Babo!
Nostalgiczny wiersz.
Czasu nie da się zatrzymać, bo nie istnieje
to tylko zdarzenia tak szybko nastepują jedno po drugim,
a miłość? co raz zmienia odcienie;))
PozdrawiaM.
Wcale się nie pomyliłam,gdy tak napisałam'cisza rozkałada ramiona'-miałam na myśli miasto śpi.
choć Marlet napisała'cisza rozłoży ramiona'-to jeszcze przed nocą.
a wiersz mi się podoba:)
cisza rozkłada ramiona
;)))))
cisza dla równowagi chce przyjąć w swoje ramiona
Uśmiechu.
Macieju!
Rozkładać ramiona można na wiele sposobów
i ma to wiele znaczeń.
bezradność - i owszem ,czemu nie.
nim przyjaciele się przywitają - rozkładają szeroko ramiona..
i można wiele jeszcze wymieniać.
Dziękuję za bycie u mnie;))
Słoneczka.
Henryku!
myślę sobie ... hmm... jak tu pomóc
by ci znów wróciła niemoc
by wybranka dała spokój
i łza nie kręciła w oku
może zadać jakie czary
byś się zrobił bardziej stary
byś nie nęcił tej kobiety
w kuchni razem tłukł kotlety
Jak zwykle serdecznie pozdrawiaM.
schwyć mnie za nadgarstki
jeszcze mocniejszym uściskiem
nie wypuszczę z dłoni serenady
nad ranem już śpimy mocno pijani
kłują promienie rozbite jak szkło
na szczęście nie oddalasz się
dzisiejszego dnia zawsze będzie
mało już o tym rozmawiajmy
cisza rozkłada ramiona