Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Naram-sin

Użytkownicy
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Naram-sin

  1. Składanka frazesów.
  2. Tak. To jest to.
  3. Czy miało być o jesieni?
  4. Nie śmiej się z Niej, bo ona Niezmałpowana, nieprzedrzeźniona... - B. Leśmian
  5. Prażony strzał przywiódł mi na myśl patelnię z popcornem.... ale nie trzeba się przejmować głupimi skojarzeniami.
  6. Te wszystkie przymiotniki magiczny, tajemniczy, itd. to jak na początku kryminału zdradzić czytelnikowi, kto zabił.
  7. Zabrakło liryki.
  8. Trafny i dobrze spięty motywem drogiego zegarka. Do poprawienia: literówka - "nie tyczy rzecz sojuszu tronu z ołtarzem"; żołnierze wolności lepiej brzmieliby w l.mn. bo podejrzewam, że to nie był jeden, obwieszony zegarkami. Gwałciciela odeślij do domu, wystarczy sam złodziej.
  9. @Leszczym Racja. Nawet wysunąłbym tezę, że wiara bez kryzysu może być świadoma.
  10. Wyobrażam sobie to jako hip-hopowy protest-song. Ideologia samoakceptacji to ślepa uliczka. Wolę określenie -poczucie własnej wartości-, które zakłada jednak jakiś rozwój i auto-ewaluację.
  11. Jest wiersz! Neologizm spaceroidalni wyborny. Tylko nie rozumiem prażonego strzału.
  12. Uroczy pomysł, wykonanie nie wiem po co nafaszerowane zbędnymi inwersjami.
  13. Zyskuje z kolejnymi czytaniami. Formalnie mógłby być lepiej napisany, ale ma kilka błyskotliwych fragmentów. Madame Losu Ironia wyśmienicie komponuje się z wróżbiarzami, śmiało może należeć do ich grona.
  14. Behind his mask, He was only human, A person who feels Like you and me. - Axel Rudi Pell
  15. @Robert Witold Gorzkowski A bezpośrednio o wierszu, to jest trochę dobrze, trochę źle. Koleżanka powiedziała o rytmie, ja dorzucę inną sugestię. Mieszasz styl codzienny z podniosłym, przy czym tego drugiego jest za dużo. Przesuń środek ciężkości w kierunku zwykłego języka, widać, że miewasz przebłyski dystansu i autoironii.
  16. Techniczne rzeczy to mały pikuś. Najtrudniej wytłumaczyć to, co zależy od intuicji, wyczucia, dobrego gustu. Każdy łatwo przyswoi wiedzę książkową, lecz oczytanie (żeby nie pisać szlocham-kocham, dusze - katusze, marzenia-cierpienia, śliczne-magiczne) wymaga czasu i wysiłku. O talencie się nie wypowiem. Możliwe, że ma go każdy, zakładam roboczo, że tak.
  17. Naram-sin

    za oknem

    Brawo.
  18. Chcesz się bawić w Baudelaire'a, Leśmiana. Niech ci będzie, wtedy nawet opium nie wadzi. Ale zabierz się za warsztat. Najłatwiej za rytm, jeśli idziesz w klasyków. Weźmy dla przykładu linijkę: chadzałem jak zwykle, // opium upojony 12 sylab. Po 5 sylabie średniówka - zaznaczyłem ją // - tu krótka przerwa dla nabrania oddechu. Akcenty (zgodnie z zasadami dla języka polskiego) padają na podkreślone sylaby: kolejno 2, 5, 7 (9), 11. (na dziewiątej jest prawie niezauważalny, wymuszony przy czytaniu na głos). No i teraz cała sztuka polega na tym, aby zachować taki sam rozkład dla każdej linijki wiersza. Rozmieszczenie akcentów może się bardzo delikatnie różnić, średniówka musi być stała. Zobacz, popróbuj. Zacznij, radzę, od napisania czegoś krótkiego, bo z początku może zabraknąć cierpliwości na więcej niż 2-3 zwrotki.
  19. Do Hannibala Lectera wiele mi jednak brakuje ;) Klasyk, ale wykonanie trochę inne.
  20. Zostaw wiersz w spokoju, dobry jest, jaki jest.
  21. A jednak do czytania wierszy dobrych współczesnych poetów zachęcam. Wtedy może inaczej spojrzysz na swoje pisanie. Jeśli chodzi o mnie, to coś ci się bracie pomyliło.
  22. Przyjemna myśl na słoneczny majowy poranek.
  23. Purpura, góra, tron. Tylko po co, na co?
  24. Nie wiem, co na to buddyści, ale ja biorę bez kręcenia nosem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...