Marlett

o ciocia ma loki i Kola ma... i co? i co?

Inko! Bajkowo. Choć wprowadziłaś zmiany - pluskam +++ Sredecznści.

Henryku! Było było; Między nami nic nie było Między nami nic nie było! Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych, Nic nas z sobą nie łączyło Prócz wiosennych marzeń zdradnych; Prócz tych woni, barw i blasków Unoszących się w przestrzeni, Prócz szumiących śpiewem lasków I tej świeżej łąk zieleni; Prócz tych kaskad i potoków Zraszających każdy parów, Prócz girlandy tęcz, obłoków, Prócz natury słodkich czarów; Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów, Z których serce zachwyt piło, Prócz pierwiosnków i powojów Między nami nic nie było! Adam Asnyk

Taniec nie jedno ma imię; pl.youtube.com/watch?v=ZLq7q2jWF-8&feature=related

A jeśli poeta ma kilka dusz? pozdrawiaM.

Adam! Lubię tradycję i drzewa, a zapomnienie poszło w zapomnienie:) Radości.

INko! Pewnie jest sam sobie winien, więc niech nie oczekuje na ciepłe słowa i miłe gesty. Jestem po stronie peelki:)) PozdrawiaM.

Ot i cała tajemnica zamiast karcić tego lenia niech nachodzi cię ochota

Pancolku ! To dobry wiersz. poznamy świat świat usłyszy bo świat to świat każdy widzi i chce go przelecieć Nic bym nie zmieniała, choć są powtórzenia. PozdrawiaM.

Stanko! rozmowy z księżycem stają się już nałogiem Ciekawam o czym można bez przerwy z zimnym księżycem:)) Nic dziwnego ,że te śliwki tzn. sińce rzucają się pod oczy. Podobuje się:) Cmok.

Rafał! Być może użyłam oklepanego zwrotu - nie przeczę. Wiersz jest oparty na autentycznych faktach. Istnieje żródełko nazwane ''źrodłem zapomnienia''. Istnieje brat i siostra ,którzy zostali rozdzieleni, nie pamietają siebie jako dzieci, ale wiedzą wzajemnie o istnieniu. Dzięki za koment. Radości.

Stanko! Nieco zmieniłam i cieszę się z lepszego nastawienia;)) PozdrawiaM.

Heniu! Jest jeden sposób - tajemnica:)) może go ożywi?

Henryku! może by na temblak drania niech się zmusi do wstawania może gips założyć twardy i przełożyć do musztardy kiedy już nic nie pomaga i zrobiłeś z planem wszystko idź do lasu wcześnie rano umieść lenia na mrowisku PozdrawiaM.

Wniosek; Wiersz odbieram inaczej niż zamierzenia Autora, więc już się nie wtrącam. Uśmiechu.

Pchełko! Masz rację, zależy mi aby w wierszu był nastrój. Pewnie zostanie tak jak jest teraz, chyba że mnie coś olśni:) PozdrawiaM.

Kasiu! Nie ma co martwić się na zapas:))) Można zażywać konserwanty. Wiersz podoba się.++ PozdrawiaM.

Jimmy! Rozterki poety. hehe! nie tylko Twój peel tak ma. PozdrawiaM.

Tereso! Chcialaś oddać nastrój wyścigów konnych. Zbyt dosłowny opis - przegadane. Może przy zmianie wersyfikaji i kilku wycinkach wiersz wiele zyska. PozdrawiaM.

Mr.Suicide! Dziękuję za interprtację i plusiaka:) PozdrawiaM.

ava mirabell! Brak zpomnienia nie jest tragedią, wręcz przeciwnie. Tragedią jest gdy rozdzielony brat i siostra zapominają o sobie. Dzięki. PozdrawiaM.

Stanko! Deklaracje są po to by deklarować, tramwaje dalej swoimi torami jeżdżą a czasem z nich wypadają. PozdrówkaM.

INko! Ucieszasz mnie. Bardzo dziękujeMy

Stanko! Już skorzystałam nieco z pomocy e-m-e-ema, ale wersja zmienia mi nieco sens. Nie jestem uparta ( jestem), ale muszę pozostać przy pewnej kncepcji. Dziękuję.CmokaM.

Mr.Suicide! Jest intrygujący obraz ,jest wieloznaczność. Takie lubię. Nie zawsze podobają się entery,tu jednak podnoszą adrenalinę. PozdrawiaM.