Witalisa
Użytkownicy-
Postów
256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Witalisa
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
***(ciężko z nią grać)
Witalisa odpowiedział(a) na Monia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Monia W biegu lepiej wziąć przeszkodę, żeby nie wypaść z rytmu😉 -
Moja zimowa brzoza
Witalisa odpowiedział(a) na andreas utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andreas Brzoza - betula, aż prosi, by się przytulać😉 -
@marekg - i smutno, i pozytywnie. Dobrze, że są enklawy ciszy.
-
@Konrad Koper Zaklinacze znają inne sposoby (zważają na percepcję zwierzęcia).
-
@Rafael Marius Cenię sobie tę uwagę - opis to obraz.
-
Jak ten, co śliwką przeważył kamień, smakuję nioizuke Przygarbiona kobieta siedzi pod murem w słońcu Dziecięce babki rozmywa słona fala "kierr" mewy śmieszki Dzikie wino oplata kolumny starej bramy Świąteczny kiermasz rozbrzmiewa koźlim głosem skórzanych miechów Gwiaździsta noc przetacza korowód bohaterów nioizuke = 'przez zapach' - łączenie strof w pieśni wiązanej
-
@Leszczym - to jest plus małego obrazka: może przywołać wielorakie skojarzenia; dzięki.
-
@beta_b - skrót jest uwodzicielski (ktoś powiedział, że wystarczyłaby mu lista samych tytułów książek😉), dziękuję za przychylną opinię. @any woll @Jacek_Suchowicz - w sensie skomponowania większego obrazu z małych? Tak się poskładały (jest użyteczne sformułowanie: z ducha haiku). @andreas - miłe słowa, pozdrawiam.
-
1. Zmierzchłe uliczki cynamonowe ciepło jarzących okien 2. Na wystawie w lombardzie rządki pierścionków kolekcja rozczarowań 3. Cyrylicę kryją mchy gotyk - porosty czas przesypuje piasek
-
@Deonix_ - tak, światło ociepla nawet zimowy widok, pozdrawiam.@any woll - miło, pozdrawiam.
-
Wysmukłe pnie brzóz, czubate sepią witek, świecą ku zachodowi
-
Między niebem a ziemią
Witalisa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sugerowałabym: świadomie lub nie. (Choć wers: nie do niej ścieżkę, jest ok - na inny wiersz😉) -
takie tam 5-7-5
Witalisa odpowiedział(a) na any woll utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Język jest magiczny i przekazuje więcej znaczeń niż słowa same w sobie mogą wyrazić (poeta Fuiwara no Kintō, 966-1041). Kupuję ten rzewny przebiśnieg😶🌫️ -
Iz 6,8 (Czekałam na to pytanie).
-
@Witalisa Doczytałam, że w próba introdukcji bażanta do Japonii nie powiodła się - prawdopodobnie ze względu na współzawodnictwo z miejscowym gatunkiem, taka ciekawostka.
-
@tbrozdatbrozda - pozwolisz na tsukeai? W zbutwiałym krajobrazie błysnął barwą colchicus (Może udałoby się na tym forum renku no za?)
-
Proponowałabym krócej: umiała zerwać most ("moc" i "most" chyba przypadkowo współbrzmią). (W ostatnim wersie nie "ich", a "je", zakładając, że dotyczy "słów").
-
@Annie Świetne - aranżacja (i muzyczna, i wizualna) powściągliwa, a wyrazista.
-
Krajobraz po odwilży - bury jak futro sarny. Kto by nam poszedł?
-
@tbrozda "Przekład japońskich utworów to w znacznej mierze arbitralna propozycja interpretacji - informacja, jaką niesie oryginał, okazuje się bowiem często bardziej sugestią niż domkniętym semantycznie komunikatem". A w drugą stronę? - "korekta językowa" to ogólnik. Choć zachwycam się małą formą, to myślę, że w przypadku haiku bariera dla transkulturowości jest na poziomie Fudżi.
-
@MIROSŁAW C. Widzę z radością małą formę (choćby wyciętą z większej) - dziękuję za kotobazuke😉@Rafael Marius Pozdrawiam przyjaciela, jak mniemam, braci mniejszych🙂
-
Heavy-metal w przyrodzie: dzięcioł wydzwania na oprawach lamp, przy nieczynnej bocznicy (Normalnie dzięcioł zaznacza terytorium bębniąc w suchą gałąź - ten dołożył do pieca).
-
@Stracony To rzadki widok: Słońce i Księżyc jednocześnie - doznanie warte zapisu. W naszym kręgu kulturowym mówimy o ziarnach Logosu, w literaturze haiku - o małych epifaniach. Rygor skrótu jest twórczy.
-
@Stracony Cytat z listu R.: Dawniej myślałem, że byłoby lepiej, gdybym miał dom, żonę, dziecko, wszystko, co rzeczywiste i niepodważalne, wierzyłem, że stanę się przez to sam jakiś bardziej urealniony, dający się uchwycić, prawdziwszy. (...) Ale to była jakaś rzeczywistość poza mną, ja w niej nie tkwiłem i nie wrosłem w nią. Utrzymywał kontakt z rodziną i w miarę możliwości wspomagał ją materialnie - myślę, że można go zrozumieć w spektrum "dysfunkcji". Sięgnęłam do jego twórczości, bo to uznany wkład w europejski kod kulturowy (i zachwycał się nią Bruno Schulz). (Ten "Rozpęd" to dla mnie potwierdzenie, że przeskoczyłam barierę języka). A właściwie, od dwóch lat, zachwycam się miniaturą japońską. Coś wybiorę i zamieszczę na forum. Pozdrawiam. A czy niezrealizowanie swojego potencjału nie jest grzechem, jak czytamy w przypowieści o talentach?
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10