Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robert Witold Gorzkowski

Użytkownicy
  • Postów

    670
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Robert Witold Gorzkowski

  1. @Robert Witold Gorzkowski tak to brzmiało w liście, a w opisie siódmej bitwy pod Troją to brzmi tak: … aby zmóc przerażenie olbrzymią tarczę krzyku podnoszą nad sobą Grecy. Bitwa jest wielka i piękna. Wrzawa tak miła bogom jak tłuste mięso ofiar. Rośnie w górę i w górę dochodzi do boskich uszu. Różowych od snu i szczęścia więc schodzą bogowie na ziemię. @Robert Witold Gorzkowski i teraz na koniec puenta: „Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania.” To prawda Aniu ale każdy tą estetykę po swojemu interpretuje. Ania jako estetyczne doznania, Herbert jako głos z Akropolu, Freud jako parapraksje, a ja jako poszukiwanie wczorajszego dnia. Super wiersz można go jeść łyżkami.
  2. @Annna2 ponieważ Berenika zanim ja skończyłem się pakować na wyjazd a jest godzina 1:50 napisała esej godny Herberta nie będę już nic wymyślał. Przeszukałem swoje zbiory i znalazłem list Herberta (nigdzie nie publikowany) tak szczery że aż boli, przyziemny że niżej się nie da ale mówi o tym co robił zanim doznał epifanii i wolał ze wzgórza Filopapposa" i tylko ta estetyczna kontemplacja nawaliła, a prawdziwą metaforą zagdaczę i zaszczekam i odwalając odczyt pochwalny dla luźnych chwil Herberta wyjeżdżam na Podkarpacie do zobaczenia Robert
  3. @Migrena No, no nic dodać nic ująć tylko pieścić te lubieżne strofy!
  4. @Annna2 Aniu jestem w pracy i nie mogę się skupić przez dzwoniące telefony, a nie chcę napisać czegoś banalnego. Pozwól że przeczytam go w ciszy wieczorem w domu i powrócę z przemyślaną odpowiedzią.
  5. @Migrena uff jeszcze czuję adrenalinę. No słów mi brakuje rewelacja, sensacja, wystrzał pod gwiazdy. Utwór napisany inteligentnie nie pozwalający się oderwać aż do ostatniej kropki (dzwonił telefon do mnie stacjonarny to bezwiednie usiadłem na nim żeby go nie słyszeć). Utwór z gatunku kostiumowo (kamizelka profesora jakież to przedpotopowe:)) szpiegowskiego, gdzie przeżywamy wraz z głównym bohaterem jego zamiłowanie do pięknych przedmiotów. Sam jestem kolekcjonerem więc wiem o czym piszę. Jestem po lekturze opowieści kolekcjonerskich Uniechowskiego i powiem Ci że udźwignąłeś temat przeczytałem jednym tchem na równi z Uniechowskim. Kiedyś Ci pisałem troszkę prowokując Ciebie do zabrania czytelnika w swój nieprzeciętny umysł który popierasz talentem do literatury, a puenta no cóż znam trochę środowisko akademiczne jednym słowem miodzio. I obiecuję Tobie nie raz do tego opowiadania powrócę. Ukłony Robert
  6. @Migrena Wyjąłeś esencję z mojego "rozbioru" i godnie ją udokumentowałeś niczym gwiazda Marcin Majewski lub choćby skromniejszy Albert Gorzkowski. @Alicja_Wysocka Dla mnie istnieje w tych sprawach tylko jedna kobietka - moja małżonka i to dla niej głównie piszę:))) a ma poczucie humoru olbrzymie!!! @Marek.zak1 Miało być Erekcjato a wyszedł erotyk!!! dziękuję
  7. @Alicja_Wysocka I powiem więcej my mężczyźni jesteśmy niewinni to wy, Wy kobiety nas kusicie;)) Nawet sąd kiedyś przyznał rację mężczyźnie "że kobieta była tak wyzywająco ubrana że musiało dojść do zbliżenia" to autentyk z sali rozpraw.
  8. @Alicja_Wysocka Raczej chyba pozbierałem;)) @Annna2 Miło że Ci się podoba.
  9. Nie muszę otwierać wiem gdzie leżą podciągaj wolno ciągle przymierzaj po szwie całuję dreszcz mnie przechodzi manszetę gładzę krew mi odchodzi. Nie muszę otwierać wiem gdzie leży w koronki strojny sam widok grzeszny haftek nie odpinaj niech będą dla mnie czekam aż ramiączko samo opadnie. Nie muszę otwierać wiem gdzie wisi peniuarek widzę serce moje dyszy satynowym paskiem w talii przepasana na Boga w niebie – Tyś jest rozebrana! Szafę otwieram to adrenalina na myśl o ciuszkach cieknie mi ślina oczy przecieram i modlitwę składam żeby twój był bukiet - nie zapach . . . . . . . . . . . sąsiada.
  10. @Annna2 Tak Aniu w Muzeum Narodowym w Warszawie, przy szatni są schody które prowadzą do jakiś magazynów nikt tamtędy nie chodzi tylko pracownicy muzeum. I tam wisi cudny Żmurko w jego stylu z piękną kobietą obraz ma ze 3m na 4m i jak jestem w muzeum zawsze chodzę go odwiedzić i po użalać się nad jego losem
  11. @andrew wiem o czy piszesz. Mieszkam w lesie😀
  12. @Jacek_Suchowicz nie wiem dlaczego jak czytałem twój wierz w głowie zalęgła mi się piosenka Lady Punk marchewkowe pole. Jest w tym wierszu coś takiego że chciałoby się go śpiewać.
  13. @Somalija proszę tylko nie na Pan. W latach 90 jak zaczynałem z portalami poetyckimi artyści obrażali się za formę Pan. Oni są wiecznie młodzi. Więc choć artystą nie jestem jeszcze młodo się czuję i proszę o formę na Ty.
  14. @Berenika97 o to na pewno. Ja mam namyśli kawiarnię gdzie nie można było znaleźć wolnych miejsc kawa była sypana do szklanki a wewnątrz unosił się gęsty papierosowy dym. Gdzie do tej kawy pod stołem wlewało się setkę wódki i godzinami gadało na tematy „paryskiej kultury” , co w „wolnej Europie” czy co nowego w „poezji śpiewanej” teraz poza wojną Putina i drożyzną ludzie nie mają tematów.
  15. @Annna2 powiem Ci że bez zbytniej apoteozy dostarczasz mi takich doznań jakie dostarcza tylko Albert Gorzkowski w swoich rozważaniach na tematy biblijne:)) no może jeszcze Marcin Majewski ale jego to tylko na YouTube uznaję bo w tekstach jest za trudny zbyt wiele razy trzeba sięgać po słowniki i literaturę pomocniczą.
  16. @Annna2 czy ateista czy katolik różnimy się tylko ilością myśli i pytań o wiarę i cel istnienia, a najlepiej jest zawierzyć i ufać bez filozoficznych roztrząsań. Umiesz Aniu zaciekawić.
  17. @Annna2 Ciebie nie ma ale ta sukienka tak dużo niesie skojarzeń i bólu że jakbyś ponad wszystkim krzyczała aż w niemej ciszy przeszywają mnie ciarki.
  18. Już sama katedra niesie ze sobą skojarzenia szorstkiego i zimnego uczucia a jeszcze z galaktyką zamkniętą w dłoni jawi się obraz ponadczasowego doznawania impresji , czy ktoś to ogarnie? chyba bez tego wina ciemnego, ciężkiego i soczystego; zamkniętego w szczelnej amforze, "rozebrać" się nie da.
  19. @Berenika97 zatęskniłem za tymi kawiarniami gdzie kiedyś się spotykano na filozoficzne pogawędki. Dzisiaj w dobie wirtualnych spotkań to co duchowe i i rzeczywiste ucieka stając się mgłą w której błądzimy nie mogąc poczuć ducha prawdziwego człowieka.
  20. @Alicja_Wysocka "każda myśl się namyśla" już ten wers niesie ze sobą fantastyczne przesłanie, dobry mięsisty wiersz nad którym można by było długo debatować.
  21. @Alicja_Wysocka To prawda mamy wolną wolę tylko te uczucia zawadzają - czasem.
  22. @huzarc uff Twój wiersz i awatar idą w parze niby lekko niby panujemy nad Twoją myślą; a puenta rozwala, uderza dobitnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...