Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oxyvia

Użytkownicy
  • Postów

    9 152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Oxyvia

  1. Hi hi hi! Fajowskie! ;-D Pozdrawiam, Ala! Oxy.
  2. Czytam to jako sprawną i dobrą warsztatowo parodię romantyzmu. ;-))) Podoba mi się. Ale mam trochę uwag: "Gry tylko oddech nas dwoje dzieli" - czy nie powinno być: Gdy? W dwóch ostatnich wersach łamie się rytm, są za długie. popracowałabym nad nimi. Pozdrawiam. Oxy.
  3. Hi hi hi! Fajowskie! Pozdrawiam. Oxy.
  4. Ładne! Tylko tu wyrzuciłabym niepotrzebne, nic nie znaczące słowo, które przeszkadza: "w odbiciu [u]barw[/u] Twoich oczu" - w odbiciu twoich oczu.
  5. Bannery w metrze ostrzegają, że za dwa dni dojdzie do Warszawy fala powodziowa. Aż się boję, nigdy takich ostrzeżeń nie było (w każdym razie nie pamiętam). W Piasecznie pod Wawką obok szkoły starsza samotna kobita ma drugi raz w tym roku cały ogród i sad pod wodą, bo znowu wylała Jeziorka. Oprócz obsianego już ogrodu (który teraz gnije, zwłaszcza pod szklarniami) woda jest także w piwnicach, oczywiście. Uliczka Książąt Mazowieckich zamieniła się w kanał, jest nieprzejezdna i nieprzechodnia. Nie mam pojęcia, jak ludzie dochodzą tam do swoich posesji. Może nie dochodzą albo nie wychodzą?
  6. Wiersz jest prowokacyjny i obrazoburczy, ma chyba potrząsać osadem moherowo-dulskim, jaki drzemie w każdym z nas na dnie, w mniejszym lub większym stężeniu. Łobuziak z Ciebie, Stefan, ale nie aż taki, jakiego z siebie robisz (mam nadzieję). ;-)
  7. Są tu momenty mocne i momenty słabe. Ogólnie wiersz nastrojowy, ładny, choć nie wnosi nic nowego, nic zaskakującego. Ale nie zawsze musi.
  8. Leśmian też. A obaj tu są i niestety nagrody za rozwiązanie zagadki nie będzie... odpowiedź niepełna. Tu jest także Mickiewicz. Wszystkich trzech bardzo lubię. Mnie też ciągle brakuje klasyki. Chyba za mało jej powstało w naszej poezji rodzimej (w każdym razie za mało na takim poziomie, jak Twój wiersz oraz przytoczeni Mistrzowie). Nie mogę żyć bez tych "wytartych" róż, słowików, serc, gwiazd, "złocistości, srebrzystości, księżyców, dzwonków i świateł". A teraz niech super oczytany Marcin B. powie, z kogo powyższy cytat. :) Pozdrawiam miłych Rozmówców.
  9. Bardzo mi się podoba, chociaż moją mamę trudno wspominać dobrze. Może właśnie dlatego tak kocham liryczne wspomnienia o wspaniałych Matkach. Piękne.
  10. Witam nowego Gościa! Dzięki za podobanie, Pielgrzymie. Oczywiście, że można wszystko odbierać bardzo różnie i dzięki temu wiersze żyją własnym życiem jeszcze przez jakiś czas po napisaniu, a rozmowy tutaj są ciekawe i często zaskakujące. :-) Rzadko bywam tak całkiem, śmiertelnie poważna. Jak Ty to wyczułeś? ;-))) Ale też nie pisałam tego żartem. Czasem wyraźnie czuję, że nie tylko do materialnego świata należę. Natomiast nie analizuję tego z uroczystą powagą, bo i tak nigdy nie zrozumiem, czym w istocie swej jest świat, życie, ja sama. Pozdrawiam.
  11. Dobrnęłam! :-) Ładny wiersz wspomnieniowy. Mam coś podobnego. Jeśli Ty też dobrniesz do końca, to Ci również pogratuluję: [url]//www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=60819[/url]
  12. Bo paradoksalnie o wielkościach ponadmaterialnych albo kosmicznych nie da się mówić długo. ;-) Widzisz, każdy ma własny gust. Teraz moda jest taka, że pisze się jak najkrócej, głębokie treści symbolizuje się w kilku słówkach (czasem wychodzi to wręcz absurdalnie i bełkotliwie). Ja nie zawsze hołduję tej modzie, na ogół nie. Ale tu akurat powiedziałam w kilku słowach, co czasem czuję. Dzięki za koment i za "fajne". :-)
  13. Bolku, dziękuję za wtopienie się w treść wiersza i za piękną odpowiedź poetycką. :-) Pozdrawiam.
  14. Joanno, niestety nie będę, bo w tym czasie pracuję. :-( Bardzo żałuję.
  15. Kończyliśmy różne Uniwersytety. Mnie uczono, że ocena nie może nie być tendencyjna. Szczególnie ocena utworu artystycznego. ;) Zaś "arogancję" wyczuwaną przeze mnie w utworze - wyjaśniłam. Wolno mi odczytać wiersz tak, jak go odczytałam, Jacku. W dodatku nie tylko ja go odczytałam podobnie, jak widzę. To wszystko. Pozdrawiam.
  16. Hmmm... Może i racja. Pomyślę. Tak, trochę też o zagubieniu, o poszukiwaniu siebie, swojego najgłębszego JA. Ale to nie tylko zagubienie, chyba że każde poszukiwanie egzystencjalne nazwiemy zagubieniem. Dzięki za komentarz. Pozdrówka.
  17. Kikusie, bardzo Ci dziękuję za rozumienie i przeżycie wiersza jako "o sobie" - to bardzo dużo dla mnie znaczy. :)
  18. Biały Rafale, bez zmysłów niekoniecznie jesteśmy trupami, możemy też np. medytować lub zapadać w stan letargu, albo zagłębiać się mocno w siebie, albo przenosić się w inne wymiary niż świata materii. Bez tego wersu wiersz nie mógłby istnieć, to jedna z najważniejszych jego myśli. A stwierdzenie "jestem czasoprzestrzenią" ma nieco inne znaczenie niż "jestem we własnej czasoprzestrzeni", gdyż tu nacisk jest na "własnej". Ale dzięki za wyjaśnienia. Rozumiem, że możesz nie czuć tego wiersza. Nie szkodzi. Pozdrawiam ciepło i wiosennie. Oxy.
  19. oko za oko, e chyba nie;)) trudno może w przyszłym tygodniu pozdrawiam r Żadne "oko za oko", nie jestem mściwa, po co, nie opłaca się. No, gdyby było "serce za oko", no to może tak, ale bez serca - eee tam!... ;-)
  20. Że co?! Chciałeś nam - co załatwić?... Szkoda dla nas piwa? Ale dla ciebie nie, prawda? A może uważasz, że powinniśmy poprosić Cię, żebyś nam dał swój recital? To nie Twój wieczór ma być, tylko poetów SAP-u i ich gości. A na swój recital już dwa razy się nie stawiłeś, poza tym oplułeś Warszawę (czyli nas) już wielokrotnie, więc nikt Cię tu nie prosi. Do tego nawet nie jesteś żadną gwiazdą. Wiesz, spadaj nareszcie! Przestań w ogóle odpowiadać na zaproszenia. Przynajmniej tyle taktu chyba możesz zachować?
  21. Niestety nic z tego nie rozumiem. Nie dla mnie. Pozdrawiam sympatycznego Autora.
  22. Podobnie odebrałam. Dawniej wszystko było wartością - wszystko trudno było zdobyć, a mieliśmy tez wartości wyższe, tzw. duchowe. A teraz - nic, wszystko jest na wyciągnięcie ręki, a wartości nie ma wcale (a może tylko pochowały się bezpiecznie i dlatego ich nie widać?).
  23. z góry przepraszam za naruszenie mienia;) wewnętrzna walka trwa w sobie, ze sobą wciąż, też to czasem mam Oxyvio, czytałem lepsze twoje, a ten no cóż - taki na raz pozdrawiam r Biały, oczywiście masz prawo do własnych odczuć. Ale dlaczego ten wers nie jest dobry? Ja nie jestem czasoprzestrzenią, nie tak to czuję. Nie w tym kontekście. Nie podoba się - trudno. Może następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam.
  24. Dziękuję, Bea, fajnie, że wpadłaś do mnie. :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...