Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marek dunat

Użytkownicy
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marek dunat

  1. trzecia na północ aleja po prawej złamanym kciukiem pieczętuję jej imię to nic kciuków ci u mnie na pęczki równiez tych złamanych ze szczególnym okrucieństwem nieistotne zazwyczaj fakty przemawiaja do mnie zachłannie uśmiechasz się i rozchylasz uda a gdyby tak wspólnie wejść w biel alei trzeciej po prawej na północ . szczyrk 24.08.2006
  2. to z pewnościa było słowo ,, kurde,, ;-) no chyba ,że to było słowo dom - co też jest niejako metaforycznie mozliwe, jako aluzja do rozbitych rodzin . ale pieprzę !! ojoj !
  3. będąc jeszcze pod wrażeniem pierwszego z Twoich dzieł , wpadam pod żywiczożycie następnego . zdawało by sie banalny temat , a podany z wdziękiem i świeżo . [u]kłodom pod głowy sny wietrzne wkładają korony stracone wśród trocin i pyłu wśród słojów rozbitych wyzwiskiem stolarza[/u] ten fragment przypadł mi do gustu w sposób niewątpliwie sękaty . ślicznie to brzmi . życie po życiu też w tym wypadku ma niebanalny , niesamowicie optymistyczny posmak . dziękuje .
  4. niebanalna z Ciebie kobieta mayko skoro na szerokie wody od razu nie boisz się wpłynąć (i za nic mam Twe tłumaczenia , że to pomyłka ;)) ) wierszyk trzeba przyznać wyszedł Ci milutko . pomijajac już niektóre z Twych słownych dzieł , musze powiedzieć ,że dałas mi tym kawałeczkiem sporo przyjemności i mozna powiedzieć wiary w ród kobiecy . szczególnie ,, północnam'' przypadła mi do gustu . ,,zatracownik ,, też niebanalny . brawo ! puenta też niczego sobie . jednym słowem - gratuluję . :))
  5. haha. a pytaj . lubisz góry ??;-)
  6. ;-) mayka ! po co dredmeanowi zabita mayka ? :D czy nie lepiej przeżywać żyjąc ? pozdrawiam
  7. ;-) ok . a wiec przyjmijmy ,że jest to haiku inaczej . taka sympatyczna miniaturka , zapadająca w sen .
  8. ja mam dredy , sa w stanie higienicznym - zapewniam Cie ,ale to nie jest haiku . tzn. technicznie nie spełnia wymagań . pozdrawiam .
  9. pathe - to łap tego pioruna ! ;-)
  10. a ja myslę ,że ważny tutaj jest tytuł fraszko-wierszyka . on dodaje powagi temu zabawnemu dziełku . pozdrawiam .
  11. ha Ewo ! ;-) wszak o to rozklejenie chodzi .
  12. a ja nie bardzo rozumię połączenie spadajacych lisci z ucietą głową Jana. przecież liście znowu urosną na tych samych drzewach .
  13. aksamity mieniące się halnym witaniem perskie dywany. wbite ostrogi grani. to mi sie bardzo podoba . wprawdzie to nie moje Beskidy , ale bieszczadzkie połoniny wzbudzają we mnie mile wspomnienia . wiersz zgrabny i jest ok . troszke zbyt dużo entera - ginie jednak w całokształcie . pozdrawiam .
  14. ech te ławeczki , kanapy . konwenanse i przyzwyczajeniozagajanienia (ładne słówko?). bardzo zgrabnie i bardzo miło . ot i anka ;-)
  15. masz racji troszke ob Koniu Marianie ;-) . jedno i zabieram . pathe ?? a w czym Ci przeszkadza to nigdy tylko ?? pieronie jeden mały ! ;-))
  16. oo. zaskoczenie . nieźle a66. proza pralki skaczacej po łazience mnie urzekła . a i kibel mój stoi bardzo blisko , też nogą przytrzymuję . ;-) tylko mało poetycka - techniczna ,,uryna,, mnie nie przekonuje . może zmienić ja na np. ,, kropelkę,, ? albo ,, reinkarnowaną kropelkę piwa,, ? ;-) pozdrawiam i daje plusa.
  17. i ja się zgadzam z obiema Paniami . może nie określać jednoznacznie swoich oczekiwań . może użyć głębszej metafory ? pozdrawiam .
  18. no to i ja dodam plusika . taka komercja zaoobraczkowanych . konwenanse i nudność życia . podoba mi się to co napisałaś . pozdrawiam Czarna Duszo .
  19. wersja pana Krzywaka wydaje mi się lepsza , choć i Julii wersja jest w porządku . na pewno wyrzuciłbym jednak wymiary . są zbędne bo i tak wiadomo ,ze chodzi o wymiary . pozdrawiam .
  20. nie jestem prwien czy na plus tego wiersza można zapisać dalekie i ukryte rymy . wydaje mi sie ,że troszeczkę przeszkadzają . również wersyfikacja i tempo nie pomaga we wczytaniu się w tekst . pozdrawiam .
  21. a ja powiem ,że przemawiasz do mnie fr_ashko . subtelnie i ciepło . nie mogę tylko zrozumieć do końca na czym polega kontrast między kolorami jesieni ,a żółcią ścian ? . pozdrawiam .
  22. podróż dusznym samochodem wnętrze drogi przenika całą rozkosz zmęczenia a gdyby tak bardziej luksusowo spędzić ten czas kradziony a gdyby bez skrępowania nagością zakłócać codzienność ławka mały pokoik z łazienką na zewnątrz łyżeczka śpiąca w moim oddechu a przecież łyżeczki nie po to są by spać wszyscy precz pocałunki są najważniejsze sen zaufaniem mierzący noc i nie ma że coś za coś że 5 centymetrów włosów za kilkanaście spojrzeń nagiej skóry pożądliwie tęsknię cierpiąc proszę bądź i tylko nigdy nie mów do mnie kocie perełko... szczyrk 18.08.2006
  23. pierś ma wypięta mąż wraży pokonany katana krwawi szczyrk dzisiaj
  24. pierś ma wypięta cios mężnie odrzucony ranna katana szczyrk dzisiaj ;)
  25. cofam ten bdsm . nie było go nigdy . ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...