Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ula

Użytkownicy
  • Postów

    1 162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ula

  1. Marianno ja, a kto powiedział, że hmm peelka się wyplątała?... ;) Piotrze, całkiem możliwe, ponieważ pisałam ten wiersz niepokojąco długo i z każdym wersem wypadałam z leczka z rytmu... obejmuję, serdeczności :) Marlett, suma sumarum wszystko kiedyś przeminie z wiatrem, niech miesza do woli ;)) Judyt, a nie byłam pewna co do tych słów... Ucałowania! Ulka
  2. tak, wiersz bardzo mniam jest podoba mi się od początku do końca:) pozdrawiam, Ulka
  3. idąc ocieram się o pnie głuche na stukot dzięciołów by poczuć się mniej samotnie mogłabym wdrapać się na jabłonkę i dłońmi obejmować wszystkie jabłka skadając odciski palców zamiast odcisków warg bo nie wiedziałabym jak dużo mi wolno chcę wreszcie wspiąć się wyżej niż na palce znaleźć drabinę taboret wsparcie na czyimś ramieniu szukam powoli pogwizdując aż wieje wiatr coraz mocniej robi mi kołtuny choć wystarczą te w głowie
  4. Anno Siedem, BlackSoul, bardzo dziękuję, to sympatyczne, co mówicie:) Rajmundzie, a moja się zgubiła:( więc sobie pogwizduję póki co Judyt, rozważę, szczególnie powtórzenie; co do puenty, nie zmieniam, czemu musi być aż tak źle, zawsze niech będzie odrobinkę subtelniej... :) pozdrawiam cieplutko! Ulka
  5. tak długo byłam dobra aż mi się z tym stało źle zacznę grać na najsmutniejszym instrumencie wiem że to będzie harmonijka zamiast mówić wciąż grała będę chodzić po mostach nie trzymając się barierki napotkane pnie drzew obejmę w pasie tylko zatańczymy tymczasem wszystkie kwiaty w domu uschną
  6. Tomaszu, pomyślę nad tym, chociaż Jaro Sław ma rację, zamierzony zabieg... dziękuję Jemall, Jaro Sławie (sądzisz, że lepiej? cieszy mnie, że jednak się rozwijam w poezji) serdeczne, z wiatrem:)
  7. marianno ja, tak pewnie będzie... przyzwyczaiłam się, znaczy się peelka;) Tomaszu, a reszta?:)) czekam na komentarze, zależy mi:) pozdrawiam cieplutko!
  8. jej, ładne! zacznę zwracać baczniejszą uwagę na Twoje wiersze, coraz bardziej mi się podobają:)
  9. przydałby się taniec deszczu na początek upalnie, tylko do czasu leniwie...;) duży plus! Ulka
  10. nie, niech zostanie niewyrozumiale! zdecydowanie lekko jest, na plus cieplutkie, Ulka
  11. ja jestem za, trafne spostrzeżenia, ciekawa wersyfikacja, i wcale nie mało poetyckie, wszak to wiersz! i wierszem niech zostanie:) pozdrawiam, Ulka
  12. tak długo byłam dobra aż mi się tym stało źle zacznę grać na najsmutniejszym instrumencie wiem że to będzie harmonijka i zamiast mówić będę wciąż grała będę chodzić po mostach nie trzymając się barierki napotkane pnie drzew obejmę w pasie tylko zatańczymy tymczasem wszystkie kwiaty w domu uschną
  13. podać przykłady... szkoda mi czasu;P jej, a tak poważnie, przecież w każdym wersie coś by się znalazło! i notabene znajduje...
  14. chyba trochę zagracone; metaforami, epitetami, pierdołami...
  15. dobry wiersz, aczkolwiek Żubrze, przeczytaj go na głos. drażniąca wersyfikacja, ale rozumiem, że tak jednak prawdopodobnie musiałoby zostać?... serdeczne, Ulka
  16. Judyt, Panie Poeto, dziękuję za cieplutkie komentarze:) odpozdrawiam, Ulka
  17. zgadzam się z Anną Siedem zupełnie burzą hmm strukturę wiersza owe powtórzenia wyrazów, trzeba by to jakoś inaczej... ale, w sumie, wiersz raczej niebanalny:) serdeczne, Ulka
  18. to bardzo miłe, co Panowie piszą, dziękuję:) ucałowania czekam na więcej opinii, może jakieś sugestie? Ulka
  19. wyglądała jak porcelanowa laleczka miałam ochotę mocno ją ukochać rokruszając w objęciach przeczesałabym palcami włosy burząc linię przedziałka i tarła policzkiem o jej policzek aż do różowości moja córeczka gdyby tylko była moja wracam po dlugiej przerwie w niepisaniu. czy nadal potrafię?
  20. fajne, zgrabne, choć osobiście drażnią mnie znaki interpunkcyjne przy tej wersyfikacji cieplutkie, Ulka
  21. mmm tak, tak! troszku zamieszania z początku, ale potem się płynie pozdrawiam, Ulka
  22. ula

    tak !!

    oje, aż nie wiem teraz to taki stres znowu wklejać, bo forma, bo coś tam... na nowo muszę się zaaklimatyzować;) jednakże niezmiernie cieszę się, że jest jak było pozdrawiam! Ulka
  23. wszystko na piękne oczy w barwach zachodów nadmorskich wielki błękit cynamon z kawą kolory nocy o kształcie migdałków i daktyli i slodko patrzących czyżby nie w związku z powyższym? uściślijmy: pies na oczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...