
Faramir
Użytkownicy-
Postów
207 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Faramir
-
Jako zapalony RYM-owiec nie mogę się zgodzić do końca z drugą strofą! :) Najbardziej podobała mi się "cierpliwość papieru". Ogólnie jest kilka fajnych sentencji i zdań. Fajnie przeczytać coś takiego. Pozdrawiam laicko (jak już to bywa u mnie z bielą), Jędrzej.
-
Kilka pytań do poetów
Faramir odpowiedział(a) na Anilinguist utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Racja, ze nie jest, jednak ja mialem co innego na mysli wspominajac o sredniowce. Mianowicie, zaakcentowaloby to jeszcze lepiej puente. Wiersz bylby maksymalnie dopieszczony i przez to pytanie PeeLa byloby jeszcze bardziej ironiczne i raczej kompletnie nie do zakwestionowania.. No bo że Autor pisac potrafi - to wiadomo :) Mam nadzieje, ze nie pogmatwalem zbytnio... Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za brak polskich fontow. Cos mi sie spsulo. Jedrek -
Panie ze wsi Trukajny zwyczaj miały dość tajny. Przez niego wieś była wczasowiczom miła. Kryptonim: "Łatwo-dajny".
-
No przecież to zabawne jest! Nie wiem dlaczego, ale lubię czasem tak spłycić poezję i pośmiać się z samego siebie. Taki utwór, zupełnie niepoważny, rubaszny, to dobra moim zdaniem okazja żeby spojrzeć na siebie z dystansem. Utwór jest ogólnie raczej mocno mocno przeciętny, jednak końcówka dodaje mu ironicznego charakteru, który sprawia, że spoglądam na wiersz jak na pamflet różnych wierszydeł, które starają się być wielką, wyszukaną poezją. Może trochę nadinterpretuję, ale spróbujmy spojrzeć też na to z innej strony. Pozdrawiam, Jędrzej.
-
Matko, już coraz bliżej mi wrócić
Faramir odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Jeno" ja bym w ogóle wyrzucił i pomyślał o jakimś innym początku (bez "jeno" zdanie i tak będzie czytelne). Co do strof nr 2 i 3, to wystarczyłaby lepsza interpunkcja. Za dużo tych przecinków! Nie lepiej zrobić czasem myślnik (np. między "razem" a "co" w "I teraz leżymy razem, co widzisz?") albo nawet - kropkę? Tak sama po "morze". W ogóle ta część jest trochę niegramatyczna. Zapiszmy ją bez wersyfikacji: "Morze, tak człowiek niespełna rozumu Tyle mądrości, co włosów już siwych Patrzy na fale i słucha ich szumu". Przejście pomiędzy "rozumu" a "Tyle" jest okropne! Co to w ogóle oznacza? Co to za zdanie? Może choćby dać ten nieszczęsny trzeci wers do nawiasu, albo chociaż oddzielić go myślnikami od reszty tekstu? Albo w ogóle zmienić ten wers na "co ma tyle mądrości, ile włosów już siwych" (jeśli rytmem się nie przejmujemy już ;) ). Trzecia strofa: "Gdybyś zapytała tylko o wiarę 1) Jakież jest większe dla ciebie świadectwo Bogu dając władzę nad czasem I jego pokochać królestwo?" 2) 1) myślnik albo dwukropek, w zależności od intencji peela. 2) reszta zdania jest naprawdę niezrozumiała i niegramatyczna. Pytajnik na końcu to tylko zaciemnia. Proponowałbym zakończyć pytanie wcześniej, a resztę dopisać jako zdanie oznajmujące, być może objaśniające to pytanie, lub je rozwijające. Będzie naprawdę bardziej przejrzyście! Pozdrawiam, Jędrzej. -
Szuka kobiety Stasiek w Trukajnach co jest gorąca, łatwa, analna. Gdy do "zamku" w końcu dotarł pomyślał smutno przy "wrotach": "Nie produkują tak wielkich armat".
-
***/to staje się.../
Faramir odpowiedział(a) na ZBYCH J.D. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz biały, a te czuje raczej słabo. Dlatego za bardzo nie czuję wersów początkowych, tego gdzie się kończy część jednego zdania, a rozpoczyna się drugie. To pewnie moje laictwo w tej dziedzinie. Natomiast końcówka jest bardzo fajna. Ostatnia strofa, z wyszczególnieniem jej dwóch ostatnich wersów widziała mi się. Dobrze podsumowuje utwór i porównując to z poprzednią częścią wiersza tworzy spójną całość. Niezłe! Pozdrawiam, Jędrzej. -
Książe i Lustro
Faramir odpowiedział(a) na Michał Ziemiak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. Tak w skrócie: 1) "zapłakał – ani bard ani poeta ze MNIE śmiesznie odziana kukła w cieniu WIEŻ" - to się rymuje ze sobą. 2) w hamletowskiej strofie, przytoczonej przez Pansy, "wszystek odejdę" - to kontrastowo Horacy? 3) Ogólnie fajne, choć nie przepadam za symboliką mitologiczną (ale de gustibus...) Pozdrawiam, Jędrzej -
Kilka pytań do poetów
Faramir odpowiedział(a) na Anilinguist utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ha! Podobało mi się bardzo! Początek mnie zaciekawił już (egocentrycznie, gdyż kiedyś napisałem miniaturkę, która zaczynała się bardzo podobnie treściowo), później trochę to wrażenie ginie pod natłokiem słów, ale peunta jest świetna! Zabawna i sympatyczna. Bardzo fajnie podsumowuje ten utwór i sprawia, że go raczej zapamiętam. Mógłbym zarzucić utworowi rozciągłość, jednak jego łopatologiczność i oczywistość (w zamierzeniu, czyli pozytywnie) oraz forma rymowanego pouczenia, wykładu, usprawiedliwiają to. Rymy bardzo ładne, niekiedy niegramatyczne, zrymowane tak jak lubię żeby było zrymowane. Liczba sylab w wersie się zgadza, gdyby tylko dodać wszędzie średniówkę i stopy, to by puenta wypadała naprawdę imponująco! Ale i tak podobało mi się bardzo bardzo! Pozdrawiam serdecznie, Jędrek. -
*** [Nie jest to takie błahe]
Faramir odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na plus rymowanie (niezłe), poza tym - układ abbba, tchnie to odmianą od najczesciej spotykanego abba. A wreszcie tęsknię-lęk? Nie-pięknie, fajne, oryginalne. To wszystko jest dobrze, natomiast razi mnie trochę wyrażanie treści w strofie 2 i 3. Nie wydaje mi się to logiczne. W strofie drugiej przejście z 3 na 4 wers jest dla mnie trochę niezrozumiałe, tak samo w trzeciej strofie z wersu 4 na 5. Warto by to moim zdaniem poprawić, a utwór będzie niezły (teraz jest taki całkiem całkiem). Pozdrawiam, Jędrzej. -
Matko, już coraz bliżej mi wrócić
Faramir odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. Wiersz nie jest wydarzeniem, jednak nie jest także zły! Nie podobają mi się archaizmy jak "jeno" i niekiedy gramatyka utworu (strofa 2 i 3) przez co jest on trochę niezrozumiały. Natomiast pierwsza i ostatnia strofa są fajne. Pierwsza nieźle wiersz rozpoczyna (odniesienia do Biblii i język zastosowany) a ostatnia dobrze zakańcza - czyli robią co robić powinny, moim zdaniem. Podoba mi się jeszcze rymowanie, natomiast rytmu wiersz nie posiada (w ostatniej strofie zauważyłem nawet ciekawą zależność, każdy kolejny wers jest dłuższy o dwie sylaby). Ogólnie, jak widać, wiersz jest to kontrastowy. Przydałoby się go dopracować. Co do sprawy odczytywania odbiorcy wiersza... Czy czytelnik nie może tego uznać jako zwracania się do (metaforycznej, czy nie) matki PeeLa i wyrażania przez niego uczuć żywionych do niej? Jaka tego wartość? Obserwacja i analiza uczuć innych. Pozdrawiam, Jędrzej. P.s. "Wielki Błękit" znam tylko z piosenki Myslovitz... hm, wiadomo Ci może czy są pomiędzy tym jakieś zależności (filmem a piosenką)? -
Dziękuję :) Bardzo mi miło to słyszeć. Pozdrawiam, Jędrzej.
-
* * * [Noc była za bezsenna...]
Faramir odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. Wiersz mi się podoba bardzo. Szczególnie świetna jest strofa pierwsza, wprowadzająca niesamowity klimat, którego echo towarzyszy potem przez cały utwór (choć, moim zdaniem, tylko towarzyszy, nie przewyższa - tej pierwszej strofy nic tu nie przebija). Później jest naprawdę dobrze. Wiersz, jak już ktoś chyba wspomniał, sączy się, napisany jest z łatwością, to ty naginasz słowa do treści, nie odwrotnie. Takiego Antka lubię :). "Żyły jak bibuła" podobały mi się akurat szczególnie. Poza tym poziom jest równy - dobry. Żeby jednak nie było za sielankowo, trochę sobie pomarudzę: 1) Nie ma stóp, przez co momentami rytm zaburzony jest (mam podawać przykłady wersów?) 2) Strofa trzecia, wers drugi - "i w NÓŻ się JUŻ". Wyszedł rym wewnętrzny, źle brzmi. 3) "Odmienne przestrzenie" w drugim wersie czwartej strofy brzmią mi strasznie ogólnikowo... Ja wiem, że to rzeczywiście są "odmienne" rzeczy, ale tu wychodzi moja awersja do teoretycznych zadań. 4) W przeciwieństwie do Izy, nie podoba mi się fragment z wróblami. Wróble nie mają klimatu! Nie w takim poważnym wierszu! To budzi raczej niepożądane skojarzenia... Więcej znaleźć nie potrafiłem :). Wiersz podoba mi się mocno, pierwsza strofa to naprawdę mocne uderzenie. Potem w mojej opinii trochę spada, ale utrzymuje poziom wysoki. Pozdrawiam, Jędrzej. -
Dzięki, Antek. Wiersz ma już swoje miesiące ;) więc jest odleżany raczej... Wszelkie propozycje przyjmę oczywiście z otwartymi rękoma, tylko że jeśli przez tyle czasu nie przyszło nic, wątpię by przyszło teraz :) Dzięki, Izo! Ja też - oczywiście - w saunie przesiaduje, właśnie zimą, choć nie tylko. I uważam, samozwańczo, że najlepszy jest moment wyjścia na mroźne powietrze (dlatego właśnie zima). Wspaniała sprawa. Pozdrawiam (samozwańczo!) amatorkę gorąca ;) Jędrek
-
Ciepło jest wokół. Drobina wody skrapla na skórze i wnika w ciało. Gorąc, jak haszysz, wbiega w krwioobieg zbędną materię z czasem spacając. I nie ma chłodu. Ani na świecie (mój świat to ciało i gorąc wokół), ani w mej głowie (w głowie nie zmieszczę nic oprócz tego, co widzi oko). Na dworze zmiana: Bo w chłodnym wietrze - nie abstrakt żaru - a trzeźwość lodów. Styczniowy wicher ciepłą krew zwichrza. On mnie owiewa. Stojąc w swym cieple śmieję się z wiatru, nie czując chłodu: Hartuje mocniej im mocniej świszczy. [15 I 2005]
-
*** (Dziś powiało z zachodu...)
Faramir odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozpaczliwa ta kontra, jeśli mam być szczery :) -
*** (Dziś powiało z zachodu...)
Faramir odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja podejdę trochę bardziej sceptycznie i powiem: Antku, pisałeś już dużo lepiej! Wierszyk (wybacz?) troszeczkę wydaje mi się okolicznościowy (te "zające na szybie") i bardziej wymyślony żeby coś napisać, a mniej napisany, bo wymyślony. Na wprawkę, żeby z formy nie wypaść, to jest okej. Ale nie każ mi się zachwycać ;) Takie średnie, jak na Ciebie. Pozdrawiam, Jędrek. -
Hej! Gratki dla was! :) Tylko szkoda, że przez święta nie będzie żadnej bitwy :( Pozdrawiam, Jędrzej.
-
Witaj, Vackerze! "Czaska" to oczywiste pomyłko-niedopatrzenie, poprawione, kajam się przed szanownymi Czytelnikami! Przecinek natomiast wstawiłem. Już przedtem miałem wątpliwość, czy tego nie zrobić, natomiast teraz, po Twoim zdaniu, zdecydowałem się na ten krok ogromny ;) Dzięki za uwagę o rymach! Mile mnie połechtała, gdyż - pewnie nie wiesz - ale rymy to moje malutkie zboczenie. A zabawy rymem niedokładnym to już zupełnie :). To bardzo fajnie, że mojemu utworowi udało się przełamać Twój sceptycyzm, wielce mnie to cieszy! I w końcu, największe dziękuję za przeczytanie i - skomentowanie. Ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego wiersze z których jestem naprawdę zadowolony przechodzą bez echa, fatum jakieś, no :) To już drugi taki raz :) Serdeczne Ci pozdrowienia! Jędrzej P.s. Nie trzeba mi "Faramirować" - to raczej tylko taki symbol mego dawnego zafascynowania i początków surfowania ;) - wolę zwyczajnie, po imieniu. Jędrek jestem :)
-
witam :) Ja bym chciał tylko tak nieśmiało, poprzez edycję, egocentrycznie zwrócić uwagę na ten tekst. Wprowadziłem trzy malutkie korekty w porównaniu do wersji zamieszczonej wczoraj. Jeśli to kogoś interesuje :) Ja się nie chce narzucać, ale - naprawdę nic? :( Pozdrawiam serdecznie ;) Jędrzej
-
Prościutkie. Nie wymagam od takich miniaturek raczej za wiele. Ta jest dla mnie poprawna. Całkiem odnalazłem ten zagubiony wzrok w tym. Pozdrawiam, Jędrzej.
-
Polityka schabowego
Faramir odpowiedział(a) na ROBERT JERZY WOZNIAK utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zachwyca co prawda, ale pewnie dałoby się przy tym pogować ;))) Akcent humorystyczny wypada sympatycznie, i jeśli nie oczekiwać od tekstu więcej (a chyba nie należy ;) ) to jest to całkiem znośne! Nie odstraszyło mnie, a nawet lekko zaciekawiło. Pozdrawiam, Jędrzej. -
Ostatnio potykam się głównie o słowa. To nie jest już znane szukanie w słowniku, lecz - bardziej zaczyna mi w krtani brakować strun częstotliwości i rozbrzmień języka. Rozbrzmienia pod czaszką jak echem - wiatr niesie... W neuronach leniwie swą prężą kręgomyśl i łaszą, by grzbiet - gdy wyciągasz już ręce - w łuk wygiąć - gotowe do skoku w atomy. Ty czytasz i myślisz. Próbujesz się przebić przez słowa znaczenie - to jak je rozumiesz - by potem emocje móc przelać na siebie, aż w końcu przypomnieć z początku frasunek. * * * I wszystko jest jasne! Co z tego, że śledzisz ślad śniegu co stopniał w minionych już erach? Tak bliscy jesteśmy! Jedynie pomiędzy jest słowo na drodze i życie do teraz. [22 III 2005]
-
Chciałem tylko dodać do Ul.CIA'i, żeby nie brała wszystkiego na serio. To przecież jest żarcik taki. Poczucie humoru, cóż, każdy ma inne. A co do tematu - uważasz, że należy pisać tylko o rzeczach, wielkich, pięknych? Otóż moim zdaniem należy pisać o rzeczach takich, które wywołują emocje. Od siebie dodam, że uśmiechnąłem się do wiersza, choć nie żeby mnie specjalnie oczarował :) Ale symaptyczny ;) jest. Pozdrawiam serdecznie, Jędrzej.
-
A może...
Faramir odpowiedział(a) na Ryszard Andrzej Opara utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. A mnie podoba się mniej od poprzednich :( W pańskim stylu (to plus) ale - w mojej opinii - to wyliczanka :( Za duża monotonia. Nie wzruszyło mnie, raczej przeciętnie. Pozdrawiam serdecznie, Jędrzej.