Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wesoły grabarz

Użytkownicy
  • Postów

    658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wesoły grabarz

  1. aaa rzeczywiście się Pan zastosował skoro tak poważnie brać cudze rady to radzę natychmiast zrezygnować z wielokropka (wogóle, a przde wszystkim jako autonomiczny wers) ale wielokropki jak powiadam WOGÓLE nie są dobre mają wyrażać niedopowiedzenie -a na to są lepsze sposoby ten sposób jest pretensjonalny i banalny pzd
  2. nie widzę powodów do ucieczki pozdrawiam nieustająco co to w ogóle znaczy że coś już proza a coś nie mam dość takich zarzutów bo nie mają podstaw bytu proszę rzucić okiem na ostatni tomik noblistki z ukłonikiem w pasik wesół
  3. znakomite przesłanie świetny rytm jestem pod olbrzymim wrażeniem ale obawiam się że jest kilku takich na tym portalu co sie zupełnie na poezji nie znają i Autora zjedzą a poważnie: niech Pan ucieka
  4. zgoda to był Pański pierwszy wiersz nie przypadł do gustu paru osobom - tyle sugerowanej dosyć mocno portalowej poetyckiej sitwy nie ma ja osobiście z ciekawością czekam na kolejne twory jeżeli spędzi Pan nieco czasu na portalu poezja org jestem prawie pewien, że zobaczy Pan, że jest grupa ludzi którzy dalecy są od tworzenia towarzystw wzajemnej adoracji i pomimo niemałej sympatii ktora z oczywistych powodów nie raz się pojawia pomiędzy niektórymi użytkownikami są oni także wobec siebie dosyć krytyczni choć przyznaję - mniej zjadliwi niż dla "obcych" tak czy owak wiele można się nauczyć pod warunkiem że nie pisze się o czyichś płodzicielach przyzna Pan że określenie cienki bolek nie niesie ze soba tak wiele ale to już nie istotne powodzenia
  5. te cztery ostatnie wersy rozdzielone enterami są skrajnie beznadziejne i graficznie i semantycznie oczywiście a reszta jakoś mi nie podchodzi ale to już czysto osobiście pozdrawiam
  6. Michale, to jakaś zmowa z Messem? w obliczu tego co się dzieje, dziekuję serdecznie Agnesce i Jimmiemu PS., [quote=Stefan Rewiński ]Wierszyk ciekawy, fajny, trochę rażą 2 słowa, pozdrawiam, Stefan. . Stefanie - czy dwa słowa, które masz na myśli to "podmiot liryczny"?
  7. ot sielaneczka jak Autor zaznaczył w porządku
  8. dzieki Jimmy za opinię co do gry słów to mówiąc szczerze jak by jej nie było to i wiersza by być nie musiało ona jest zdecydowanie fundamentalna dla przekazu poważnie przemyśl sprawę ;> pozdrawiam
  9. jak dla mnie - na tak więcej konkretów może później czas nagli pozdrawiam wg
  10. no Messie, muszę przyznać, żeś wyciągnął z tego wiersza więcej, niż miałem zamiar przekazać! (choć momentami w Twojej analizie uleciałeś chyba za wysoko na skrzydłach nadinterpretacji) z w pas ukłonikiem
  11. strasznie się Pan obruszył, co jak mniemam geneze ma w dręczącej świadomości dotyczącej badziewiatości tego co nam Pan ukazał frustracja i kompleksy, które najwyraźniej kazały Panu spłodzić ten niewybredy komentarz, spowodowały, że nie mogę prowadzić rozmowy na tym poziomie przykro mi mam wielką ochotę Pana poobrażać, ale to przecież absurd (pomimo komentarza, za który należałoby Pana sklepać po twarzy) - w ramach pracy nad własnym charakterem, poproszę tylko o przemyślenie nie tyle mojego komentarza, co mojego poprzednika - lekko zjadliwy, ale nie bezpodstawnie i dosyć "merytoryczny" - jak mawiają niektórzy. pozdrawiam i życzę lepszych wierszy
  12. Wyświechtane samozwańczy mądralo to: wyświechtany pot. - pozbawiony wartości, znaczenia z powodu zbyt częstego powtarzania; wobec tego wskaż, jeśli potrafisz, miejsca w których uczyniło to tak wielu aby zastosowane , jak mówisz chwyty wyświechtać. Pozdrawiam Leszek. :) przyrównywanie teatru do życia, czy w ogóle wskazywanie na jakąkolwiek paralelę między owymi, a nawet manifestowanie, że nie mają ze sobą wiele wspólnego, jest niestety wyświechtane jak jasna cholera teatr i życie nie mogę pojawiać się w obrębie jednego wiersza, trzebaby wykazać się nie lada wyobraźnią, by połączyć je tak, by nosiły choć nikłe znamie oryginalności pozdrawiam
  13. nie wiem dlaczego ten akurat nie do tomiku może nie na pierwszy ogień ;) Messie ja tak jak Mr Krzywak, chciałbym zobaczyć coś Twojego z pomyślunkiem zupełnie oderwanym od dotychczasowych w pas ukłony
  14. nie moja poetyka (bo cudza ;d) przepraszam za Bogdana przede wszystkim
  15. słowo "skaj" coś ostatnio furorę robi jak dla mnie wiersz niezły ale jednak bardziej w kat. poetyckiej impresji niż oryginalnej myśli pzd
  16. Michałowi Kowalówce ---------------------------------------------- autobusem do innych artystów egzamin nieoblany oblać przysiada jakiś starzec śmierdzi pijany kloszard i tak ramię w ramię jak autor i narrator mówi że jest moim lirycznym podmiotem jeszcze coś o życiu śmierci bezwieczności i gwiazdach że ma dla mnie znakomitą grę słów w sam raz na znakomitą puentę erotyka retoryka powiada a ja mu arbitralnie jakem autor spierdalaj podmiocie spierdalaj winnyś nam jest liryczne pod danie
  17. Problem w tym , że o kwiatkach i motylkach też nie potrafię pisać :( nawet o miłości wielkiej aż po grób ... mimo , ze jestem kobietą . Przekaz jest prosty - nie potrafisz - nie krytykuj - napisz lepiej - a bardzo mi przykro ,że odezwał się człowiek , którego akurat to nie dotyczyło . Panie Wesoły - niech Pan przejrzy komenty z ostatnich dwóch stron - wniosek nasuwa się sam:)) Akurat Pana komentarzy i jeszcze kilku osób na tym forum nie mam tam gdzie Pan pomyślał:)) za to wszystkie inne tak . Pozdrawiam serdecznie:) Droga Pani, nie ma najmniejszego znaczenia, czy wiersz dotyczy mnie, czy nie. Treści w nim przekazywane sa zwyczajnie marne. pozdrawiam nieustająco
  18. bardzo słaby wiersz dobrze, że krótki koszmarnie banalny jeżeli umrę pierwszy zamieszkam w twoim domu, będę strzegł wszystkiego i będzie cacy, może nawet pozwolę sobię na małą ingerencję w rzeczywistości, a co najważniejsze - jeżeli mi się umrze pierwszemu - nie będę na szczęście musiał płakać po Tobie, cóż za egoizm (typowy dla poetów) i niechęć do skrajnego przeżywania (dla poetów nietypowa) - koszmar Panie Autorze, PAn nie jest poetą zaawansowanym Pan raczkuje pozdrawiam
  19. dla mnie ważniejszy choć jeden wielbiciel niż plaga krytyków zdurniałych wokoło - b. słusznie nie ma masz recepty na gusta wszelakie - najwyższy czas podjąc decyzję polskie fonty widzę nie w modzie, spacja za to tak wiersze trzeba umieć pisać a takie, które mają nosić znamiona szeroko pojętej programowości pisać jest znacznie trudniej bo pole na interpretacje znacznie mniejsze reasumując: proponuję pisać o kwiatach, ew.pogodzie, łódkach na falach uczuć - cokolwiek - ale, żeby krytykować słabych krytyków trzeba być nieco od niech lepszym Pani, Pani Edyto - nie daje rady dwie ostatnie zwrotki dobre rytmicznie, szczególnie ostatnia - zgrabna gra słowami natomiast przekaz - jest porażką w sensie ścisłym pozdrawiam ps., a gdzie ma Pani to co nagryzmoliłem? aaa! już wiem, prosze nie odpowiadać na monitorze! ;d
  20. "droga jedyna, lecz bezsensowna, okrutna w swym bezsensie, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, bezcelowa". - ten fragment komentarza Autora stanowi dobry przykład przegadania, i to przegadnia, które niestety źródło ma (takie odnosze wrazenie) w ubogim zapleczu konceptualnym, które w przekonaniu Autora na pewno ubogie nie jest. Szanowny Autor apelował o "konstruktywną krytykę", na która mało kto na tym forum ma jeszcze siły, gdy widzi słaby wiersz - za dużo się ich pojawia. A gdy otrzymał ów "konstruktywny" komentarz B. Zdanowicza, ucieszył się jak Marcinkiewicz większa kasą z Unii, po czym... nie udzielił na niego żadnej praktycznie odpowiedzi. Bo jeżeli te łańcuchy tautologii, a ściślej - zwyczajne, ciagłe powtórzenia, mają uchodzić za odparcie krytyki, czy wogóle ustosunkowanie sie do niej, to ogarnąć może uważnego czytalnika pusty śmiech. Wąż- Szatan. Kainowe dzieci- wampiry. Kto czytał Biblię, ten wie Co to za odpowiedź? Zdaję sobie sprawę, że jest w nim trochę nieścisłości i barokowego przekombinowania (trochę?!) ale- właśnie wyobraźcie to sobie jako wampirze ''do widzenia'' (to po "ale" jest argumentem dotyczącym tego, że nie jest przegadany?). ''Wić się kręto''- droga jedyna, lecz bezsensowna, okrutna w swym bezsensie, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, bezcelowa - to już skomentowałem. (gdzie odpowiedź na jak najbardziej słuszną uwagę B.Z dotyczącą "wicia się kręto" ? (masło maślane - zwykły błąd, niezamierzony i tyle, czemu by sie nie przyznać Panie Tautolog?) Za to w wierszu to jest celowe - z zabiegów celowych to prócz podziału na wersy to celowości szukac próżno (abstrahując rzecz jasna od sławy ) I żadnego odniesienia do zarzutów, żadnej odpowiedzi. Prosze nie apelować o krytykę, bo kiedy sie pojawia, nie potrafi sie Autor do nie ustosunkować. i dlatego własnie vacker zamiast pisać przydługie (jak ja) komentarze krytyczne, ograniczył się do lapidarnego przekazu. A bidny Bogdan zawsze w pogotowiu, próbuje wytłumaczyć COŚ KOMUŚ, a ten KTOŚ i tak ma to w dupie. Ma - bo musi mieć, czy inaczej - nie może nie mieć. Zatem na koniec refleksja dla Państwa, by mój przydługi komentarz nie wydał się bezcelowy. Dwie postawy Bogdan - vacker, dwa światy, dwa światopoglądy, dwa rodzaje percepzji i brutalne zderzenie idealisty belfra "starej daty", który "zawsze z pomocą" i młodego cynika, który czuje, że co by nie zrobił i tak lepiej nie będzie, więc po co się męczyć. Kwestia wydaje mi się tak interesująca, że chyba otworze posta na ten temat kurna :D Odkładając żarty na bok jest Pan cieńki bolek Panie Autor w pas ukłonów nie będzie pozdrawiam życząc rozwoju i dobrego samopoczucia
  21. sorry, nie chcę edytować, a zapomniałem napisać, że sa jeszcze przenikliwe, całusy
  22. a ja nie wiem czy mi się podoba wiersz skajowe? takie oryginalne zmieniłeś poetykę (nie z tym wierszem rzecz jasna) chyba nie do końca rozumiem to Misiu i w zasadzie nie miałem ochoty się wychylac póki nie przekminie - a teraz - wiadomo - czasu na kminienie brak ale musiałem skomentować żeby na końcu napisać Oxyvio - jestem wielkim fanem Twoich komentarzy - zawsze celne, lapidarne i z intelektualnym pazurem, brawo!
  23. Bezet ... hmm.. obiło mi się o uszy, ponoć czerstwy, może po lesie chodzi i grzybów szuka... słyszałem, że wśród starszego pokolenia spod znaku ORG takie rzeczy się zdarzają...
  24. Bogdanie, on jest więcej niż orginalny, on jest oryginalny ;d
×
×
  • Dodaj nową pozycję...