Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ula

Użytkownicy
  • Postów

    1 162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ula

  1. od... "znów noc bezsenna..." ...cosik koślawiej. górna reszta jest w porządku i podoba mi się. hmm jak dużo zależy od fryzjera... pozdrawiam, ulka;-))
  2. nie przemawia do mnie, a mógłby. znaczy się wiersz. trochę za bardzo nasycony, jak na taką długość. pozdrawiam, ulka:-)
  3. Mr. Suicide, podoba mi się Twoja wersja, pomyślę, co z niej mogę zainstalować w swojej:-) Bogdanie, wierzę Ci, bo się znasz;-) jakaś uległa jestem dzisiaj... spróbuję w międzyczasie popracować nad tym wierszem:-)
  4. poszukaj o tym jak interpretować kobiece uśmiechy i ruchy nadgarstka kiedy odgarnia włosy i robi multum czynności których końca z sensem nie widać choć wszystko to pozornie naucz się rozróżniać kolory jej policzków kiedy są smagnięte wiatrem które buraczanym stemplem odbił wstyd naucz się widzieć całość tam gdzie jej nie ma ale mogą być części
  5. uczą, jak doprowadzić ucznia na skraj załamania nerwowego:-(
  6. rozumiem z tym ślimakiem, zmieniłam - a co mi tam;-) jednak nie wiem, co jest nie tak w "smudze..."?? również pozdrawiam, Ulka:-)
  7. ula

    pachnidło

    ahhh czytałam niedawno, nie widziałam, a co czytałam, wciągnęło mnie. polecam. nie potrafię tego wytłumaczyć, ale do bohatera książki czułam już wszystko; nienawiść, sympatię, żal... na czym to polega?
  8. brakuje mi czasu, żeby mówić te wszystkie piękne słowa i myśleć, że dzisiaj zachód jest wart sam siebie chciałbym być ślimakiem i zostawiać za sobą trwalszy ślad, zamiast smugę popiołu spalonych mostów, którą za chwilę zamiecie wiatr to wszystko, zanim zmiażdży mnie pociąg do przyszłości 21.02.
  9. bardzo dobry wiersz, z dobrą puentą, szkoda, że nie ma tytułu... hm... pozdrawiam serdecznie, ulka:-)
  10. takie trochę hm... na siłę... pozdrawiam, ulka
  11. no ja mogę robić kanapki do szkoły dajmy na to... hej, a co to są w takim razie dobre uczynki, hę? ekhm, reniferze? chyba dobre:-)
  12. gdzie się podziała twórcza inwencja... :-) to musi być coś subtelnego, zabawnego, ale w żadnym wypadku nie może być nachalnie...
  13. potrzebny wiersz na temat. wykluczone międzywersowe aluzje do miłości cielesnej. pomożecie? PS żeby nie było, pytam w imieniu kolegi, bo on się wstydzi tak publicznie... kategoria: młodociani zakochani
  14. dziękuje Wam, to miłe, co piszecie:-)) pozdrawiam bardzo serdecznie, ulka:-)
  15. miałeś się uczyć grać na gitarze dla mnie ballady pod balkonem a zamiast stroić struny i mojego serca przy okazji stroisz fochy kiedy wokół robi się mniej romantycznie chcę ciebie przy mnie choćby mruczącego jak stary dziaduszek chcę ciebie nic szczególnego zapewne, dawno nic nie napisałam... co myślicie?:-)
  16. wiersz niezbyt do mnie przemawia, ale bardziej w wersyfikacji a' la Piotr Jasiński. pozdrawiam, ulka:-)
  17. to już bzdura, myślę, że jeżeli autor ma na prawdę coś do zaoferowania nie spotka się z odrzuceniem dla zasady...zresztą może to i lepiej, że debiutujący biorą od razu taki prysznic... Trzeba sobie na odbiorców zapracować i nie ma w tym nic złego! pozdrawiam jimmy że niby ciekawe jak? czy mam(y) dodać wątek pt."Hej ludzie, czytajcie moje wiersze!"?... rzeczywiście dobry pomysł....:-)
  18. ula

    Ona.

    działa na wyobraźnię. pozdrawiam, Ulka.
  19. c o ś w t y m j e s t, dałabym tylko inną wersyfikację. chyba usunełabym "Phi!" i "Ups!". i myslę, że tu niepotrzebny jest udziwniony szyk wyrazów, dajmy na to zamiast: "że chyba ta strzelba nabita była", może trochę normalniej "że chyba spluwa była nabita" czy coś, bo sam wiersz jest już dość nietypowy. i jeszcze jedno - uwaga na początki wersów; lepiej wygląda, gdy wszystkie zaczynają się z tej samej wielkości litery (dużej czy tez małej), nie taki kogel-mogel. ale mniejsza o szczegóły... tu trzeba popracować przede wszytkim nad wersyfikacją... pozdrawiam, Ulik:-)
  20. wiesz jak mogłeś dosięgnąć kamieni zniżyć się do poziomu dżdżownicy powiedz mi dlaczego nie patrzyłeś mi wtedy w oczy nie wiem może myślałeś aż pomarszczone czoło przeciążyło sprawę ściółka już cię chciała przygarnąć ale przedtem zgarnąłeś ją sam niedoczekanie za fundamentem poszło wszystko
  21. dzięki, Stasiu, i za komentarz, że się wreszcie doczekałam;-)
  22. szkoda, że nie ma tytułu, niestety nic nie podpowiem, nic mi nie przychodzi do głowy...
  23. o, podoba mi się, zakończenie szczególnie, mocne a prawdziwe, pozdrawiam ulka, buźka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...