Adam!
Zgadzam się z m-e -m-e.
Nie widzę potrzeby skubania wiersza
i pozbawienia przez to najładniejszych piórek:)) powiedzie: w płomienie diable, w ciszę trzcinowych stożków, w ziemię zdrad
do strychów pełnych nietoperzy zwisających w dni pod krokwiami.
- biorę to piórko dla siebie;))
Uśmiechu.