Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Yourek Ajsiński

Użytkownicy
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Yourek Ajsiński

  1. Witam Panie Grzegorzu:-) Ja tylko na chwilkę "by nieśmiało spojrzeć na świetlaną grzędę daną od Erato prawdziwym poetom, gdzie nigdy nie byłem i nigdy nie będę. Pański wiersz kojarzy mi się z ujarzmianiem potwora, który mimo że przez Pana okiełznany strofami, to jednak nic nie tracący na swej potworności. Intuicja podpowiada mi, że stworzył Pan dzieło bardzo wysokich lotów, którego ostatecznego przesłania, dna, kwintesencji nawet nie próbuję ogarnąć. Bardzo pokornieję czytając takie teksty. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie.:-) [sub]Tekst był edytowany przez Yourek Ajsiński dnia 23-04-2004 00:07.[/sub]
  2. Hej, ty rzeko! Wodo miła! Towarzyszko lat niewinnych! Coś z mą duszą uczyniła, że nie pragnę już rzek innych? Tyś nie "rio" i nie "river" - płyniesz polskiej ziemi skrajem - ale serce mocniej bije, gdy na brzegu twoim staję. Czasem bywasz zagniewana i nie kryształ twoja woda, lecz nie będziesz zapomniana nawet hen - na antypodach. Bo twa toń gdzieś w dal zabrała tyle moich marzeń... westchnień..., boś bawiła, kołysała i dlatego innych nie chcę.
  3. Dziękuję, Anno:-). Wiersz do ulubionych - autor zachwycony:-))). Pozdrawiam serdecznie:-).
  4. ... i chyba najmniej kontrowersyjna:-). Zapewniam jednak, że starałem się dać świadectwo prawdzie również w pozostałych zwrotkach. Serdeczne dzięki - pozdrawiam:-).
  5. Do bólu to nie problem - w tym sztuka, żeby nie bolało:-))).
  6. Ależ Dormo, to już nie jest kwestia wiary:-). Popatrz ile strofek popełniliśmy dzięki Twojej "zaczepce". Jestem Ci bardzo wdzięczny:-). Pozdrawiam:-).
  7. Jak to "coś więcej"? To jeszcze mało? Od kogóż tyle mi się "dostało"? Co wiersz - pochwała, co wiersz - owacja. Tyś już nie Dorma - Tyś... Inspiracja. :-)))
  8. Każdy kto wiersze tutaj umieszcza, po trosze wyzbył się swej skromności - ja chyba także, lecz przede wszyskim do ludzi ciągnę, ludzi nie dość mi.:-)
  9. W mym życiu od lat dwudziestu z górą jedna króluje tylko niewiasta. Poza tym, Dormo, trzeba Ci wiedzieć: kobieta dla mnie - nie kawał ciasta, który by można - gdy chętka najdzie - zjeść sobie smacznie bez wahań zbędnych, więc do skojarzeń swych dodaj nowe: Yourek Ajsiński - rekin bezzębny. :-)))
  10. *Pomijając feudalizm, pozostanę przy tej formie zwracania się do Osoby, z którą dyskutuję.* Panie Marku, absolutnie nie zamierzam narzucać nikomu swojej maniery. Była to tylko nieśmiała propozycja z mojej strony. Szanuję Pana zdanie i obiecuję więcej nie nalegać. Przepraszam:-). Miło mi, że lektura była przyjemna:-). Dzięki - pozdrawiam:-). **************************************************** *zastanawialem sie czy w tekscie padnie slowo "male"...nie zawiodlem sie.* Dobre i to - chociaż w jednym punkcie spełniłem Pana oczekiwania:-))). Wśród "serc bijących", "kwiatów pachnących", "drzew szumiących" trafiają się również "małe tęsknoty" - tak bywa u poetów kalibru (hmm... przemilczę) :-). Tylko że one naprawdę bywały małe:-). *Generalnie nie podoba mi sie ten wiersz - moze przez te rymy... zapewne..* Jeśli przez "te" rymy, to może czasem będzie lepiej, ale jeśli przez rymy w ogóle, to niestety - wierszy białych nie piszę. Dziękuję - pozdrawiam:-). *********************************************** *Zmierzasz w kierunku rymowanek* To nie tak, Dormo. Nie zamieszczam wierszy chronologicznie. Każdy z nich pochodzi z innego okresu mojego pięcioletniego rymoklectwa, a dobór jest raczej przypadkowy. Ostatnio piszę mało - chroniczny brak czasu. Oj, ja Cię jeszcze powalę - aż zadudni (hi hi):-))) - chociaż nie obiecuję, że będzie to następnym razem:-). Piękne dzięki - pozdrawiam:-).
  11. Ciebie mąż nęka, mnie żona trapi, więc w ramach wspólnej "duszoterapii", żegluj bez obaw - pogoda sprzyja, porty otwarte. Proszę - zawijaj. :-)))
  12. Już Ci mówiłem to kiedyś, Dormo: raczej nie zachwyt to - treścią, formą, a jakiś bakcyl ultrazłośliwy. Zlecam kurację. Ściskam - życzliwy :-))) [sub]Tekst był edytowany przez Yourek Ajsiński dnia 21-04-2004 14:19.[/sub]
  13. Tęsknoty małe, tęsknoty duże, w wytartych dżinsach i w garniturze... bywały kiedyś, bywają teraz - tak samo łezkę uronią nieraz. Z pewną jednakże różnicą małą: te kiedyś - za tym, co nadejść miało, co w końcu przyszło, co się spełniło... te teraz - za tym, co kiedyś było.
  14. Witaj Marku:-). Serdeczne dzięki za miłe słowa:-). Tobie i "miastu i światu" obwieszczam: przestańcie już z tym "panem" - feudalizm skończył się... jakiś czas temu:-))). Pozdrawiam pięknie:-).
  15. Ja też bardzo cieszę się, Natalio i to w sposób szczególny: cały czas pamiętam, że jesteś pierwszą osobą, która odezwała się do mnie na tym forum:-). W takich sprawach jestem niezwykle pamiętliwy:-))). Pozdrawiam cieplutko i dziękuję:-). ************************************************** Bardzo radosny to "zabór" dla mnie, Anno:-). Pozdrawiam serdecznie - dzięki:-). ******************************************************* - więc Twój wpis jest dla mnie szczególnie cenny, Mirosławie. Dzięki - pozdrawiam:-).
  16. Hmm...doprawdy w głowę zachodzę, Michale:-). Niemniej serdecznie dziękuję:-). Pozdrawiam:-).
  17. Bez pytania?!!! Nio, nio, nio!!!:-))) Serdeczne dzięki, Joanno - bardzo mi miło:-). Pozdrawiam:-) ************************************************************** *Takie rymowanie przyjemnie się czyta.* Takie recenzje również - bardzo:-). Mirosławie, pozdrawiam i dziękuję pięknie:-).
  18. Już teraz jest łatwiej - już dom i rodzina, już świat się wygładził, złagodniał - najwyższa więc pora, bym to co minęło, odrzucił za siebie, zapomniał. Bom dorósł, spoważniał i zmądrzał co nieco – przemiany cenniejsze niż złoto - lecz wszystko to betka, bo po raz kolejny rozsądek przegrywa z tęsknotą. Za jedną z tych wiosen, tych wiosen wiosennych, za oczu przelotne spotkanie, za dziką beztroskę, za zieleń i błękit, bierz proszę co zechcesz, mój Panie. Wieczorny samotnik – dziś znowu wspominam, na „teraz” krzyżyków rząd stawiam, przewijam w pamięci postaci korowód i w myślach z cieniami rozmawiam. A gdy się nagadam, ramota następna obwieści wnet „miastu i światu”, że oto nowego coś wierszem napisał... poeta jednego tematu. [sub]Tekst był edytowany przez Yourek Ajsiński dnia 18-04-2004 23:20.[/sub]
  19. *Biorę to jako zaproszenie, więc i ja pozwolę sobie przejść na ty.* Jasne, Thomas - dzięki:-) *u wielu osób to różnie on wzrasta,* fakt - zależy to w dużym stopniu od wzrostu osobnika i od spoistości jego tkanki lącznej:-))). Dziękuję - pozdrawiam serdecznie:-). [sub]Tekst był edytowany przez Yourek Ajsiński dnia 17-04-2004 23:57.[/sub]
  20. Witaj Michale:-). Recenzent ze mnie marny, więc raczej nie masz co liczyć na spójny, "profesjonalny" komentarz. Prawdopodobnie będzie to kilka rozczochranych przemyśleń, ale... niech tam - nie mogę ominąć tego wiersza. Napisałeś mi,że jesteś młodym człowiekiem. Niesamowite - według mnie jesteś dojrzałym poetą. Aż "strach" pomyśleć jakie wiersze będziesz pisał za parę lat:-). Pierwsza rzecz: nie znalazłem ani jednego błędu ortograficznego, gramatycznego, ani lterówki nawet. Już za samo to, należą Ci się wielkie brawa. Nie używasz co prawda interpunkcji, ale wersyfikacja jest tak klarowna, że brak znaków wcale nie przeszkadza w odbiorze wiersza. *wężyk ciągnął się chyba aż na ziemię* To dla mnie wersy kluczowe. Po ich przeczytaniu rozjaśniło mi się pod "kopułą":-). Chociaż zestawienie z: *za odprawą nie było wind w górę i w dół za to dwa pociągi w przeciwnych kierunkach* mogłoby wydawać się nieco anachroniczne, to jednak biorąc pod uwagę "nieziemskość" kolejki, per saldo wychodzi jak najbardziej ok. Ogólnie: precyzyjnie i w przemyślany sposób ukazany... chaos i rozgardiasz - duża sztuka:-). Na koniec: idąc za sugestią Joanny W., BEZWZGLĘDNIE DOMAGAM SIĘ ujawnienia rodzaju waluty. Kto wie, kiedy ta wiedza może okazać się przydatna:-))). Szczerze gratuluję - pozdrawiam:-).
  21. No - nareszcie:-) No to cyk! :-))).
  22. . [sub]Tekst był edytowany przez Yourek Ajsiński dnia 17-04-2004 23:45.[/sub]
  23. Daj spokój, Michał. Pisałem kiedyś W_A_R'owi, że to "panowanie" pasuje mi jak lewy gwint:-). Nie odmierzajmy szacunku formułkami - to nie na tym polega. Popatrz ilu ludzi mówi do siebie per "pan", "pani", jednocześnie traktując rozmówców jak psie g***a. I - co najważniejsze - mówienie sobie per "ty" z młodymi ludźmi, to dla mnie - gościa już trochę podtatusiałego - wielka frajda. Sam byłem młody... jeszcze wczoraj:-))). Pozdrawiam:-))).
  24. Oj Michale, Michale! Znowu przytargałeś mi cały baniak wody sodowej.:-) Na szczęście nie tracę nadziei, że wielu użytkowników tej stronki, nie przeczytało ani jednego DOBREGO wiersza w moim wydaniu:-). Dzięki serdeczne - pozdrawiam:-). P.S. Zamiast gratulować przestań mi "panować". :-)))
  25. Ot, ewenement: cieszy się człowiek, że mu coś zabrali:-))). Serdeczne dzięki, Michale - pozdrawiam.:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...