Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Yavanna

Użytkownicy
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yavanna

  1. W serpentynach uczuć Kryje się dzień Skóra nadal pachnie Słonym smakiem nocy Lawiruję po tęsknotach W łukach ciała Wybrukowanych Ziarenkami goryczy Wtulam się mocno W poszukiwaniu ukojenia Głodu
  2. Yavanna

    24

    Dziesięć tysięcy Twarzy siebie Które powstają w kontakcie Z każdym z was Tak różne A każda prawdziwa
  3. @Leszczym Hmmm może w takim razie jutro opublikuję.
  4. @Leszczym Dziękuję!
  5. Yavanna

    35

    @Leszczym Ustawowe to dosyć słabo. Rzekłabym, że budują solidny życiowy kapitał. 😀
  6. @Leszczym Dzięki!
  7. Yavanna

    35

    @Leszczym Ależ skąd! To o tym, że zyski jak najbardziej są warte zapłaconej ceny. Procentują...😃
  8. Yavanna

    85

    @Leszczym Dzięki
  9. Yavanna

    92

    @Leszczym Dzięki! Nie nadaję tytułów, więc to pewna próba uporządkowania tekstów, nie całkiem w kolejności chronologicznej.
  10. Chciałabym utrwalić Wryć słowem w pamięć To światło złotymi iskrami skrzące To spojrzenie bezmiar pokazujące Tę twarz nową przed oczami To bycie pomiędzy nami To trzymanie w puszczaniu To twarde w zmiękczaniu Ten rozmazany pokój Ten w lekkości spokój W tak bliskim niedotyku Na światów samym styku Tę kulę i to drzewo Adamie i Ewo
  11. Yavanna

    18

    @Rafael Marius W tym konkretnym wierszu na szamaniaku. A wspólne granie, o którym pisałam w komentarzu, to krótki romans z djembe.
  12. Yavanna

    18

    @Rafael Marius Wyczucie to klucz. Najważniejsze nie myśleć, nie kombinować, nie próbować tego ogarniać umysłem, nie wątpić, słuchać, stać się dźwiękiem i płynąć. Takie były przynajmniej moje doświadczenia. Daaawno nie grałam.
  13. Brzuchy wybuchów Oglądam z oddali Mikrosekund światłowodów Skóra cierpnie Od wiadomości z krainy Za górami za lasami Tuż za płotem Nierealność Niedorzeczności To tylko sen A bomby lecą Gdzieś tam daleko Czyli prawie tutaj Komu potrzebny Ten wiatr pełen Żywych krwi I trupów smrodu
  14. Yavanna

    18

    @corival Było ciut inaczej, jakby instrumenty improwizowały muzykami, gadając ze sobą. Zaczarowany duet, niezapomniane doświadczenie.
  15. Yavanna

    35

    @Nata_Kruk oj można, choć trudność nie zawsze leży w ilości czasu...
  16. Yavanna

    18

    @Nata_Kruk Dzięki. Nie nadaję wierszom tytułów, a są one tutaj wymagane. Numeracja to próba porządkowania notatek z kilku lat, po części tylko chronologicznie, czasem tematycznie. Publikuję w kolejności dosyć przypadkowej.
  17. Yavanna

    18

    @Hiala Dziękuję i pozdrawiam
  18. Yavanna

    18

    Bęben wybijał rytmu trans Flet pląsał zaklętą melodię Kto kogo grał?
  19. @poezja.tanczy Dzięki! Cała sztuka tak wypuszczać, żeby nie zostawiać za sobą zgliszcz i popiołów. Pozdrawiam
  20. @poezja.tanczy Dziękuję! Bardzo lubię ten wiersz.
  21. Yavanna

    35

    @Hiala @poezja.tanczy Exactement
  22. @poezja.tanczy Dziękuję i pozdrawiam
  23. Słowotoku Tok słów Niewypowiedziany Płynie Szczerbatych myśli Potokiem Pchających się by zdążyć Wyjść na wolność Zanim znów Usta hałasowi zamknę Szczękościsk Zęby ściska Nieproszonych gości Pacyfikuje Drzwi szczelnie zamyka Przed falą Nieprzebraną Żalu Nie wypuszcza Eksplozja Trzewi fermentu Gdzie rodzi się gniew Gdzie za-mordo-wałam Siebie Milczeniem
  24. Yavanna

    35

    Cena, jaką płacę Za stanie przy sobie Odzwierciedla wartość tego Co zyskuję
  25. W ukryciu Trzymam siebie Schowaną za murem Profesjonalnego spokoju Wkurwiona Bezpiecznie niewidoczna W obawie zamykam świat Co mógłby nie udźwignąć Mnie Ani ja jego Brutalnej riposty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...