Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Yavanna

Użytkownicy
  • Postów

    224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yavanna

  1. Punkty styku naszych światów Odległych przeszłości ścieżkami Luźnym szwem zszytych Niewidzialną nitką Przeznaczenia z wyboru Wyśpiewanego duszą Gdzieś tam Za zasłoną powiek Pomiędzy życiami Jaśnieją
  2. @poezja.tanczy Dziękuję!
  3. Czas Przepłynął falą błogostanu przeze mnie Ocierał się powiewem zapachu na twarzy Rozsznurował zbyt ciasny gorset Dni tygodnia skurczonych do myśli Zwolnił do szeptu kroków na chodniku Wybrzmiał jak winylowa płyta Na naprawionych gramofonu obrotach W odczucie z dzieciństwa powrócił Na chwilę nadzieją serce napełnił Na odzyskanie życia z własnych szpon Dzisiaj
  4. Samotność Pośród miliardów Ludzkich gwiazd Zderzających się Galaktyk Ludzkich serc Ludzkich umysłów Czarnych dziur Zapadlisk W odległości Magnetyczne pole Trzyma nas Na orbicie czasu Wokół siebie Oscylujemy
  5. Mandale światła widzę Kroplami potu je zwilżasz Pod niewidzialnym dotykiem Iskrami złota sypię A Ty ferią barw rozbłyskasz Zaufać ryzykujemy W mroku toni zanużając Siebie znikamy By w jedni Siebie na powrót ze światłości Kaskadą gwiazd wynurzyć I krople niebiańskiej ekstazy Z ust boskiej duszy zlizać
  6. @Naj Dziękuję szczególnie za komentarz "odnalazłam siebie", ponieważ taka jest dla mnie największa wartość poezji i jeden z dwóch głównych powodów, dlaczego zdecydowałam się puścić moje wiersze w świat. Pozdrawiam ciepło
  7. Czas zmyć z siebie Pot z łez powstrzymanych Krew smutkiem zatrutą Czas olejem namaścić Radości promień co przebija Przez chmury iluzji Umysł zaciemniające Konwalię szczęścia przywitać W zapachu dnia Który jeszcze trwa
  8. @poezja.tanczy Dziękuję
  9. @Rafael Marius Dziękuję. Powód jest prozaiczny. Ponieważ nie nadaję wierszom tytułów, to zaczęłam je numerować w notatkach. Zgrubsza chronologicznie, choć z wieloma wyjątkami. A publikując tutaj, trzeba tytuł podać, więc tak jest najprościej. Kolejność publikacji tutaj jest spontaniczna, nie chciałam lecieć kolejno, kiedy podjęłam decyzję o ich puszczeniu w świat.
  10. @Leszczym Dziękuję @violetta Dziękuję
  11. Myję zęby Nadzieją pocałunku Wieczorem Kroję nożem Nasz czas Niepogody Co za oknem sypie Białymi płatkami Ulotnych wspomnień Smaruję bułkę Sandałowym zapachem Twego ciała Z kubka upijam Opary Dawnych wzruszeń Celebruję śniadanie Nieobecnych Kochanków Na kolację
  12. @Adaś Marek Też prawda, można je samemu z sobą nosić. @Grzegorz Kulesza Chyba nie rozumiem nawiązania, o wolności tu nie piszę, ale zgadzam się, urodziwa.
  13. @Adaś Marek O i to jest pomysł! @Rafael Marius No tak, można być blisko, a jednak za ścianą i trzeba się trochę nachodzić.
  14. W dzień taki jak dziś Ciało głodne dotyku Dusza głodna czułości Tak niewiele do szczęścia Tak niewiele do łez Na granicy pomiędzy Stąpam ostrożnie Po linie wzruszeń Balansując niepewnie Wdechem i wydechem Hardości i tęsknoty A Ty gdzieś tam Błąkasz się po labiryntach Nie wiedząc Jak mnie znaleźć
  15. @Rafael Marius Oj tak. Pozdrawiam
  16. @corival Choć ten wiersz swoje odleżał w szufladzie i krajobraz myśli znacząco się zmienił, to praca z umysłem zawsze jest cenna. Pozdrawiam
  17. @Dominika Moon Dziękuję i pozdrawiam
  18. Przycinam końcówki Myśli poszarpanych Rozdwojonych pomiędzy Nadzieją i rozpaczą Poskręcanych chaotycznie Z miłości głodu Zapętlone loki Słów przecinam Kołtunami grożące Balsam ciszy nakładam Na umysł poczochrany I kiedy zadowolona z efektu W lustro prosto patrzę Kolejne warstwy wciąż Odkrywam na nowo Poszarpanych myśli Końcówki przycinam
  19. @Rafael Marius Dziękuję
  20. Tam, gdzie nierówno Biją nasze serca, Gdzie w pęknięcie na skórze Wchodzi sól moich łez Właśnie tam, gdzie tęsknota Niespełnionych chwil Na Twojej szyi Zagryza moją wargę Tam, gdzie nie było Mojego języka W splocie dróg Wspólnie nieprzebytych Tam, gdzie nie dotarłeś Z ostrożności, Gdzie poszłam za daleko W swej niewinnej naiwności Tam, gdzie pod murem Twojej obojętności Stoję naga W swej bezbronności Tam, gdzie w gorzkim Smaku mroźnego poranka Słodkim kakao topię Szron na sercu Tam, światło gwiazd Alchemicznie przemienia Poza czasem Przeze mnie i przez Ciebie Nas
×
×
  • Dodaj nową pozycję...