smutkiem ze względu na niepozytywne zjawiska, jakie dostrzega w swoim otoczeniu. 'pragnie jak chrystus' dodać więcej wymienionych wyżej wartości, chce pokazać nową drogę, bądź wyremontować tę starą. moje dwa poglądy. więcej mi się nie chce szukać. klucz do miniatury, to tytuł. bez niego minuatura nie miałaby jakiegokolwiek sensu. aczkolwiek wyjaśnianie go w przypisie mogłoby zbytnio ułatwić jego interpretację. dla mnie może być. nie ma co zmieniać poza uwagą, którą zamieściłem wcześniej. pozdrawiam. -
nie zamierzam czytać wszystkich postów pod tematem. niemniej jednak chciałbym zaznaczyć swoje stanowisko odnośnie tej sprawy. o ile wiem zginęła nasza elita oficerska, a to, przynajmniej moim zdaniem, jest powód do ogłoszenia żałoby. wypadek autobusu, w którym zginęło ileś tam dzieci, to codzienność. każdego dnia tyle samo osób ginie na polskich drogach, a o tych ludziach tak głośno się jednak nie mówi. w tym przypadku nie widzę żadnego podtekstu politycznego. pozdrawiam.
-
czułem, że miałem już z tą miniaturą kiedyś do czynienia :) i, jak się okazało, moje przeczucia były słuszne. namiastkę interpretacji oraz uwagi pozostawiłem w W, więc tylko przypomnę, że mnie się podoba. widzę, że pozmieniałaś. wg mnie wyszło jedynie na plus :) pozdrawiam.
-
Właśnie zastanowiło mnie to twoje - "z innej epoki". Ale masz rację. Tak sobie pomyślałem, że mentalnosciowo to jednak tkwię w innej zgoła epoce, ale mnie jest z tym dobrze. Gdybyśmy wszyscy byli tacy sami... Cieszę się, że nie negujesz surowo tego wiersza (twój sposób pisania jest całkiem odmienny), choć wiem, że przecież nie jest jakichś znaczących lotów. I cieszę się, ze dostrzegasz wśród tych wielu miłości, także miłość Ojczyzny, która winna nas wypełniać i wplatać się w nasz miłosny warkocz. Pozdrawiam Piast nie mógłbym surowo negować, bo znalazłem w nim coś dla siebie, a o to przecież chodziło. formę można uznać za kwestię sporną, każdy ma swoje gusta i wewnętrzne poczucie estetyki. grunt to być sobą :) pozdrawiam.
-
hm ostatniego wersu wersji pierwotnej juz nie ma i czemu mam ten eksponować? dla mnie to nie puenta to tylko moje zdanie :) uważam, że tak wyglądałoby przejrzyściej. jakkolwiek jest to przecież Twój utwór, zrobisz z nim co zechcesz :) pozdrawiam.
-
dołączam się do przeprosin. mimo, iż publikuje tu od ponad roku, nadal zdarza mi się zachowywać zbyt emocjonalnie. zwieszam nisko głowę na znak pokory i przepraszam wszystkich urażonych. pozdrawiam.
-
Epitafium dla Korwina-Mikke
Mr.Suicide odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
szkoda, że mu się do tej pory to nie udało i, podejrzewam, że nie uda. niestety zbyt ciemna masa siedzi w parlamencie i przed telewizorami, żeby zrozumieć prawdziwą inteligencję, która ma na celu rzeczywistą poprawę stanu naszego państwa. mogę się przyznać, że jestem za tym człowiekiem całym sercem. co zaś do wiersza - mnie się podoba. z chęcią czytam epitafia, jakie wychodzą spod pańskiej ręki. zawsze można liczyć, nawet w najgorszych momentach, na poprawę nastroju :) oczywiście i tym razem się nie zawiodłem. pozdrawiam. -
ZONED-poetka
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie Rewiński, Pan potrafisz czasem dowalić pozytywnie :)))) pozdrawiam :))) -
Zoned na pierwsze miejsce
Mr.Suicide odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zostałem roztrzaskany tym zonedem. nie czytałem ich wiele, ale ten jest wspaniały. na dodatek nasz forumowicz trącił o nowatorstwo to jest to. gratuluję, Michale :))))))))) pozdrawiam. -
i na chuj (wiersz o dniu bezwzględnie najgorszym)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mocne słowa. podmiot liryczny rzeczywiście musiał być nieźle wnerwiony. wszystko się wali, a podmiot liryczny chce zachować twarz, godność i pozostać asertywnym. tyle problemów i jeszcze żona, która za nic ma sobie śluby, jakie składała w kościele / stanie urzędu cywilnego /albo tu i tu/. to już rzeczywiście mogło dobić. to jednak nie wszystko - przychodzi jeszcze wstyd za całe multum Polaków, którzy zachowują się jak troglodyci, przez co rodzi się o nas nieco fałszywa, zacierająca pozytywy opinia. nie wiem czy bym coś zmieniał. może dwa ostatnie wersy pierwszej strofy. nieco zgrzytliwe. dla mnie może być. pozdrawiam. -
doskonale rozumiem podmiot liryczny. oczekuje na coś ze strony drugiego człowieka /na którym mu prawdopodobnie zależy, bądź zależało/, a tego nie widać na horyzoncie. uśmiech, a raczej jego brak albo uśmiech posępny, szyderczy, który podmiot liryczny ma przyjemność oglądania co dzień także boli, tym bardziej, jeżeli pochodzi on od znaczącej dlań osoby. z pierwszą częścią strofy trzeciej nie mogę się zgodzić. nie widzę nic złego w tęsknocie. zresztą uważam, że pathe ma rację. zmieniłbym tę zwrotkę, bo trąca o nudę. tyle. jak na początek może być. pozdrawiam.
-
koniec i bomba
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem czy 'zsynchronizować' i 'zakonserwować', a w szczególności ta '.' nie są zabiegami daleko odbiegającymi od poetyckich ;))) tak czy inaczej wiedz, że jakkolwiek by nie było, mnie to nie przeszkadza :) co zaś do treści - po słowach podmiotu lirycznego można krótko stwierdzić, że przyjaźń albo ma się ku schyłkowi albo została tymczasowo 'zawieszona'. peelka ma jednak nadzieję na jej odrodziny, o czym mówi nam w trzeciej strofie. pointa mnie rozwaliła. już spieszę z wyjaśnieniami, otóż mam co najmniej dwie opcje. 1/ peelka ma mimo wszystko wątpliwości co do ewentualnego wznowienia relacji, tudzież zastanawia się czy jej postępowanie na przestrzeni ostatnich chwil z osobą, którą nazywa /ła/ przyjaciółką było prawidłowe. 2/ kropka może oznaczać 'małość' peelki wobec całej sytuacji. to jest podmiot liryczny czuje się przerażony ostatnimi wydarzeniami oraz ich efektem końcowym /oczywiście odnośnie przyjaźni/. nic nadzwyczajnego, a jednak przemawia szczerość i wrażliwość podmiotu lirycznego. mnie udało się znaleźć coś dla siebie. pozdrawiam. -
hehe także wyszło mi 4w5.