Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mr.Suicide

Użytkownicy
  • Postów

    1 827
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mr.Suicide

  1. przekomarzać /sic !/ forma - nie. treść - owszem. doskonale rozumiem słowa podmiotu lirycznego i tak, zgadzam się z nimi. niestety niektórzy, a szczególnie ludzie w okresie dojrzewania /mam tu na myśli kształtowanie się zarówno sfery fizycznej, jak i psychicznej człowieka/ nie zawsze są w stanie panować nad swoimi emocjami, w związku z tym raczej nie kierują się umysłem, uciekają /być może nie zawsze świadomie/ od racjonalnego sposobu myślenia, czyli nie są w stanie zobaczyć tego czegoś więcej, o czym peel mówi. radzę zajrzeć do W. pozdrawiam.
  2. być może i forma nie jest zachwycająca, ale przyzwyczaiłem się raczej do Twojego stylu, Waldemarze. poza tym treść jak najbardziej przekonująca. owszem, wierzę w potęgę uczucia, które może się przecież rozprzestrzeniać z dwóch osób. nie tylko jedna osoba musi być koniecznie źródłem miłości. i to jest wspaniałe. szkoda tylko, że pomimo uczucia, jakim darzą się osoby, które przy sobie egzystują, tworząc związek, nie zawsze są w stanie utrzymać tych relacje czy doprowadzić do stanu statecznego, pewnego. mnie utwór przypadł do gustu :) pozdrawiam.
  3. ja to widzę tak : w pierwszej strofie podmiot liryczny ma jeszcze szansę na inny los. wszystko zależy tylko i wyłącznie od niego. jaką wybierze drogę, etc. zielony może sugerować, iż jest on pełen nadziei. że właśnie ten kierunek, który obrał będzie trafny. jak się jednak okazuje - jest zupełnie inaczej. podmiot liryczny zostaje sam, bez grosza. na myśl przychodzi mi biografia chociażby Norwida. mnie się podoba, przemawia do mnie ze względu na intymne pobudki. pozdrawiam.
  4. HAIQ - polemizowałbym ;p dlatego, że kobieta /o czym przekonałem się na własnej skórze/ jest dość zmienną osobą, ma poza tym podzielną uwagę. można ją w związku z tym posądzać o posiadanie więcej, niźli jedną głowę ;) najgorsza jest ta zmienność. jeżeli do tego dojdzie jeszcze niestałość w uczuciach, to facet dopiero wtedy ma przewalone ;) oczywiście to tylko i wyłącznie moje zdanie. hmm na pewno podmiot liryczny musiał zostać zraniony i to dość poważnie, skoro 'od lat narzeka' i ma 'głowę z wytatuowanym grymasem'. ciężko się dziwić, że narzeka, skoro wcześniej nie zadbał, bądź z innych przyczyn nie był w stanie doprowadzić do innego rozwiązania. może podmiot liryczny narzeka sobie od tak, dla zasady albo ma za mało czasu. nie wiem, może źle odbieram. mnie się jednak podoba. pozdrawiam.
  5. łał, marcze. jest urzeczony komentarzem :) dziękuję, że zechciało Ci się do mnie wpaść i coś naskrobać. cieszę się także z tego, iż utwór w pewien sposób do Ciebie przemawia :) pozdrawiam.
  6. ładnie czytasz, Pancolku :) cieszę się, że mnie odwiedziłeś, co więcej - że coś Cię zaciekawiło i skłoniło do pozostawienia po sobie komentarza :) pozdrawiam.
  7. :))))) dziękuję Waldemarze :))))))) jestem wniebowzięty komentarzem :) dziękuję za wizytę oraz ślad. pozdrawiam.
  8. hmmm jeszcze nad tym pomyślę. niemniej jednak dziękuję Ci, Inko za wizytę i komentarz :) pozdrawiam.
  9. Stanisławo - trafnie ! cieszę się, że jest co oglądać i dociekać :) dziękuję Ci za wizytę i komentarz. pozdrawiam.
  10. owszem, jest to kwiat najważniejszy, a jego symbolika /przynajmniej ta, którą ja znam/ kluczowa do odczytania pointy. dziękuję Ci Pansy za wizytę i komentarz. cieszę się, że Ci się podoba :) pozdrawiam.
  11. cieszę się, że Ci się podoba :) co do cyklamenu - odsyłam do góry. dziękuję Ci za wizytę, Ateno. pozdrawiam.
  12. dziękuję Michale za wizytę i obszerny komentarz. ech, drugą część powinny szczególnie rozumieć kobiety dość, że tak powiem zabiegane, które mogą zapominać o pewnych ważnych, powtarzających się sprawach. a symbolika cyklamenu nie koniecznie musi być pozytywnie nacechowana. przynajmniej ja takową znam. pozdrawiam.
  13. i dobrze czytasz, Magnetowidzie. cieszę się, że w jakiś sposób do Ciebie dotarło. dziękuję za wizytę. pozdrawiam.
  14. hmmm nie wiem In. na pewno jeszcze to przemyślę. cieszę się jednak, że w jakiś sposób do Ciebie przemawia. pozdrawiam.
  15. rozumiem Twoje stanowisko, ale raczej nie pozbędę się tego. niemniej jednak dziękuję Ci za wizytę i komentarz. pozdrawiam.
  16. dziękuję. cieszę się, że jakoś trafiło w gusta czytelniczki :) pozdrawiam.
  17. ależ jasne, ze nie masz zwidów, Judyt :) dziękuję za wizytę i komentarz. pozdrawiam.
  18. dziękuję, Pancolku za wizytę i komentarz. cieszę się, że Ci się podoba :) pozdrawiam. p.s hehe dziewczyny już nie ma od co najmniej dwóch tygodni.
  19. cieszę się, że w jakiś sposób dotarło. dzięki, Stanisławo za wizytę i komentarz :) pozdrawiam.
  20. jak bardzo, to bardzo :) dziękuję za wizytę i ślad. pozdrawiam.
  21. a i owszem, jest :) dziękuję za wizytę i komentarz. pozdrawiam.
  22. dzięki za wizytę. co do ewentualnych poprawek jw. pozdrawiam.
  23. ciesze się, tym bardziej, że w Twoim odczuciu jest ładnie :) bardzo możliwe, iż zmienię. dzięki za wizytę i ślad. pozdrawiam.
  24. wiersz dedykowany Anuś nigdy nie odwiedziliśmy Starego Gaju* bo kleszcze a przecież lubisz zielony przecież bym cię ochronił to nic moja droga jest taka drobna i uśmiechnięta patrz nawet Urania macha do nas konstelacjami *** jeszcze niedawno topiliśmy się w łąkach asfodelowych a teraz jedynie cyklamen 10 II 08r. * lubelski las, który mam przyjemność oglądać z okna mojego pokoju.
  25. wiersz dedykowany Anuś wiatr potrafi być wyrafinowany należy mu na to tylko pozwolić moja droga - kontrast rzeczywistości - zaważył na utracie rytmu potem ciężko go tak po prostu odzyskać moja droga miodówka wciąż mi szumi w głowie *** a teraz trzeba jej jeszcze powiedzieć kiedy ostatnio wzięła zaczęła i dostała cyklamen 4 II 08r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...