-
Postów
633 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Manek
-
@Nata_Kruk Tak. Taka gra słów.
-
Chciałbym Uwolnić czerep bym chciał Od głodu zmyślnego chcenia – Prowadzi tylko na grań, Wyczucie chceciem zaćmiewa. Marek Thomanek 23.10.24
-
Przed Walentynkami
Manek odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ubiegłeś mnie z tematem. Też nad czymś takim myślałem. Ładnie to ułożyłeś w słowa. Pozdrawiam -
Pracka aby mieć co włożyć do placka? Tylko się nie zmachaj za bardzo, bo się spocisz!!! ;-)))
-
Każesz rumienić. Czyś nas nie stworzył Z głodu i czucia, mięsa i kości? Trzeba detalem takim się morzyć, A może teraz tylko zazdrościsz?
-
Ha ha ha. Dobre. Rozśmieszyłeś mnie. Fajny pomysł na wiersz. Z jajami i przymrużeniem oka. Pozdrawiam W przedostatniej zwrotce zgubiłeś haczyk. "i na strzałę je nakłuję"
-
@Łukasz Jasiński To nie ma nic wspólnego z tematem tego tutaj wiersza.
-
Ładnie i zaskakująco. Ciekawe, jakby to było, gdyby oba te narządy miejscami zamienić. Dobry pomysł.
-
@Kwiatuszek No jasne że powinnaś wrócić. Znalazłaś tutaj przecież wielu czytelników i ich uznanie. Ja tam lubię wszystkie pory roku. Zimą odbywam długie wędrówki po okolicy. Latem jest na to za gorąco. Mam zawsze kartkę papieru przy sobie a wiatr przewiewa mi pustkownicę. ;-)) Wiele Wierszy już w ten sposób powstało. Później wygrzać się w wannie, albo miły kącik z herbatką, książką czy filmem. Podaję temat na wiersz: lepiej spoglądać na to co się ma, niż płakać za tym czego brakuje.
-
To mogła by być piosenka Może innym w ostatniej zwrotce napisać z małej litery. Pozdrawiam.
-
@Domysły Monika @Nata_Kruk Czyli tym razem przekaz nie udał mi się, dokładnie tak jak tego chciałem. Chodziło mi bowiem raczej o tworzenie dystansu do tych wszystkich, zajmujących nas myśli. Ileż to razy czepiamy się pazurami w coś, tak pozytywnego, jak i negatywnego i nie chcemy puścić. A to nam zasłania resztę świata.
-
@Kwiatuszek Dziękuję. Po dłuższej nieobecności pojawiają się znowu Kwiatuszki na naszej łące. Czyżby zima chyliła się ku końcowi? ;-)))
-
Myśli Myśli płowe, myśli miłe, niedojrzałe czy prawdziwe, Myśli czarne, myśli białe, wymuszone całym ciałem, Takie małe, czasem wielkie, w zamyśleniu i w podzięce, Biegną wartkie, nie przystają, niewygodne też bywają. W umocnionej wałem twierdzy na strzelistej siedzę wieży, Nad szerokim widnokręgiem rozpościeram marne ręce. W brzuchu miło łaskoczące pieszczą duszy dno motyle, U podnóża płaszczą żmije, któż przed nimi się ukryje? Ponad głową się skrzydlaczą i trzepoczą nietoperze, Orły, sępy i gołębie – po kolei wszystkim wierzę. Wszystkim wierzę. Wszystkie naraz, i pogody i ambaras, Zapakować i pod pachy – myśli ważne, myśli błahe. Myśli wyjąć, przetasować, wlać na nowo w miękką czachę. Marek Thomanek 14.10.2024
-
Krótko a mimo tego treściwie. Bardzo fajnie. Pozdrawiam
-
nazajutrz
Manek odpowiedział(a) na mariusz ziółkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@mariusz ziółkowski He, he... ale za to czasem kapie na mózg ;-))) -
nazajutrz
Manek odpowiedział(a) na mariusz ziółkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@mariusz ziółkowski Poezja to też poniekąd malarstwo, tylko że się maluje słowami. -
nazajutrz
Manek odpowiedział(a) na mariusz ziółkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładny obraz tutaj stworzyłeś. Pozdrawiam. -
@andreas Nie odczuwam tego jako problemu. Raczej jest to kwestia warta zbadania. Tak jak na przykład przestrzeganie praw nie jest problemem a raczej wyzwaniem.
-
@beta_b Bingo Beatko. Dokładnie tak to sobie wyobraziłem. Cieszę się, że przekaz się udał. @Laura Alszer @Rafael Marius @Waldemar_Talar_Talar Za odwiedziny i serducha buzia radosna od ucha do ucha.
-
@Domysły Monika Zrobiłem to po części także dla siebie. Bardzo lubię ten utwór. Jest w nim tyle emocji.
-
@Domysły Monika Nie chodziło mi o cały tekst piosenki. Ale niech będzie. Oto tłumaczenie. Nie całkiem dokładne i zrobione z pomocą sztucznej inteligencji: Hildegard Maria Rauchfuß Przy oknie Raz wiedzieć, to pozostaje na zawsze Nie jest to szał, który już noc oskarża Nie jest to topnienie kolorów ani blask świec Od szarości poranka dawno przepędzone Raz poczuć głęboko w krwi To jest moje i tylko przez ciebie Nie więcej czoło chłodzić przy oknie Gdy ciężka mgła przeszła obok Raz naprawdę poczuć i nigdy więcej Musieć dać wszystko, co się ma Czy ptak narzeka? Ach, także moje pióra Moczy deszcz, lecę przez świat Raz poczuć głęboko w krwi To jest moje i tylko przez ciebie Czy ptak narzeka? Ach, także moje pióra Moczy deszcz, lecę przez świat.
-
@Nata_Kruk Najgorsze bagna tworzymy sobie sami. Zwłaszcza gdy odpływamy za daleko, ale także kiedy wcale nie płyniemy. Pozdrawiam @Domysły Monika Ach Moniko, jaki tam rozchodniaczek? Dopiero co się poznaliśmy. Balanga jeszcze trwa. Proszę mi tu nie pękać ;-)) @Nata_Kruk @Domysły Monika Do napisania tego wiersza zainspirowała mnie piosenka pewnej niemieckiej kapeli. A przede wszystkim pierwsze jej słowa. Brzmią mniej więcej tak: "pojąć raz a zostanie to do końca..." Posłuchajcie sobie. Może się spodoba https://www.youtube.com/watch?v=GFr3mut9SkM
-
Aż do dna Poznać raz i aż do dna zrozumieć, Kołtun nieprzebrany – zwierzchnia nić. Kroczyć, jeśli biegać się nie umie. Czy kulawy wilk przestaje gryźć? Przejść za linię brzegów, nie żałować, Gdzieś następne lądy muszą być. Dotrzeć, nie sięgając za daleko Jaki obraz, gdy ustąpi dym? Wznieść się, wygrać a wytrzymać, Zmienić a po ziemi stąpać wciąż. Jakiż ciężar dźwiga, kto odpłynie? W jakich bagnach jemu trzeba grząźć? Marek Thomanek 09.08.2024
-
Czy to o Notre-Dame de Paris?
-
Masz rację. To tylko jedna z możliwych interpretacji