
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
a czemu to "pan" tak zdyskryminowany wobec Judasza? :) "Bogowi", czy Bogu? Poza tym, coś nie gra w tym czterowersie. Same kropki, żadnego przecinka, dwukropka oznajmiającego, co w skale wykuje czas, orzeczenia wyjaśniającego, co będzie: Kiedy czas zapłacze (...) No bo jeśli orzeczeniem w tym przypadku jest "ludzka wyobraźnia", to powinna raczej - "wymalować", a nie malować. Malowanie to czas teraźniejszy, a przecież Autor (tak przynajmniej mi się wydaje, bo w innym przypadku, to nie miałoby sensu) odnosi się do poprzedniej strofy, w której czas: "zapłacze, wykuje". I dalej to samo, z gęsim piórem, z upływającym czasem, biegiem historii itd . Podobnie tutaj. Tajemnica może być uskrzydlona duchem, a nawet myślą (jeśli taka wola Autora) ale na pewno nie myślom. Być może chodziło tu o niejedną myśl, a więc wtedy będzie "uskrzydlona" myślami. Co do treści, nie wypowiadam się, bo się nie znam. Pozdrawiam.
-
cholera, to peel ma jeszcze mniej ode mnie? kiedyś, pracując na budowie w uszach cement wynosiłem (o paznokciach nie wspomnę) ;) Dobry wiersz, pozdrawiam.
-
Jerzy Duda Gracz namalował tyle obrazów, ile kompozycji pozostawił Fryderyk Chopin, przy czym utwory większe obdarował tyloma obrazami, ile te utwory muzyczne mają części. To tylko wycinek, naprawdę niewielka część z Jego twórczości. Z tego, co wiem, nie było chyba w Polsce płodniejszego artysty, a te 800 płócien Van Gogha w ciągu 10 lat, to naprawdę skromniutka ilość. :) Pozdrawiam.
-
Lista, lista, lista i efekty specjalne...
HAYQ odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
www.youtube.com/watch?v=QStm3ZyzgY0&NR=1 -
Kiedy świnia napaskudzi w Korycie, wtedy ryja się drutuje lub krycie jej załatwia na biegu i ustawia w szeregu jak córeczkom, co bruk zdobią w Koryncie.
-
Odór Aleksie niesie się z Zawoi. Śmierdzi w pewexie, kiedy dobrze stoi. - Co, Karlowe Wary? - Nie… funty, dolary i kupa cinkciarzy. - MO wszystko zgnoi.
-
[email protected] bananowy zoned-zong przysłał w mailu pawian o tym, że pan hrabia się zaprawia a la long.
-
Wyznał laufer białej damce (bijąc konia): Wam... dziewice, jeno w ręce oddać lancę, a zrobicie zeń kłonicę! Po czym piona wbił na kwaśno, zamajaczył w poprzek krzywo... Szlag-mat! Poległ! (Wieży afront) Zezowate szczęście? Zyzol? ;) Pozdrawiam.
-
Świetny pierwszy wers drugiej strofy, jego długość (ciekawy zabieg) dobrze podkreśla właściwości gumy i rzeczywiście "się ciągnie". To oczywiście na plus. Z pierwszej wyrzuciłbym "cię" i "twoje", z ostatniej "lecz" - wolałbym mniej typowe zakończenie. To jednak wiąże się z małą zmianą. Ogólnie jednak, wiersz ciekawy. Pozdrawiam. miasto się skrada pod okna cichym podstępnym lękiem przez giętką szybę podgląda powolnie wsuwa rękę noc się ciągnie jak guma do żucia kleista i wilgotna nie wiesz czy kiedyś powrócisz czy już na zawsze otchłań niebo koszmarem się zaniosło ciemność się w kątach czai duszna i lepka ta samotność w drętwy skuwa paraliż za dnia rozmowy bliskich słyszysz w szklistych dźwiękach szpitala zasnąć ich wszystkich myślisz tak nieruchomo się spalasz.
-
Rzadko się zdarza czytać coś takiego, kiedy zdrobnienia nie kłują infantylnie. Świetny przykład urokliwego pisania. Samba sikoreczka ;) Pozdrawiam.
-
Jak to nie ma? Wszak widać naocznie - brak ryja ( bo nie było widocznie). A ten głos, jak motylek, ten makijaż, badylek... Body language prawdą tchnie, jak wyrocznie.
-
pytanie retoryczne
HAYQ odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak sobie myślę Jacku, że właśnie dzięki różnorodności da się coś wyróżnić Często niezauważalna, przez swoją przyziemność, głupota daje lepszy wynik niż najlepiej skrojone wierszydło. Ale co ja Ci tu będę z komunałami wyjeżdżał ;)) Poza tym, zgadzam się z jednym - zanim wrzucisz, sprawdź trzy razy... i gdzie wrzucasz :) Pozdrawiam. -
Biblioteki niedochodowe do likwidacji!
HAYQ odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
sejm też jest niedochodowy, przynajmniej nie dla wszystkich ;) -
najpiękniejsza jest ta cisza, po tak niezwykłym... zawodzie, tfu, komentarzu ;))) Pozdrawiam PS Rewanżu? No... nie wiem, nie wiem ;)
-
Pewna świnia przyłapana na zmowie z inną świnią, rzekła: wiem, lecz nie powiem. Na komisji dopiero przed niejedną kamerą, wyszło, że najuczciwszy to człowiek.
-
Podobam się kobiecie...
HAYQ odpowiedział(a) na maoopa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
musi w czapce niewidce te szyby szedł ;) -
www.wykop.pl/ramka/300424/ ;)
-
Na zrąbanej gałęzi w południowych Stanach, strugał dzięcioł puchacza, od samego rana. I dopiero pod wieczór - nagle, jakby przeczuł, że go miał o... pukać. Ech, skleroza kopana.
-
Raz jeden kowal z gminy Komorów podkuciem kozła dodał splendoru obejściu, w którym i taczki w matematyczne są szlaczki. Bo go podkuwał z pisania wzorów.
-
pytanie retoryczne
HAYQ odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawie powiedziane :) -
Dum vita superest, bene est
HAYQ odpowiedział(a) na Zbite_Jaja utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak się drapię i zastanawiam, co to jest puka? :) -
ee... chyba nie załapałeś ;)
-
Pan da pandzie …?
HAYQ odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fiatem panda misiów banda popindala dziś na bal anakonda łyka sztandar (czysta granda - drzewca żal) na siedzeniach z tyłu hiena w katatonii dusi śmiech bo jej w gardle ugrzązł szczeniak jeżozwierza - niezły chlew pojechali tłumik wali na zakrętach w kocie łby to że kocie stwierdził (w locie) sęp, gdy jeść skończyły lwy -
Dziękuję Piotrze, miło coś takiego od Ciebie usłyszeć :) Pozdrawiam.
-
ciekawie napisany wiersz, z "perełkami" wewnętrzne rymy, świetne zakończenie :) Pozdrawiam.