Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oxyvia

Użytkownicy
  • Postów

    9 152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Oxyvia

  1. Bardzo fajny wierszyk. Uśmiechnął mnie. @Fred, @MaksMara: Bóg nie jest pruderyjny ani małostkowy i na pewno nie obrazi się o takie żarty, zwłaszcza, że akurat dziewczyny lekkich obyczajów to też ludzie stworzeni przez Wszechmogącego. I pamiętajmy, że wielka przyjaciółka Jezusa (a historycy skłaniają się ku teorii, że była to jego żona) - Maria Magdalena też uprawiała ten "najstarszy" zawód, bo inaczej by nie przeżyła samotnie. A Jezus powiedział: "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień". Szczególnie ludzie wierzący powinni mieć tolerancję i zrozumienie dla innych, także dla kobiet wiadomej profesji, zamiast się tu oburzać na tolerancję boską w wierszu Bolka. ;)))
  2. Dziękuję i cieszę się, że się dołączasz, Beto. :) Uściski i najlepszego!
  3. Dziękuję, Janko, i Tobie tego samego! Miłość w życiu jest najważniejsza, o ile jest rzeczywista i prawdziwa.
  4. Joasiu dziękuję za podobaśkę, a po analizie wypowiedzi Macieja przyznałem mu rację. Zrobiłbym to dużo wcześniej, ale praca zbyt pochłonęła mój czas, który był konieczny na analizę wypowiedzi Macieja. Jasne, to zrozumiałe i myślę, że nikt nie ma do Ciebie pretensji. :)
  5. Dziękuję za wierszowane życzenia, Bolku. :)))
  6. Dzięki za życzenia i za przeczytanie. :)
  7. Dzięki, MaksMaro! I bardzo mi miło, że podoba Ci się ostatnia zwrotka, czyli pointa. :)))
  8. Dziękuję, Waldemarze. Czy ja sprawiam wrażenie nieszczerej?... :o (Żartuję). ;)
  9. Oczywiście, że to ludzie sobie ścielą taki a nie inny los, a komornik jest tylko wykonawcą tego, co oni sami sobie zgotowali. Ale wiem, że nie każdy przyzna się do tego sam przed sobą, a co dopiero przed innymi ludźmi - dlatego na ogół zwala się winę na komornika. I ja także życzę Ci wesołych Świąt. :)
  10. Bardzo ładny wiersz. Pragniemy być wieczni, bo mamy to pragnienie zakodowane w mózgach po to, żeby bronić się przed śmiercią - inaczej nasz gatunek nie mógłby istnieć. Ale tak naprawdę, wiesz, gdyby życie miało być wieczne (materialnie czy niematerialnie), to nie byłoby nic warte. Wartość ma tylko to, co ulotne i przemijające. Ja się już z tym pogodziłam i nawet mi z tym dobrze, czuję ulgę i spokój. :) Znaczy, ze śmiertelnością i niewiecznością.
  11. Ha ha ha! Fajna satyrka społeczno-polityczna.
  12. Leszku, bardzo dobry sonet - świetnie oddajesz grozę żywiołu. Duża podobaśka. Co do rymów dokładnych, chyba @Maciej_Jackiewicz ma rację, że jeden jest niezupełnie dokładny, ale to naprawdę nie ma znaczenia i nie warto się o to kłócić.
  13. Tu nie ma identyczności gramatycznej końcówek. Tu są inne formy gramatyczne, Macieju.
  14. Fajny wiersz, Bolesławie. Niestety w Polsce grudnie są zazwyczaj bezśnieżne i zawsze tak było, jeszcze zanim wynaleziono globalne ocieplenie. :) Pamiętam z dzieciństwa, że zawsze bardzo się dziwiłam, dlaczego na pocztówkach bożonarodzeniowych zawsze jest śnieg, a na dworze wcale go nie ma. :) Ale fakt, że jeśli czasem zdarzy się śnieg w Boże Narodzenie, to Święta są jeszcze bardziej magiczne i czarowne.
  15. Fajny wiersz. ;) Co do komornika, to chyba jest to najsmutniejszy zawód na świecie, gorszy od grabarza. Bo grabarz grzebie ludzi po śmierci, a komornik grzebie ich życie, które oni sobie zaprzepaścili.
  16. Wyjątkowy wiersz. Erotyk o zastrzyku. Nigdy nie czytałam nic podobnego. Wzruszył mnie. Bardzo mi się podoba. Bardzo.
  17. Pewnie, nagość bez ubranek albo przynajmniej biżuterii jest mało ciekawa. ;))) Żartuję. Fajny wiersz.
  18. Hmmm... Byłam, czytałam, ale nie zrozumiałam. No cóż...
  19. Kochani Poezjanie i Orgowicze z Poezji.org! Te życzenia są dla Was wszystkich. :)
  20. W tej wędrówce do Świąt ciepłych, do kolorów i kominka, gdzie prezenty i stół świetny, i radośnie lśni choinka, w tym szukaniu dawnych dreszczy i dziecięcych szczerych śmiechów, życia w baśniach, wewnątrz wierszy, bez zagrożeń i bez grzechów, w podążaniu za zachwytem, ku marzeniom i wzruszeniom, uniesieniem na gór szczyty lotem orłów nad przestrzenią, do zdumienia cudem życia z zagubienia w życia cudach, z zaplątania do odkrycia, gdzie jest droga, a gdzie złuda, w labiryntach odpowiedzi i w powrocie do prostoty, stara Gwiazda niech was wiedzie – blask szczenięcych nocy złotych, niech ten rozum was prowadzi, który się dobrocią mieni, niech was niesie i nie zdradzi serce zwane zrozumieniem. 15.12.2017 r.
  21. Śmierć też! Gdyby nie zżerała żywotów ludzkich i nie tylko, to by jej nie było. Ach, nie ma sprawy! Nie masz żadnego obowiązku zaglądać do mnie zawsze, ile razy tu jesteś. Bardzo mi miło, że w ogóle zaglądasz. :) Serdeczności.
  22. Zazdroszczę. Ja nie potrafię. Ile razy próbowałam napisać coś dla dzieci, zawsze wychodziło mi w końcu dla dorosłych. Nie wiem, dlaczego tak mi się robi. :(((
×
×
  • Dodaj nową pozycję...