Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

HAYQ

Użytkownicy
  • Postów

    8 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HAYQ

  1. - A, mama, typ ok? - ... - I kopyta ma? - Ma.
  2. Że tasak obnażał? Kabała Romana. A na morał? A bakłażan, bo kasa też.
  3. Jad u Nemo? Ty, z karłami kimał rak. Zyto, menu daj!
  4. A to wij zajadły, tu utył?! Daj Azji wota.
  5. Ada - bij, za kosę, iskaj! - A jak się sok Azji bada?
  6. - Jaga ługu tu doleje - I ? - Wiej. - E, lodu? - Tu gułag. - Aj.
  7. Co ma, da i smok Ingo. - U… ja w martwicy. Rwę bażanta, kota - a to kat na żabę. Wryci w tramwaju, ognikom siada moc.
  8. błąd, jak 'ze szkolnego zeszytu" :) Myślę, że lepiej będzie "biegnie" zastąpić np. "kieruje się". Dzięki temu ocaleje "niczym (...)" i "Które (...)" Ale moim zdaniem to i tak dość karkołomna konstrukcja, trochę nie z tej epoki. Wiersz prześmiewczy, a nawet szyderczy w tym stylu, to całkiem inna bajka - mógłby zadziałać. Ale to tylko moje widzimisię, jkoś nie przepadam za powtórkami z Romantyzmu. Pozdrawiam.
  9. Rozumiem puszczone "oko". ;) Ale mimo wszystko to powiem - powinniśmy być rygorystyczni. Nie chcemy przecież wybierać kogoś, żeby się potem wstydzić, albo pluć w brodę. Nie ma wstydu przypadkowa plama, czy lapsus. Te jednak, czasem zupełnie przypadkowo, obnaża prawdziwą naturę lub zamysł. Pani paparazzi? Oj, chyba nie. Taka pani nie jedno w życiu już widziała, inaczej - "z niejednego pieca...", nie ta wrażliwość :) Moja, to chodząca nienaganna subtelność (albo przynajmniej za taką się uważająca). Dama, z tzw. "cyfrakiem dla gupka". Zdjęcie zrobi sobie nawet z gębą na plakacie, oby postać nie kłóciła się z jej "światopoglądem" (oczywiście, niektóre potem wyrzuca do śmieci, albo wycina głowy ;). Dzięki Doroto za wizytę. Pozdrawiam.
  10. "brązowy policzek" świetne podsumowanie :))) Jeśli chodzi o wypadki przy pracy, myślę, że wielu z nas im uległo, przezyło albo ma to na pewno przed sobą ;)) Notoryczna "strzała", to już zupełnie co innego Miet. Piękne dzięki, śmiech to najlepsza reakcja, na jaką liczyłem. Pozdrawiam.
  11. Rychu nie ma z tym nic wspólnego, chociaż podobnie jak pręga - miał za zadanie namieszać :) Wiem, że sporo tu sprzeczności, ale czy to nie one utwierdzają nas w wyborach? Wszelkich - nie tylko tych politycznych. Dzięki nim kształtujemy świadomość, budujemy skalę wartości. Ulegając stadu, zaburzamy rozsądek, który też ma swoją skalę. Ten zdrowy jest z reguły beznamiętny, wynikający z faktów (te należy jednak analizować, zamiast powoływać się na jedyne prawdomówne źródło). Niezdrowy kształtuje się w świadomości, jak "zły" cholesterol w żyłach - powoli, acz sukcesywnie. Zalega, nie pozwalając nawet dopuścić podejrzeń (bo te są już dawno ukierunkowane) a choćby czym w rzeczywistości jest owa "pręga" ;) Szczęściem, pani z wiersza, ma namacalny dowód - zdjęcie. Niestety, sam do końca nie wiem, czy ma świadomość co zalega w gaciach i czy jedynie "ten brąz" burzy jej estetyczną wrażliwość. Ale może się dowie? A pro pos filmu. Był taki, który pasuje tu jak ulał - "Powiększenie". ;) Dzięki Madziu za wyczerpujący komentarz i buziaki :) Przesyłam z wzajemnością.
  12. Jeśli ten wiersz opisuje jakąś konkretną wiadomość dotyczącą polityki, to możliwe że ją przegapiłem. Ja staram się czytać go ogólnie. Czyli Słuszny niby kierunek ale ten brąz. Niby wszystko ok mamy wybory ale na końcu trafia się na brązowe brzydko pachnące. Przyznam że mam trudność z odczytaniem pręgi i pierwszej strofy. Bardziej to czuje niż rozumiem, kojarzy mi się z nagością, przez ten brąz z brudem. Cały wiersz robi na mnie wrażenie "seks, obłuda, polityka, brud" niestety Johny, jedyny konkret to ta pręga brązowa a gdzie - popatrz bardziej z tyłu, taka jest od zaplecza :))) ale interpretacja świetna polityki Dzięki, pozdrawiam.
  13. Nam rebe... Ilia, ręką łupki? - Matko, rywalom rada Zyta, rano na raty, - Za darmola!? Wyrok! - Tam i kpu łąkę rai Lieberman.
  14. Nowi kpu łgali, Lila. Głupki won.
  15. Kai na Bugu łupka dał i mąż. - I liżą? - Miła da kpu ługu baniak.
  16. Dziewczyny, clou jest w tytule i pierwszych czterech wersach. Niemniej całość ma niewątpliwe znaczenie. "Zwichrowanie myśli", Elu - pięknie zadziałało, jest jednak zmyłką, więc niejako z pierwszej części mam satysfakcję ;) Beato, dwa ostatnie wyrazy wyjaśniają przyczynę wstrząsu peelki - estetki. co ma brąz do pręgi (?) Otóż to. nie no... naprawdę muszę tłumaczyć? :)) Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
  17. zdjęcie kiedy się nachylał zrobiłam też konkretne pionowa strzała słuszny kierunek niby ale się nie spodziewałam że w tak piękny poranek przeżyję wstrząs już się nie odważę więcej na żadne głosowanie nie przez tę mitręgę ale ten brąz
  18. a żebyś wiedziała :) Dzięki Magda
  19. A my do Leonarda. Za to wino, bon i wota, zad rano... e, lody ma?
  20. Iga w dole: On ar da i winnic, ramole. Helo, Marcin - ni wiadra. Noel, odwagi...
  21. niemal endoskopowa wizja przyłapanych w trakcie i przypadkiem. Oni pewnie też przypadkowi, nie mogli się oprzeć. Ech ci heloci - spartańskie warunki, ławka, korytarz, pociąg? ;) Kłaniam się, Doroto.
  22. pierwszy wers drugiej strofy zaburza rytm. Wiem, czepiam się ale reszta bez zarzutu, więc szkoda. W ostatniej strofie (I wers) wkradła się literówka - "włożę". Łożyć, to raczej na alimenty się zdarza, a tego na ogół nie chcemy, nawet łagodząc sprawę termoforem. ;) Pozdrawiam.
  23. osobisty filozof - intuicja, czasem zawodzi, sztonów - twarzy, do wyboru do koloru a i tak będzie nie po drodze, chociaż podmieniać można w nieskończoność. :) h ttp://jbr.blox.pl/resource/fo_duda_gracz_jezdzcy_apokalipsy.jpg
  24. a to szacuneczek dla peelki, nie każdy umie spuścić z tonu. Godność jest dziś towarem na wymarciu, z drugiej strony, może grymaśna jakaś? ;) Dobra puenta. Pozdrawiam.
  25. ciężko, z tym, że jemu to już raczej lotto, ona musi się z tym borykać. Chyba nie w tym rzecz Bolesławie. Ona nawet tych pokrzyw już nie czuje, bo to żaden ból. Dzięki, pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...