Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Yavanna

Użytkownicy
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yavanna

  1. Brzuchy wybuchów Oglądam z oddali Mikrosekund światłowodów Skóra cierpnie Od wiadomości z krainy Za górami za lasami Tuż za płotem Nierealność Niedorzeczności To tylko sen A bomby lecą Gdzieś tam daleko Czyli prawie tutaj Komu potrzebny Ten wiatr pełen Żywych krwi I trupów smrodu
  2. Yavanna

    18

    @corival Było ciut inaczej, jakby instrumenty improwizowały muzykami, gadając ze sobą. Zaczarowany duet, niezapomniane doświadczenie.
  3. Yavanna

    35

    @Nata_Kruk oj można, choć trudność nie zawsze leży w ilości czasu...
  4. Yavanna

    18

    @Nata_Kruk Dzięki. Nie nadaję wierszom tytułów, a są one tutaj wymagane. Numeracja to próba porządkowania notatek z kilku lat, po części tylko chronologicznie, czasem tematycznie. Publikuję w kolejności dosyć przypadkowej.
  5. Yavanna

    18

    @Hiala Dziękuję i pozdrawiam
  6. Yavanna

    18

    Bęben wybijał rytmu trans Flet pląsał zaklętą melodię Kto kogo grał?
  7. @poezja.tanczy Dzięki! Cała sztuka tak wypuszczać, żeby nie zostawiać za sobą zgliszcz i popiołów. Pozdrawiam
  8. @poezja.tanczy Dziękuję! Bardzo lubię ten wiersz.
  9. Yavanna

    35

    @Hiala @poezja.tanczy Exactement
  10. @poezja.tanczy Dziękuję i pozdrawiam
  11. Słowotoku Tok słów Niewypowiedziany Płynie Szczerbatych myśli Potokiem Pchających się by zdążyć Wyjść na wolność Zanim znów Usta hałasowi zamknę Szczękościsk Zęby ściska Nieproszonych gości Pacyfikuje Drzwi szczelnie zamyka Przed falą Nieprzebraną Żalu Nie wypuszcza Eksplozja Trzewi fermentu Gdzie rodzi się gniew Gdzie za-mordo-wałam Siebie Milczeniem
  12. Yavanna

    35

    Cena, jaką płacę Za stanie przy sobie Odzwierciedla wartość tego Co zyskuję
  13. W ukryciu Trzymam siebie Schowaną za murem Profesjonalnego spokoju Wkurwiona Bezpiecznie niewidoczna W obawie zamykam świat Co mógłby nie udźwignąć Mnie Ani ja jego Brutalnej riposty
  14. Yavanna

    92

    @Konrad Koper Dziękuję
  15. Yavanna

    92

    @Rafael Marius Życie
  16. Yavanna

    92

    Chcę śmiało iść w nowe Które woła echem Przeszłych porywów duszy Zdeptanych zwątpieniem
  17. @Hiala Dziękuję
  18. Nad rzeką grzaliśmy Na plaży Której już nie ma Nasze nagie ciała Chwilą, co trwała Kruchą równowagą Tego co było Tego co być może I czego nie będzie Słońce pieściło Me piersi Twym uśmiechem Krople wody Po skórze sunęły Pod Twym wzrokiem Ślady naszych stóp Piaskiem rzeźbione Rzeka zamknęła Pod sobą Zachłannie Na zawsze
  19. Yavanna

    85

    Wiatrem słowa gaszę Rozmiękłe migreną myśli Błogosławiony dzień Wolny od wszystkiego Sezon burz
  20. @Andrzej_Wojnowski Szlachetne wpływy. Nie raz sobie myślałam, że gdybym była muzykiem, miałabym obsesję, że tworzę nieświadomie plagiat. Wszyscy nasiąkamy życia doświadczeniami. Ciężko to odfiltrować.
  21. Chodzimy Tymi samymi ścieżkami Miejskiej dżungli Mijamy się w czasie Łapiąc swój zapach Nozdrzami psa w południe Wyczuwam cień Który został po Tobie Od wczoraj Zostawiam rano dłonią Serca pieśń Na skórze drzewa Które może dotkniesz Idąc wieczorem
  22. Męska wersja To tylko tango Maanamu. Pozdrawiam
  23. @Rafael Marius Nie dajemy mu się! Pozdrawiam
  24. Lęku mój Znany tak dobrze Wróciłeś Wiosennym dniem Gdy życie ożywa Śmierci zwrotnice Różem poranka Przestawiam Złocistym światłem Zalewam okowy Smrodu spraw Zatęchłych od żalu
  25. Yavanna

    41

    @Hiala I jeszcze w ruchu. ☺ Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...