-
Postów
459 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Manek
-
@Gość123 Nie musisz się o mnie martwić. Nie obchodzą mnie populiści i manipulatorzy. A źródła na przykład takie: BBC Le Monde Frankfurter Allgemeine Stern I to jest wszystko, co mam do powiedzenia. Nie będę się tutaj więcej na ten temat wypowiadał. Napisz jeszcze na koniec coś ośmieszającego albo jakąś inwektywę, jeżeli chcesz. Ja na ten poziom nie będę schodził. Pozdrawiam serdecznie
-
@befana_di_campi A w którym miejscu ja Ciebie nazwałem homofobką?? Zresztą w całej tej dyskusji nie chodzi o Ciebie. Rozmijamy się tutaj z tematem.
-
@befana_di_campiNo to skreślaj sobie. Nie należę do tej grupy, ale znam kilka takich osób i mi wcale nie przeszkadzają. I jeszcze nigdy się nie spotkałem z tym, żeby oni coś tam tego robili publicznie. Zresztą oni nic nie mogą za to, że tacy są. Po prostu się tacy urodzili i już. Ukazywanie ich jako zwyrodnialców jest po prostu śmieszne. Nie musisz się z tym zgadzać. I nie mam zamiaru Ciebie przekonywać.
-
@Gość123 Ano, właśnie że nieprawda. Zapoznałem się z opinią publiczną pro jak i kontra. Raczej z renomowanych źródeł i to nie tylko krajowych. Od hejterskich postów w mediach społecznościowych raczej się dystansuję. Brak mi w nich obiektywnej analizy zdarzenia. No i oczywiście widzę głęboko zakorzenioną homofobię. Polecam krytyczniej zapoznać się z całą dyskusją.
-
@befana_di_campi @corival Ano najpierw był Leonardo. Racja. Tylko co to ma wspólnego z otwarciem igrzysk olimpijskich. Nie rozumiem logiki.
-
@befana_di_campi @Rolek @Leszczym Otwarcie igrzysk nie nawiązywało niestety do obrazu Leonarda a do obrazu Jana van Bijlerta pt. "Festyn bogów". Tak więc cała ta afera jest warta śmiechu. Sorki Poniżej podaję linki, gdzie to sobie można sprawdzić. Szkoda, że się tego przed tym hejtem nie zrobiło. https://en.wikipedia.org/wiki/Le_Festin_des_dieux
-
@Łukasz Jasiński może być i tak i tak. Obie formy są poprawne. można sobie tutaj sprawdzić: https://www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/ojczysty-dodaj-do-ulubionych/ciekawostki-jezykowe/stopka-czy-stopka-
-
@Łukasz Jasiński Dziękuję za przeczytanie i spodobanie się @befana_di_campi Ja urodzony październikowo, ale za to w niedzielę o dziesiątej rano, świeży i wyspany ;-)))
-
@Adaś Marek dziękuję za serducho
-
młode serce młodej wierzby błysk - błyskawic trochę masło maślane. Popracowałbym nad tym
-
@corival Też pozdrawiam. Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
-
@Kwiatuszek @Nata_Kruk I bardzo szybko mi ten wiersz przyszedł. Jakieś dwie godziny i.... ciach. Z wielką frajdą napisany. A na drugi dzień tylko parę poprawek i gotowe. Inne wiersze trzeba dosłownie wymęczyć. Każde słowo wywalczyć i z mózgu siłą na papier jak cytrynę wycisnąć. A ile się przy tym szarych komórek napsuje i supłów na neuronach porobi, o tym już nie chcę mówić. Czasem mam wrażenie, że jest to jeszcze bardziej szkodliwe niż picie na umór spirytusu przez cały weekend. :-))))) Pozdrawiam i dziękuję za spodobanie się.
-
@befana_di_campi dziękuję bardzo. Tyle tych pochwał dzisiaj. A ja tego tekstu do końca nie byłem pewny. Cieszę się, że się udał.
-
@violetta Aaaaa. Teraz rozumiem. Ale może być i dziewczyna. Dziewczyny też są dźwięczne ;-))))))
-
@Dagmara Gądek dziękuję bardzo @violetta Och Violettko. Aż się zaczerwieniłem. Taki ładny komplement. Jeszcze mnie nikt z mistrzem Tuwimem nie porównał. Jednakże jednego nie rozumiem. O jaką dziewczynę Ci chodzi?
-
@Rafael Marius Jak wszędzie. Miesiąc temu wylało nawet u nas i jakieś 200 metrów od mojego domu rwał sobie przez ulicę polny strumyk przemieniony w rzeczkę głęboką po pas. U mnie się nic nie stało, ale sąsiadom trochę partery pozalewało.
-
@Jacek_Suchowicz Ano jest, jednakże latoś mamy trochę tego zadość I nie tylko lato, wiosna, Także zima już to niosła.
-
Taniec żywiołów Kapie kropla, kapie, pieści, Deszczyk pada, deszczyk deszczy, Kapie, kapie na okapie, Po kałużach kalosz ciapie. Szare chmury i niebieskie, A za nimi czarne jeszcze. Wietrzyk dmucha, wicher dmie, Płynie woda, bo tak chce. Idzie, idzie taka duża, Najpierw bardziej się zachmurza, Później gromkim biczem byczą, Burzy gdzieś, tytani ryczą. Iskry skrzą po firmamencie, Świetlne nieba wzdłuż pęknięcie. Chyba zaraz się zawali. Galopują już z oddali. Biesy sypią grudą lodu, Bez namysłu, bez powodu. Ryczy, wyje, bije, trzeszczy Rozhukany i złowieszczy Perun. Rozpościera skrzydła, Uzębione śle straszydła. Na bestialską rzeź je wodzi, A powodzi się powodzi. Leje, siecze, grzmoci, wrzeszczy Jeszcze więcej, więcej jeszcze, Szarpie, miażdży, łamie drzewa, To ulewa hymn swój śpiewa. Ach ulewa – nawałnica Dzika, wściekła, gradolica, Wichrowłosa, zgubnoszponia Pani burz, Peruna żona... Nagle ... kończy się zjawisko, Tylko z liści kropla pryska. Znowu piękna jest pogoda, A za chwilę ... znów od nowa. Marek Thomanek 04.07.2024
-
@Leszczym A dla mnie jest to jeden z najpiękniejszych komplementów, jakie tutaj dostałem. Oczywiście, że nie mam nic przeciwko temu. Mam tylko prośbę aby zawsze podawać też przy tym moje imię i nazwisko. Są zawsze do znalezienia pod moimi wierszami. Albo może podaj im numer zeszytu w którym wiersz został wydany? miesięcznik literacki Akant, Maj 2024, Strona 23 https://akant.org/images/pdf/2024/akant_5_2024.pdf
-
@Dagmara Gądek Jasne. Tylko że ja pisałem o sytuacji politycznej a nie o mechanizmach psychologicznych .
-
@Waldemar_Talar_Talar @Naj Dziękuję za przeczytanie i serducho
-
@Amber @Dagmara Gądek @Rafael Marius Dziękuję za przeczytanie i komentarz Krótkie wyjaśnienie. Wiersz ma charakter polityczny. Powstał w r. 1976. Jest to krytyka indoktrynacji jakiej się dopuszczały służby bezpieczeństwa w dawnym NRD. B.W. ur. 1947 r, mieszkanka tego kraju, przeciwstawiała się temu systemowi. Ona sama, nie jako dziecko, ale jako dorosła osoba, też była przez ten reżim prześladowana. W r. 1983 została nawet zmuszona do opuszczenia kraju. Na szczęście te czasy minęły. Ja je jeszcze pamiętam. Oby one nigdy nie wróciły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Bettina Wegner Ta piosenka jest dla moich dzieci Dla wszystkich dzieci A tym bardziej dla dorosłych Dzieci Czują paluszkami Małe rączki dwie Lepiej by ich nie bić Bo połamią się Takie małe stopki Byłoby ich żal Gdy na nie nadepniesz Nie wyruszą w dal Dwoje małych uszek Ach pozwólcie być Kiedy je zakrzyczysz Będą głuche żyć Jakież piękne usta Mówią wszystko wprost Zabroń im raz tego A zamilknie głos Czyste jasne oczy Mają ostry wzrok Zawiąż je a zrobią Zacofania krok Tak niewinne dusze Wszystko wyczuć chcą Trochę je pomęczyć To zarosną krwią Wiotki wskroś charakter Rośnie wolno wzwyż Poczniesz go naginać Złamiesz jemu krzyż Prości mądrzy ludzie Pięknie byłoby Pozbawionych twarzy Mamy tu na zbyt tłum. Marek Thomanek 01.07.2024
-
@Damroka Poeci muszą cierpieć, więc cierp. Niech Ci to na wenę wyjdzie. :-)))))))))))))