Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marek dunat

Użytkownicy
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marek dunat

  1. -------------------------------------------------------------------------------- sen zaaresztowano wczoraj tak trochę przed północą z rozpędu broniłem go nie dość dzielnie resztkami zmęczenia włączyłem też w geście desperacji mocniejsze argumenty generując z pamięci prześnioną z Tobą noc rozmowy między nami trwały zakrzywiając przestrzeń od Ty do Ty a sugestie się skończyły nagością to nie jest prosty wiersz Pani noc wybija 5 szklankę ptaki ciągle sennie obejmują drzewa a ja napełniony jestem poezją rymy odległe spod piekących powiek wyjmuję w pachwork zszywając... i ciągle sobie zadaję pytanie czy to jest ... Anathema62 szczyrk 14.10.2006
  2. :)) z wujkiem samem Tera - takim małym wojującym wartościami Kaczorkiem . dobrze ?
  3. no to sie cieszę i ... jeszcze raz sobie przeczytam . pozdrawiam . ;)
  4. HH =88? mi to się wcale nie podoba . chodź wuja sama wcale sentymentem nie darzę .
  5. odbierz ją bajeczko , a wszystkiego się dowiesz ;)
  6. klin bajko :)) klin samopowtarzalny , niekończący się klin . może być z tym samym człowiekiem .
  7. no i co mam powiedzieć ? dziekuje za komentarze . ;)) wszystkim . mayko - oczywiście ten kot to nikt inny jak tylko kobieta ;) ot taki kociak w stringach na których leżą sobie spokojnie kabaretki . no dobrze - niech bedzie sierpnia czaplino . i do cholery ! nie PANUJCIE do mnie !!! :/
  8. radosnomiłym przebudzeniem mimo nocy przetańczonej z myślami wołam szczeroperlistym śmiechem kotka w stringach czerwonych ubranych w czarne kabaretki dzień wstaje mi teczą ze złotym łańcuchem świt niesie rześkość konika na biegunach gdy przebiegłosenne nutki próbują wkraść się w łaski prawie powstałej nadziei witaj mi dniu nowy przynieś myśli ciepłe deszczem daj nadzieję niebieskoniebną pozwól napić się życia dzień dobry ! szczyrk 29 sierpnia 2006
  9. ano sporo ;)) całkiem dobry stan . zależy tylko jak zachowa się strona , która przyprawiła mu tą rozdziawioną gębę ? czy jak modliszka , czy motylek ?
  10. ależ wiedziałem o co mi chodziło . kobiety jednak (niektóre przynajmniej ) tak potrafią zamieszać w głowie biednemu , ufnemu facetowi , że ten całkiem z rozdziawioną gębą staje i zaczyna się zastanawiać kim w ogóle jest ;))
  11. hey mayko ! :) Ty mi od nowa wierszyk napisałaś . a więc Twoją wersję wprowadzę sobie do mojego kajecika z podpisem mayka dla marka . może być ? pozdrawiam .
  12. no :)) ten drugi wers jakiś taki niegramatyczny Ci wyszedł . tylko nie mów ,że świadomie . inne sa równe. tak troszkę sie wyrzygałeś tutaj , ale subtelnie i z umiarem . pozdrawiam .
  13. wydaje mi się bajko ,że poprawnie byłoby okamgnieniem . smutny i tęskniący ten Twój wiersz . pełen skargi . osobliwie wywołuje skojarzenia z księżniczka - samotną w środku pałacu pe łnego gwaru .
  14. a ja Ci gratuluje i wiersza i determinacji w obronie swoich racji - yeach ! :)) rapuję . wydaje mi sie ,że trafiłaś w mój tok myślenia (albo odwrotnie ) . w każdym razie nie będę Ci mówił co zmieniłbym na Twoim miejscu , bo tak naprawde każda zmiana zadowoli kogoś , a kogos innego zdziwi . wszystko rzecz subiektywnego odbioru . u mnie masz plusa .
  15. milutki to znaczy milutki Tomaszu . :) coś jak mięciutki jak kaczuszka .
  16. zawsze cieszę sie , kiedy widzę coś nowego Twojego . tym razem też się nie zawiodłem . dzięki .
  17. taki wierszyk . z nieprawdziwym przesłaniem . a może ja stary tetryk jestem ?
  18. powiem Ci Pani Barbaro ,że : zupełnie nie wiem czym jest ta mała kieszonka ? czy jesteś na tyle miła by to wyjaśnić ? poza tym wiersz milutki , dobrze skrojony . przeczytałem z przyjemnościa . pozdrawiam .
  19. :) fajne . to taki osobny dział poezji powinien powstać :zarzyganie . trzeba przyznać ,że ujęcie tematu mnie wciągnęło . ide poszukać innych Twoich tekstów . pozdrawiam .
  20. Milczę brak kolorów zgasił absolutnie wszystkie rozsądne koncepcje świata dokładnie i z premedytacją godną stworzyciela zakrzywiła się rzeczywistość poezji i tylko mrok pulsuje bylecieniami skojarzeń dalekich metafor niesensowatych * banalne buczenie trzmiela zakłóciło tok myśli błądzących zbyt wielkimi krokami przypominam sobie głosy usta szepty plecy... wkradam się w okolice znane lecz wróg wydłubał mi oko prawe i widzę teraz monotematycznie a głębia kojarzy się tylko z łonem złamałem wszelkie tabu ale i tak ręka nie uzyskała konsensusu z mózgiem pozostanę na białej czystej kartce nienapisany milczę szczyrk Anathema 62 07.09.2006 * może niegramatycznie w tym miejscu , ale za to całkiem świadomie . :)
  21. No widzisz ile dają komentarze na tym portalu? Wziąć pod uwagę i proszę jaki ci zgrabny kawałek wyszedł (tylko jedna uwaga- twoRZywo a nie twoŻywo) ale ta: "alpaga słowna wyzuta z k u r w a poetyckości" naprawde niczego sobie. Nawet spacje są logiczne :) pozdrawiam prawda mayko !! :D nawet czuć w którym miejscu poeta czkał !
  22. widzę , że nie tylko watrobe rozpieprza. mówisz = w tym wypadku piszesz.
  23. u mnie kosztuje 6 zeta i nie jest to wino , ale nalewka . pytanie mam : po co o tym mówisz ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...