Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Naram-sin

Użytkownicy
  • Postów

    892
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Naram-sin

  1. Patos aż kipi spod skaczącej pokrywki, a autor dolewa do ognia pod tym kotłem. Mniej więcej tak do tej cząstki o cegłach, wiersz nawet wciąga, później zamienia się w krzykliwą fanfaronadę. Ani to do niczego nie przekonuje, ani nie wzbudza emocji, nawet utożsamić się nie ma jak z jakimś przesłaniem, bo go nie ma. Niektóre metafory, takie jak odzienie wieczne, wbrew intencji piszącego, po prostu śmieszą.
  2. Apel do autora: odpuść sobie zbawianie ludzkości, a już na pewno nie tym wierszem. Gdyby istniał jakiś czujnik patosu, chyba by już dawno eksplodował. Besserwiserstwo podmiotu lirycznego sprawia, że chce się tekst omijać szerokim łukiem. Ciężko uwierzyć w tę finalną miłość, prawdę, empatię po tak agresywnym wstępie. Bardzo dużo zasobów zostało zmarnowane na karykaturalnie górnolotną treść, za to zbyt mało energii poświęcono formie. Technicznie wiersz jest katastrofą. Rytm kuśtyka, rymy odstraszają. Zamiast babrać się w gorzkich żalach, lepiej iść na spacer i przyjrzeć się prawdziwemu życiu.
  3. Znowu chwilami rytm się kładzie. I tym razem sens się zaczął odklejać, za bardzo wikłasz tę stylistykę. Chyba się śpieszysz, a może lepiej odczekać parę dni po napisaniu wiersza, aż wygaśnie ogień twórczy? Wtedy obiektywnie ocenisz, czy to się do czegoś nadaje - do publikacji, do poprawienia (rytm, rymy, słownictwo, gramatyka), czy do szuflady.
  4. Wszyscy są mądrzy, gdy nie trzeba za nic brać odpowiedzialności. Zresztą negowanie istnienia wirusa to była po prostu jedna z wielu strategii obronnych, którą wykorzystała część przerażonych ludzi, chcących pozostać w swojej strefie komfortu. Ciągnięcie tematu pandemii aktualnie przypomina konserwowanie Lenina w mauzoleum, mamy większe zmartwienia. Jedyne, z czym mogę się zgodzić, to to, że lekcje z myślenia rzeczywiście nieodrobione, wciąż króluje mechanizm wyparcia, a do ludzi nie dociera fakt istnienia związków przyczynowo-skutkowych między ich decyzjami a rzeczywistością.
  5. Rozruch trochę przyciężki, potem wiersz się rozkręca subtelnie,może trochę asekuracyjnie. Puenta à la Wojaczek, ale mniej wyrazista.
  6. Znakomicie napisany, filozoficzny, drążący. Język poetycki przygląda się tytułowym rzeczom i opisuje ich wszystkie możliwe aspekty ontologiczne. Jednocześnie wiersz nie jest elitarny, nie buja w obłokach ani w nadmiarze abstraktów. Pozostaje zagnieżdżony w świecie zjawisk i pojęć ogólnodostępnych, co zaciekawia i zachęca do kontynuacji.
  7. Naram-sin

    W sadzie

    Dostałem jest za to bardziej kolokwialne.
  8. Kibiców zostaw w spokoju. Jakby doszło do prawdziwej wojny, to bardziej wierzę w nich, a nie w histerycznie przewrażliwionych na wszystko płatków śniegu.
  9. Naram-sin

    W sadzie

    @Witalisa Wtedy stracimy grę słowną zerwałem-oberwałem. Ostateczna decyzja należy do autora. Nawet w wariancie haikopodobnym jest to dobra mini.
  10. No i za dużo tu nawrzucane, ogród, plaża, woda, owoce, ptaki, wiosna, na zasadzie trochę tego, trochę tamtego, aby było ślicznie. Finalnie żaden obraz nie może się w pełni zrealizować. A to tak na wszelki wypadek, żeby czytelnik nie miał żadnych wątpliwości? Nie umiesz go przekonać inaczej? No właśnie to robisz w wierszach. Nieważne, że natura lśni własnym blaskiem, smarujesz ją jeszcze brokatowym klejem. I to się nazywa aktywny wypoczynek.
  11. @Witalisa @Waldemar_Talar_Talar Przepraszam. @Waldemar_Talar_Talar Waldemarze, przywróć poprzednią wersję wiersza.
  12. Biedny ten maj. Kwiecień mu sprzątnął palmę pierwszeństwa, w wierszach nie chcą zostawić w spokoju, to może chociaż zafunduj mu piwo. Bardziej by się ucieszył.
  13. W każdych czasach nie brakuje ani fanatyzmu, ani jego podstawowego paliwa - użytecznych idiotów, dzięki którym po przekroczeniu pewnej granicy "dzieje się samo". Wiersz dobrze napisany, demaskatorski. Poszukiwanie kompatybilności między Synem Cieśli a synem szewca - kapitalne, bo produktywne na wielu poziomach odczytu.
  14. @Deonix_ Masz rację, z tym że pozornie ten sam banał trzeba różnie traktować w różnych wierszach. W większości utworów bywa niestety tylko jedną z "wkładek" do zupy, wtedy nie ma co sobie głowy zawracać, ale czasem jednak jest nieudolną próbą powiedzenia czegoś ważnego i wtedy trzeba wymyślić lepszy zamiennik.
  15. No i żeby uzasadnić, dlaczego ten wiersz jest koszmarny jak zły sen, to by trzeba było zrobić cykl dziesięciu dwugodzinnych wykładów. Ograniczę się do kilku punktów: - częstochowskie, gramatyczne rymy, - przekaz odtwórczy, a nie twórczy, - epigonizm (i to na najgorszym, przywłaszczającym poziomie), - gruntowna nieznajomość warsztatu. Wybitny, nieżyjący już krytyk, poeta Leszek Żuliński stwierdził, że poezja to przede wszystkim rzemiosło. Tu nie ma miejsca na chaotyczne wymachiwanie narzędziami i marnowanie materiału.
  16. @Robert Witold Gorzkowski No, taka patriotyczna liryka w sam raz do podręcznika języka polskiego, chociaż przy obecnych trendach edukacyjnych mógłby się nie prześlizgnąć. Akceptowalny w swoim kanonie, ale za dwa ostatnie dwuwiersze, to nawet bogoojczyźniana muza się obrazi. Udam, że nie widziałem tych rymów.
  17. @violetta ...się skuszę.
  18. Dość ciekawie napisany, bo metaforyka nie jest oderwana od surowca językowego, lecz bezpośrednio bierze z niego początek.
  19. @Konrad Koper Wręcz przeciwnie. Klisza goni kliszę. Ja jestem człowiek konkretny i tak na puste słowo nie uwierzę. Materiałem poetyckim jest język i obraz, tego tutaj nie ma.
  20. @Duch7millenium Chciałbyś. ;)
  21. Po tym zestawie pierwszy raz od dawna mam smaka na wódkę i śledzia.
  22. @Deonix_Wiersz jednak potrzebuje tych słów, które nie wybrzmiały. Ich nieobecność pociąga za sobą ułomność, niekompletność świata przedstawionego. Sęk w tym, żeby znaleźć metaforę, a nie jej płytki substytut.
  23. @Witalisa Dziękuję za sprostowanie.
  24. Obraz, pomysł jest dobry, tylko po co lejesz tyle wody? To było dobre przy pisaniu wypracowań szkolnych, w wierszu jak się wszystko rozwodni, rozmyje, to już nie ma żadnego smaku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...