Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marek dunat

Użytkownicy
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marek dunat

  1. wiesz Łukaszu - poeta ze mnie cieniutki więc nie zjade Ciebie za ten wiersz . powiem jednak ,że nawet dla mnie ten misz-masz , który stworzyłes jest nudny i za długi . jest w nim zawartych sporo prawd , ale i sporo banałów i truizmów . skróć go o 10-14 wersów i zrób miniaturke . bedzie wtedy o wiele lepiej . pozdrawiam .
  2. wiesz , a czasami to nawet nie zdaja sobie sprawy ,że stracili coś miłego . dziwne to wszystko . wiersz Twój do mnie wraca.
  3. on? zimny ? przy takiej fali ?? bożesz Ty mój , jak to niektórzy nie wiedzą co mają !! wraca mi wiara - znów gorąceję ! ;-)
  4. kurczę . zimna kobieto ! ostudziłaś gejzer moich fal ! - rzec by sie chciało po lekturze wiersza. jestem na tak i plusuję.
  5. zbyt rozciągnełas . zbyt wiele przekombinowań , zbyt wiele entera. z wiersz przebija spontaniczność i chęć takiego zwykłego babskiego wygadania . jest szczery , aż do przesytu . mimo to jeszcze tu wróce , bo zapisałas tu wiele ciekawych zwrotów . pozdrawiam .
  6. a mi wszystko tutaj pasuje . naprawdę nie mam sie do czego przyczepić . myślę ,że to jeden z lepszych Twoich wierszy . zdesperowany troszkę , ale chyba szczery . technicznie też jest wszystko w porządku . stwierdzenie ,że ,, nickniesz,, wprost mnie powaliło . pozdrawiam .
  7. chociaż Drogi Fagocie treść wiersz leży w ulubionych przeze mnie klimatach , to jednak w tym wypadku coś mi w Twoim dziele przeszkadza. ja sobie myslę , że rymy wielokrotne , które stworzyłes świadomie pewnie : ramy , skazanych, podlanych , odleglejszy - bramą mógłbyś jakoś zastąpić . mam wrażenie ,że wtedy byłoby jeszcze lepiej . ale może się mylę ? pozdrawiam .
  8. Patryk istotnie ten wiersz ,, uczłowieczył ,, . stał sie dzięki temu prostszy w odbiorze i lżejszy w czytaniu . pierwotna , autorska wersja jest naprawdę przynajmniej dla mnie troszke ciężka . a może to zbyt duże nagromadzenie metafor?
  9. krótko . zwięźle . sztywność postaw i wolność majowa . przeciwieństwa budujące nastrój . kończy się maj , zaczynaja żyć konwenanse. ale jest jeszcze możliwość innej interpretacji . to własnie maj jest końcem spokoju i zimowej stagnacji . w maju zaczyna się czas ruchu , czas sadzenia , czas miłości i stąd usmiech na naszych twarzach . pozdrawiam .
  10. ja kiedyś go widziałem u Pawlaka z PSL-u . jak namówili go by się usmiechnął . i u Romcia Giertycha ostatnio chyba też . :))
  11. coraz mniej świata z Twojego wiersza Ewo . coraz mniej czasu by zauważyć taki obraz jaki namalowałas . coraz mniej ludzi chcących go dostrzec i nacieszyć nim serce . to miłe ptzeczytać Twoje strofy . niebanalne , nieplastikowe , niesztuczne . dziękuję i pozdrawiam .
  12. no tak . tą figure rozumiem . ależ masz skojarzenia. cholerka ;-).
  13. kimkolwiek jest Twój peelak dobrze mu pewnie z kobietą , w której tam mocno mieszka ;-)
  14. Jarosławie - z pogodą jest fatalnie . 8 stopni i leje . Dobrze kombinujesz panie Jaro ;). salezjanin ostatecznie też człowiek , szczególnie jeśli nie robi z siebie świętoszka . pozdrawiam .
  15. pamięć zazdrością zmylona związała ręce dniom na stopy wzuła kalosze a nogi na wolność chcą pamięć zabójca marzeń przebiegły diabelski stwór wyżera wnetrzności moje przed Tobą stawia mur... tak mi sie kiedyś dawno porymowało. ech, bajka-bajka! ;))
  16. wszysto rozumiałem . daję trzy plusy . rytm , treść , wersyfikacja bez zarzutu . upadłem potknąwszy sie o jajko ! pustka . myślę !! upadły na ,,jajku w ryju ,,:( Na Boga ! Macieju Tali ! wytłumacz!!
  17. przykro mi ,ze tam mieszkasz. ja za oknami mam górskie zielone smreki . dobrze ,że choć w marzeniach potrafisz wygenerować sobie pociechę . pozdrawiam .
  18. a ja uważam ,ze kochany czas piszący nam po twarzach kurzymi łapkami ma to do siebie ,że czyni nas piekniejszymi . nie chodzi tylko o estetyzm ciała , ale przede wszystkim estetytyzm wnętrza . Twoje przemyślenia , aczkolwiek pesymizmu pełne buduja obraz madrego człowieka . sosny wyrastające przed domem są uosobieniem radości co jednak jest . bo co maja powiedzieć ci z blokowisk ? gdzie rosną ich sosny ? wzruszył mnie Twój wiersz , aczkolwiek wersyfikacja i interpunkcja troszke przeszkadza. wrócę tu . i to nie w chwili smutku , a w momencie radości . pozdrawiam .
  19. to już czuć jesień . smutek . jest tak jak ma być . zmieniłbym tylko ,,to wiatr jęczy,, , ale na co - sam nie wiem . pozdrawiam .
  20. się nie zgadzam z przedmówczynią . to nie kicz. to czysty perwersyjny sex w układzie damsko- damskim . forma poprawna . jest ok .
  21. przychylam sie do zdania przedmówców . niestety ten utwór Ci nie wyszedł .
  22. bardzo cenię sobie Wasze opinie . dziękuję za nie i proszę o jeszcze. naprawdę sa mi pomocne i biorę je pod uwagę . pozdrawiam .
  23. troszkę razi mnie zakończenie . technicznie nie pasują mi te trzy kropeczki , bo wskazuja ,ze jeszcze coś dalej bedzie sie działo , a ja myślę , że w tym miejscu pora zakończyć . wcale zgrabna miniaturka , sugestywna w swej wymowie . jest dobrze Fagocie . pozdrawiam .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...