-
Postów
2 937 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
http://www.orgiaslowa.republika.pl/
egzegeta odpowiedział(a) na Bogdan Zdanowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
bardzo sympatyczna fotorelacja jedno mnie zaskoczyło dokumentnie - chłodny, nawet bardzo chłodny piękny błękit w brunetnej oprawie zazdroszcząc bez żenady Pozdrawiam serdecznie -
Beatuś widzę, że wszystkie komentarze traktujesz z właściwym szacunkiem, bo one zawsze ważne i te ckliwe, niewybredne /vide mój:)) i te krytyczne, wymagające. Tu jawi się konglomerat wiedzy, upodobań i nawet nastroju danej chwili. Ale spójrz proszę na komenty warsztatowe np.Alter Net i Pana Bogdana, którzy raczej do wybrednych należą. Pozdrawiam :)
-
całkiem zgrabnie temat konkretny smakiem i zapachem zakamuflowany:) podoba mi się pamiętam z warsztatu, bo coś tam zdaje się podpowiedziałem:) Pozdrowionka userdecznione:)
-
W triadzie - wino, kobieta i śpiew /winno być - kobieta , muzyka i wino/ zawiera się piękno, i to piękno występuje w każdym "elemencie" z osobna też. Jeśli Ty Nataszo mówisz, że muzyka naprawdę piękna to ja dopowiem - i Ty też ... i wino też - w smaku:)) Pozdrawiam PS. A za "dziękuję egzegeto" odpowiadam: - proszę bardzo :))
-
Za "dzięki" ślę uprzejme: proszę bardzo:) Cieszę się, że Judytka trafiła tutaj i chyba coś wysłuchała:) Pozdrawiam serdecznie
-
Szanowny Johnie tak jak rodzaj ulubionej muzyki jest kwestią gustu , tak też o kim więcej się mówiło - chyba decydowała "wrażliwość ucha" :) Wydaje mi się, że jednak częściej Ray Charles tym bardziej, że kilka razy gościł w Polsce a Steve Wonder - nie pamiętam czy u nas był. Obaj wybitni - ale stawiam zdecydowanie na Ray'a, który w młodości Steve'a Wondera też był jego idolem. Pozdrawiam serdecznie
-
coś mi w tym wierszu nie pasuje zwłaszcza w dwóch pierwszych jeśli skorupka i wielka woda ma ją nieść to po kiego w dalszych wersach ten żagiel a skoro już pojawił się ten żagiel to po co to wiosło ..:( a jak mocny wiatr, to nie wiem czy wtedy będzie tak wesoło :)))
-
10 czerwca 2007 roku minie 3 rocznica śmierci Ray'a Charlesa mojego muzycznego guru od prawie 50 lat / bo chyba gdzieś na początku lat 60-tych usłyszałem po raz pierwszy "Georgia on my mind" i padłem ofiarą jego talentu:) / Teraz, właśnie teraz, gdy może wena robi Ci na złość i nijak nie możesz wybrnąć ze ślepego zaułka z tym cholernym jednym wersem posłuchaj: "A Song for You" tak, to dla Ciebie przemiła Poetko lub miłośniczko poezji i Ty też szanowny Poeto Pozdrawiam http://www.youtube.com/watch?v=9jS9bKXRimg&mode=related&search= albo cos teraźniejszego, bardzo fajnego: http://muzyka.interia.pl/teledyski/teledysk/everything,31198
-
Stasiu wpierw DZIĘKI serdeczne za te cmokes A ta złamana ręka to niedobry objaw już w ciemno mogę Ci powiedzieć, że twarożku nie lubisz i że oleju lnianego nie pijesz /razem z twarożkiem to balsam dla organizmu - kwasy omega 3 w supermega dawkach, a i wapń wtedy łatwiej przyswajalny/ Życzę Ci szybkiego "sklejenia się" kosteczek:) Pozdrawiam serdecznie PS. osteoporoza jakby się kłaniała:(
-
Izo żadna to profanacja, bo właśnie Twoja pierwsza wersja była moją pierwotną czyli dwa ostatnie wersy. Ale potem dorobiłem tę burzę i certolenie:)) widzę niepotrzebnie dziękuję Ci serdecznie pozdrawiam
-
Piotrze zbyt optymistycznie:) prawdopodobnie tytułem zmyliłem Cię Pozdrawiam
-
:)
-
dokładnie tak:) dzięki
-
cisza po burzy potem długo się certowali aż znaleźli wspólny język ale każdy mówił swoim 27 maja 2007
-
Tusz obok mnie, czyli rady fachowca
egzegeta odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hay Q aleś wywinął zmyślngrosłów:) ale co to za fachowiec - bo te mufy to do jakich rur może 3/4 cala? jako wzrokowcowi cały czas te "kusz" mi nie leżały dopiero po wczytaniu zaskoczyłem:) Fajne to to:) Pozdrawiam -
Panie Michale żeby nie było wątpliwości podzielam Pańskie zdanie. Tylko dziwię się - dlaczego Pan ulega tak łatwo prowokacji? Polecam scenkę, którą zamieściłem na innym forum z adnotacją: - Proszę nie ulegać prowokacji:) "Kilkanaście dni temu, gdy wiosna była prawie pewna, przysiadłem w parku naprzeciw jegomościa z okazałym chow-chow. Wybrałem tę ławeczkę, aby podziwiać piękno i dostojność tego zwierza. Rozglądał się bacznie wokół, nie robił wrażenia zaspanego. I co zwróciło moją uwagę, przechodzące obok niego kundelki prawie wszystkie musiały zaszczekać. Niektóre to wyrywały się właścicielce/właścicielowi, by naujadać temu okazowi. Wręcz prowokowały go za zabrania głosu. A on …? Przypominający wyglądem lwa, dumny, pełen godności nawet nie patrzył w stronę szczekaczy. I to mi się strasznie podobało. Chyba jego autorytet nie pozwalał mu na odszczekanie się, nie mówiąc o jakimś szczękołapoczynie. Gdyby zaszczekał choć raz, gdyby dał się sprowokować, straciłby u mnie szacunek, pardon - za dużo powiedziane szacunek - straciłby mój podziw. Fajny ten chow-chow. Tyle mojego dygresyjnego, wiosennego akcentu". PS. Na tamtym forum Pan Bogdan Zdanowicz, źle odczytał tę scenkę jakobym ja tym chow-chow :)) Pozdrawiam tylko spokój :) a karawana Duka Ellingtona niech sobie jedzie dalej:))
-
Pierwszy bukiet
egzegeta odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
przyroda płynie z wiatrem - malowana ręką Mistrza PS. Gdybym się mylił, to przepraszam: "co dzień z inną rzeka gada na noc dziuple las wygrzewa" -
a ja pamiętam go z W. bo te liście co to zawsze; a ja wtedy i teraz zastanawiam się nad tym opadaniem;) Marlettko fajny Pozdrawiam:)
-
momentologia
egzegeta odpowiedział(a) na Lucyna Juchniewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciemna postać na moście .... tej nocy zwiększyła różnorodność flory koryta rzecznego smutne, ale prawdziwe Lucynko ten wiersz chyba też jest na Twojej stronie nie pamiętam dobry:) Pozdrawiam -
bez uzasadnienia
egzegeta odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
lubię kobiece wynurzenia a z przekory nie ścięłam włosów - iście kobiece;) Pozdrawiam -
Piotrze a ja w warsztacie tego wiersza nie zauważyłem, dlatego na moim przykładzie masz czytacza niewtajemniczonego:)
-
Piotrze zagadkę wrzuciłeś z samego rańca;) jako szachistę, zatrzymała mnie środkowa strofa zastanawiałem się - co to za gracz co wykonuje niedozwolone ruchy dopiero rozszyfrowanie butlonosa pozwala mi przypuszczać ....delfinarium ? ale i tak puenty nie chwytam i nie wiem czy w ogóle coś sensownego chwytam. Bo warsztatowo - jeśli mogę zabrać głos - chyba dobre. będę śledził inne komentarze. Pozdrawiam
-
z kodeksu poezji-Art.2.
egzegeta odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tytuł powinien być uściślony do takiej postaci: z kodeksu poezji-art.2.ust.1 no i zastanawiałem się nad tym "domniemaniem" bo pierwsze skojarzenie skierowało mnie ku niewinności zgodnie z prawem karnym, ale tu jednak kłania się kodeks cywilny więc dobra wiara:) fajne Pozdrawiam -
ależ ja się nie denerwuję:) ja wiem, że będę zbawiony, bo jestem prostaczkiem, ToTy Anno raczej powinnaś mieć problem:) i wszyscy uczeni w pismie i w mowie;) Koniec tematu nie podejmuję, bo to portal poetycki a nie moherowy:) Pozdrawiam bardzo serdecznie PS. Lektura obowiązkowa do przeczytania, aby dyskutowac ten temat: Wyznania św. Augustyna Dzieła wybrane św.Tomasza z Akwinu Naśladowanie Chrystusa -Tomasza a Kempis Myśli- Blaise Pascal'a no i obowiązkowo Biblia + wszystkie wydania prof. Anny Świderkówny - "Rozmowy o Biblii" aha i należy zapoznać się ze znaczeniem słowa - egzegeza :)))))))))
-
Anno nie sugeruj tutejszym orgowcom czytania takiej czy innej ewangelii. Jana? dlaczego nie, niektóry upatrują w niej wielkiej mocy. Bo to co piszesz to tylko i wyłącznie Twoje rozumienie świata, Biblii etc. Wiara to łaska, której Bóg raczy udzielić komuś lub nie. Dobrze o tym mówi św. Augustyn. Mój bardzo bliski przyjaciel zawsze powtarza, że on pierniczy takiego Boga, co jednemu łaskę daje, a drugiemu nie, bo jemu poskąpił. I ma rację. A Biblię mój przyjaciel ma w małym paluszku jako były uczony adwentysta. Ale co z tego jak Bóg mu łaski wiary poskąpił:( Temat stary jak Biblia- pardon - jak świat:) Pozdrawiam;) PS.A w ogóle o religii na takim forum nie powinno się dyskutować, bo to tylko ludzi poróżnia, skłóca i wprowadza niepokój. Od tego są inne miejsca, inne fora. Podobnie jak polityka.