Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marlett

Użytkownicy
  • Postów

    9 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez Marlett

  1. Judytko! Tak mi się ułożyło:) jak krzyże jedno przez drugie naucz mnie kochać to zrobić coś nie jak w odcinkach których nie można posplatać bywają milczące kuchenne pourywane myśl Słoneczka.
  2. panie oscarze dziki zwiędłej spieki masło maślane to wcale nie prosta sprawa ten wers nic nie wnosi tutsi hutu jeśli powiedziało się ''a'' w tytule należy być konsekwentnym w samym środku czerwonego lądu niezbyt wyszukana pointa pozdrawiaM
  3. Michał Kućmierz! jedyne co mnie razi w wierszu to; pedalskiej łąki zastąpiłabym ; gejowskiej łąki albo jeszcze inaczej, ale to moje zdanie wszak mężczyzną nie jestem:)) PozdrawiaM.
  4. Antena M! w W. można popracować nad wierszem. PozdrawiaM.
  5. Teresko! Wiersz jak szal utkany z klorów jesieni. No i ta piękna listopadowa pointa - piękna:)) Ciepło pozdrawiaM.
  6. H. Lecter! wysokich wiatrów podziemne korowody ognia opadanie w bezsenność fizyka i metafizyka cienia wieczności pełne usta nazajutrz przy kawie o życiu pamięć to roztargnione zwierzę Dwie pierwsze strofy to nonsens, a jesli jest inaczej proszę wytlumacz te metafory, bo do mnie nie trafiają. Trzeci wers dopełniaczowy - nic nie znaczący wypalacz. No i pointa - tu podzielam zdanie Pancolka. PozdrawiaM.
  7. Ewo! Ciekawa gra słów i nauka jednocześnie:)) PozdrawiaM.
  8. Miła Babo! ja wykombinowałam trochę inaczej trzecią strofę; odkąd przyszła nocka do rana przez miłość figle migle pod pierzyną lubię zawiłości w uczuciach:)) PozdrawiaM.
  9. INko! Melancholijnie i refleksyjnie. chryzantemy złociste PozdrawiaM.
  10. adolfie! Szczególnie podobają się dwie pirwsze strofy:)) Druga część bardzo malownicza odnosząca się do obrazu. PozdrawiaM.
  11. Końkretnie... to pauperyzacja intelektualna i kastracja kodów kulturowych, topornymi komiksami dla niewybrednych... chyba nie mówisz/piszesz tego na poważnie ;) czy Gałczyński wykastrował Mickiewicza pisząc: nie mówię żem jest geniusz, lecz i nie dupa też bym napisał Dziady, gdybym się uparł (?) hmm... a skoro twórczość polega na wychodzeniu poza kody kulturowe, a także zastępowaniu ich nowymi, to może Styks jest na dobrej drodze ze swoim Her Kulasem ? widzisz Leckterze, ja wolę się czasem uśmiechnąć z rubasznego żartu, niż skręcać nad bohomazem, który "stwarza pozory", zdrówka, :) Szachrajko! Popieram Twoją wypowiedź:)) każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach Ciepło pozdrawiaM.
  12. ...a jakby tak Wartę puścić przez oborniki? :))))) PozdrawiaM.
  13. Haneczko! Co z Tobą? Wszystkim piszesz ten sam komentarz.
  14. Fagocie! Dziękuję. Cieszę się że odnalazłeś coś dla siebie:)) PozdrawiaM.
  15. Fagocie! Znakomity przekaz. Dobrze manewrujesz emocjami do wyciszenia w poincie. PozdrawiaM.
  16. Źle odczytujesz pointę:) Łzy nie zawsze są oznaka ciepienia. PozdrawiaM. Jasne... " dręczony...przybijany...spychany " , będę płakał ze szczęścia ; / Oczywiście nawet do głowy ci nie przyjdzie, że " złe " odczytanie, to wynik bałaganu... Chciałbyś postrzelać z karabinu maszynowego, a to tylko pistalet z krzywą lufą ....baw się sam, co mnie to obchodzi.
  17. Moja droga czytelniczko, tekst o zasadach brzmi w twoich ustach cokolwiek cynicznie... H.Lecter Raczej w Twojej odpowiedzi jest spora dawka ironii, ale nie o to chodzi. Jeśli w tekście używasz cytatu należy to zaznaczyć; miłość do trzech pomarańczy -to nie są słowa autora wiersza. PozdrawiaM.
  18. Bernadetta! Dzięki za odwieziny. Również ciepło pozdrawiaM.
  19. Pancolku! Mam prawo do swojego zdania. To nie rewanż. Czy Twoim zdaniem H. Lecter jest nietykalny minusem? A jeśli Twoje oko takie bystre powinieneś zauważyć , otrzymuję minusy zawsze od tych samych osób - to nie jest zastanawiające? PozdrawiaM.
  20. Styksie! Widzę zmiany na lepsze. ...na starość ? haha! Słońca.
  21. czarny-tulipan123! Jeśli ktoś daje się umieścić w tym pociągu - jego rzecz:) Dzięki za ślad.PozdrawiaM.
  22. a ja, jak zwykle - bezwstydnie i nieobiektywnie ;) - akceptuję kiedyś zadałam sobie trud wczytania się w Twój sposób pisania i od tej pory "nie mieszam" (z perspektywy okazywało się, że sugestie me chybione ;) pisanie Twoje "dotyka mnie" i lubię wracać do Twoich tekstów - hehe siedzisz u mnie w ulu ! ja pluskam, a krytykę pozostawiam innym hej Marlettko :))) Pchełko! Dla mnie ważne jest, że mam swój sposób pisania. Jeśli trafiam do choćby małej grupy czytelników - jestem uradowana. Dziękuję za pluśnięcie. Ciepło pozdrawiaM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...