
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
no, no Emilu, to żeś prawdziwy przebój wygrzebał. Ho, ho - pamiętam tę "pościelówę" z niejednej prywatki* :) Wiersz trochę w stylu, jednak nie za bardzo jest w nim III-cia i V-ta strofa. Może to i celowy zabieg, ale jakoś psuje ten błogi nastrój O`Sullivana. A chuć podkasana na krótkiej smyczy hahaha, naprawdę niezła, niestety trochę oblatana w zwrotach. Ale za to szczerze się uśmiałem się :)) Niemniej, dzięki za ten wiersz, a szczególnie Gilberta i wspomnienia :) Pozdrawiam. * nie wiem, czy objaśniać ;)) edycja: PS Świetny tytuł :)
-
intrygująca puenta. Mickiewicz, nie Mickiewicz, tam był badylek, tu są dwa. Może o damski - męski chodzi :) Ogrodnik? Siewca postaw? Muszę podumać. Pan racjonalny z kolei skojarzył mi się ze starym polskim filmem, gdzie K.Majchrzak grał ciekawą rolę. "Czernousow" (z pancernych) zwracał się tam do niego per - panie wibracyjny (i dalej... na przykład) coś pan zwariował? :) Zbieżność pewnie przypadkowa, ale bardzo podobnie brzmiąca. A że film mi się podobał - wiersz zainteresował. Pozdrawiam.
-
ja, z językiem? no tak, pewnie to samo co telewizja ;)) dziękuję Alicjo za odwiedziny. A tu o rzeczonej tv: www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=--1ycAifHYo&NR=1
-
no pięknie, nie dość, że chory i (zazwyczaj) biedny, to jeszcze i głupi. Pięknie ;) Dzięki Stasiu ponownie, również słonecznie :)
-
pracownia testów wysiłkowych
HAYQ odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niezdecydowanie u „ryczących”? Nie wierzę ;)) Ale z Korą nastrojowo. Pozdrawiam. z Discovery TraWel :) -
Kubek w kubek Jan z gminy Ostróda jest podobny do Clinta Eastwooda. Z tym, że Janek (nick - Szary), to ni w ząb Brudny Harry, tylko fleja straszliwa i brudas.
-
Dzięgi Jaguś - Wildżyco, deraz to i bociągajądzy jezdem ;)) Słonedżgo się brzyda i wiosenga, Jag najbardziej :) Pozdrawiam... aaajecha....!!! noto ja nato życze zdrowia i bezkata ra jumnie dziś słoneszko pyło, slem je do ciebie ;) Dzięki Stasiu, Słoneczko Pomorze pewnie zalało pięknie dziękuję jeszcze raz. I Tobie też zdrowia życzę :)
-
historie ze strun prawdziwych
HAYQ odpowiedział(a) na Vica utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawy wiersz i rzeczywiście dobrze się czyta :) Mam tylko dwie drobne uwagi, które oczywiście nie muszą być brane na poważnie. - z słodkich kłamstw, czemu nie "ze" słodkich. "z słodkich" nieładnie się zlewa, o prawidłowej pisowni nic nie mówię, bo nie jestem w tym przypadku pewny. Wiem, że "kiedyś' (w zamierzchłych czasach ;) tak się nie pisało. - dwa razy "płyta", dość blisko siebie, a może w drugim przypadku użyć "krążka", który spowoduje więcej domysłów? pink i floyda, to już tylko z przekory. Wiem, że pink, to nie te klimaty, ale "pinka floyda" kojarzy mi się z kamandą, która na złość zagrała kiedyś chyba jeszcze w ZSRR, do Polski nie prijechali :( Pozdrawiam. -
gdy rwieszyk kulszowa (cholerka) lub inny przy pęta się im pas nu nie rozbieriosz bez literka w literkach tkwi clou i coolwy pas ;) o raju, całkiem fajne, pozdrawiam.
-
jednem słowem kabarecik? - prawdopodobnie rzecz jasna ;) Dzięki Fan, pozdrawiam serdecznie.
-
no, HAYQ do Jagi chadza Kai jak ma doga, a jak nima do do baru? a wiesz, ze to racja :))) i usmiąłm się ze niby takitaka a jaki trafiony:) łamaga taka tentam a ma farta. jesteś NIESAMOWITY, to cip rzyznać muszę:) pozdrawiam serdecznie słonecznie, wiosennie Dzięgi Jaguś - Wildżyco, deraz to i bociągajądzy jezdem ;)) Słonedżgo się brzyda i wiosenga, Jag najbardziej :) Pozdrawiam... aaajecha....!!!
-
Takito, ma na kawasaki, a taki Jan - gin sam... ech, to mi nie wadzi ;) Dzięki Oxyvio, pozdrawiam.
-
lub do obi van kenobi ;) Dzięki Don Kebbabo. Nara.
-
ok. ok jawohl sowohl
-
Janek z Mierek drugi dzień strzela z szelek. Znów wytrąbił (świnia) nie swój bimberek. Ktoś transparent mu z gminy przysłał wprost do latryny: Trzymam kciuki, by ci nie pękł kibelek.
-
przed pewnie też ;) Dzięki, pozdrawiam.
-
i "vis-à-vis" ;)
-
rozumiem, pozdrawiam.
-
...plus minus artysta ...
HAYQ odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak rude i piegowate, nie oceniam i w ogóle nie mam pytań :) A nie, mam. Zielone? Oczy, czy zielone? :O Pozdrawiam -
bywa, że często nie docenia się tego, co się ma, w innym przypadku się tego nie widzi uznając (różnego rodzaju) wartości za normę. Najgorszy przypadek to taki (czyli powyższy), kiedy brak świadomości marnuje taaaki "potencjał". Szczęście, że czasem widzą go inni. Jedni spróbują pomóc, inni tylko wykorzystają. Jeśli w jakiś sposób, również ku uciesze "obdarzonego" łamagi. To super ;) Dzięki Krzysztofie. Pozdrawiam serdecznie.
-
Gangster z mafii w Nowym Yorku przez telefon gada w korku: Ładunki włożone? A, już odpalone? No to co, to... po Malborku?
-
to sie wypchaj! NIGDY sie już nie odezwę! :P Co się wypchaj - przeczytaj od końca do tyłu: (...)da nagina koło Kasi tam. Taki to ma dar a łamaga taka. :) No i jak? Tak prawda (i się nie wypcham, bo mi trociny szczur zanieczyścił) ;p
-
o, i hindu z japo też pasuje Pełna integracja, cie choroba :) Dzięki Tomaszu, pozdrawiam.
-
auu! nie gryź... ;)) Bo tu nie ma co rozumić Madziu. Dzięki, że zajszłaś. :) Pozdrówki :PPPPP jest! że sie czyta wte i wewte! :)) A wiesz, że chiba masz rację ;) A kat, aga mała - rada. Mot i kat. Matisa koło Kanigana? Dzięki, sam nie wiedziałem :)
-
auu! nie gryź... ;)) Bo tu nie ma co rozumić Madziu. Dzięki, że zajszłaś. :) Pozdrówki